Drukuj Powrót do artykułu

Chińscy biskupi – jak niewolnicy

21 września 2010 | 14:57 | tom (KAI/KAP) / sz Ⓒ Ⓟ

Kardynał Joseph Zen Ze-Kiun z Hongkongu ostro skrytykował politykę religijną komunistycznych Chin. Hierarcha uważa, że rząd chiński „w sposób upokarzający traktuje katolickich biskupów”, którzy – jak powiedział kardynał – „są manipulowani i trzymani jak niewolnicy”.

„Jeśli się spotykają, to tylko po to, aby przyjąć instrukcje od rządu. Partia komunistyczna chce utrzymać kontrolę nad Kościołem i nadal według swoich życzeń narzucać kandydatów na biskupów” – stwierdził emerytowany biskup Hongkongu w rozmowie z niemiecką katolicką agencją informacyjną KNA.

78-letni purpurat wyznał z wyrzutem, że również po trzech i pół roku od słynnego listu Benedykta XVI do chińskich katolików, nie polepszyły się w odczuwalny sposób możliwości działania Kościoła w Państwie Środka.

„Nie ma żadnych wyraźnych znaków, aby partia komunistyczna była szczerze zainteresowana ponownym nawiązaniem stosunków dyplomatycznych między Chinami a Stolicą Apostolską. Gdyby do tego doszło, to dojrzałby czas do poważnego dialogu. Do tego Pekin musiałby uznać Kościół katolicki takim, jaki on jest łącznie z papieskim prawem do w pełni wolnego mianowania biskupów” – powiedział kard. Zen.

Za największą przeszkodę w normalizacji stosunków hierarcha uznał zależne od komunistycznych władz Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich. „Tam jest zbyt wiele ludzi, którzy od wielu lat korzystają z bardzo wielu przywilejów, których teraz nie chcą utracić” – uważa kardynał.

Podkreślił, że rości sobie ono pretensję do reprezentowania Kościoła katolickiego w Chinach, co jego zdaniem jest oszustwem. Zaznaczył też, że Stowarzyszenie nie jest żadnym partnerem w dialogu.

Zdaniem purpurata, chińskie władze niedostatecznie rozumieją wolność religijną. Hierarcha wyjaśnił, że do niej nie zalicza się tylko wolność sprawowania kultu – która jest obecnie w dużym stopniu respektowana – lecz chodzi o prawo wspólnot religijnych do swobodnego organizowania się zgodnego z ich zasadami.

Kard. Zen skrytykował również niektórych biskupów chińskich. Zarzucił, że niektórzy z nich nadal nie opowiadają się za niezależnym od państwa Kościołem. „Rzym okazał swoją wspaniałomyślność przy uznaniu nielegalnie wyświęconych biskupów. Nie znaczy to, że w międzyczasie Pekin zaakceptuje biskupów, których chce Ojciec Święty. Od później uznanych przez papieża biskupów oczekuje się teraz, aby zaangażowali się w normalizację sytuacji” – powiedział hierarcha.

Kard. Zen wystąpił na VIII Europejskim Katolickim Kolokwium na temat Chin, które obradowało we Fryzyndze w Niemczech.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.