Drukuj Powrót do artykułu

„Chrześcijanie nie mogą milczeć wobec wojny” – dyskusja na Zjeździe Gnieźnieńskim o liście do prawosławnych chrześcijan w Rosji

12 września 2025 | 21:48 | mp | Gniezno Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Jerzy Andrzejewski

„Ten list nie jest oskarżeniem, lecz braterskim wołaniem o prawdę i pokój” – mówił ks. Walerian Dunin-Barkowskij podczas dyskusji na XII Zjeździe Gnieźnieńskim poświęconej „Listowi chrześcijan z Niemiec, Polski i Ukrainy do chrześcijan Prawosławnego Kościoła w Rosji”.  Panel prowadził ks. Manfred Deselaers, duszpasterz z Oświęcimia, który podkreślił, że „chrześcijanie nie mogą milczeć, gdy wojna odbiera życie niewinnym”.

Ks. Manfred Deselaers przypomniał o doświadczeniu Kościołów niemieckich w XX wieku. „W Niemczech Kościoły zbyt długo milczały wobec Hitlera. To doświadczenie nauczyło mnie, że chrześcijanie nie mogą nigdy pozwolić, by ich wiara stała się narzędziem nacjonalizmu” – mówił. „Ewangelia nie zna błogosławieństwa dla wojny. Jezus nigdy nie powiedział: zabijajcie w moim imieniu. Powiedział: kochajcie nawet swoich nieprzyjaciół. I dlatego dziś musimy przypominać, że chrześcijaństwo nie może być usprawiedliwieniem agresji” – podkreślił.

Ks. Deselaers dodał, że list jest także wyrazem nadziei dla samej Rosji. „Rosja to wielki naród i wielka kultura. Ale jeśli nie odrzuci przemocy, nie będzie miała przyszłości. Modlimy się o duchową odnowę Rosji, bo bez niej także Europa nie znajdzie pokoju” – powiedział. Podkreślił również znaczenie przebaczenia: „Pokój nie polega tylko na zatrzymaniu broni. Pokój polega na przebaczeniu i pojednaniu. I o to modlimy się razem – katolicy i prawosławni, Polacy, Niemcy, Ukraińcy i Rosjanie”.

Ks. Manfred stwierdził, że wojna w Ukrainie jest próbą zniszczenia ukraińskiej tożsamości i nosi znamiona ludobójstwa, popieranego przez Rosyjski Kościół Prawosławny, co jest zdradą Chrystusa. Jednocześnie podkreślił, że chrześcijanie nie mają wyboru – muszą mówić o przebaczeniu, bo przebaczenie stanowi istotę wiary. Jezus oddał życie za grzeszników, a Bóg kocha wszystkich ludzi, zarówno Rosjan, jak i Ukraińców, mimo ich grzechów.

List podpisał także ks. Walerian Dunin-Barkowskij, prawosławny kapłan od lat mieszkający w Niemczech – prowadzący stowarzyszenie na rzecz Pomocy duchownym Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i ich bliskim, którzy potępiają działania zbrojne rozpoczęte przez Rosję 24 lutego 2022 r. i z tego powodu są represjonowani –  mówił, że największym dramatem wojny nie jest tylko śmierć i cierpienie, ale także milczenie tych, którzy powinni mówić. „Milczenie bywa gorsze niż słowa wroga. Bo jeśli ktoś mnie nienawidzi, to jeszcze mogę zrozumieć. Ale jeśli mój brat w Chrystusie milczy, gdy mnie zabijają, to jest to rana, która boli najgłębiej” – zaznaczył.

Odnosząc się do sytuacji w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, stwierdził: „Kiedy widzę patriarchę błogosławiącego żołnierzy idących zabijać niewinnych ludzi, serce krwawi. Chrystus nigdy nie posłał swoich uczniów, aby zabijali. On posłał nas, abyśmy dawali życie, a nie je odbierali”. Jednocześnie wyjaśniał, że intencją listu nie jest piętnowanie Rosjan. „To nie jest list polityczny. To jest list chrześcijan do chrześcijan. My nie chcemy mówić Rosjanom, jak mają urządzać swój kraj. My chcemy powiedzieć: Ewangelia jest jedna i nie wolno jej wykorzystywać jako zasłony dla przemocy” – podkreślił.

„Jeśli Kościół staje po stronie władzy, a nie po stronie Ewangelii, traci swoją duszę. I właśnie dlatego potrzebny jest ten głos – głos braterski, pełen bólu, ale i nadziei” – dodał duchowny. W innym fragmencie wystąpienia zwrócił się bezpośrednio do prawosławnych chrześcijan w Rosji: „Nie dajcie się oszukać, że Ewangelia może usprawiedliwiać wojnę. Nie wierzcie, że Bóg błogosławi przemoc. On zawsze błogosławi życie, pojednanie i miłość”.

Ks. Dunin-Barkowskij przypomniał także, że list jest wezwaniem do wspólnego rachunku sumienia. „Nikt z nas nie jest bez winy. My także, katolicy i prawosławni w Polsce czy w Niemczech, musimy pytać siebie, gdzie zdradziliśmy Ewangelię. Ale jeśli dziś milczymy wobec wojny, to nie tylko zdradzamy braci Ukraińców – zdradzamy Chrystusa” – mówił.

Opowiadając o swojej działalności w Niemczech, duchowny przybliżył pracę prowadzonej przez siebie fundacji, która wspiera duchownych sprzeciwiających się wojnie, zmuszonych do opuszczenia Rosji lub Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.

Opublikowany w październiku ub. r. „List chrześcijan z Niemiec, Polski i Ukrainy do chrześcijan Prawosławnego Kościoła w Rosji”, przygotowany przez środowiska katolickie i ekumeniczne, jest apelem o odwagę w obliczu wojny i propagandy. Autorzy piszą w nim, że milczenie wobec zbrodni jest formą współudziału, a chrześcijanie są wezwani, by stanąć po stronie ofiar, a nie katów. Przypomniano w nim, że Kościół nie może pełnić roli ideologicznego wsparcia dla państwa prowadzącego wojnę. Autorzy proszą prawosławnych wiernych w Rosji, aby nie zapomnieli, że Ewangelia to przede wszystkim wezwanie do miłości, przebaczenia i pokoju. List kończy się modlitwą o pokój, o wzajemne przebaczenie, o odnowę duchową Rosji i całej Europy oraz o odwagę, by wszyscy chrześcijanie stali się świadkami prawdy.

 

Pełen tekst listu: https://www.lettertorussia.eu/list

 

Ks. Manfred Deselaers – ksiądz diecezji Aachen, od 1990 r. mieszka w Polsce. Wicedyrektor i wieloletni duszpasterz w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu, autor publikacji o pojednaniu polsko-niemieckim i chrześcijańskim wymiarze pamięci o Auschwitz.

Ks. Walerian Dunin-Barkowski – Urodził się 22 czerwca 1977 r. w Moskwie w rodzinie naukowców. Pochodzi z polskiej rodziny Duninów, jest członkiem Stowarzyszenia Członków tej Rodziny (https://www.stowarzyszenieduninow.pl/).

W 2001 r. ukończył studia na Wydziale Fizyki Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MSU) z dyplomem z fizyki. Od 2002 r. pracuje w branży IT, a od 1994 r. jest śpiewakiem, lektorem, ministrantem i nauczycielem w szkółce niedzielnej Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. W 2018 r. wyemigrował do Niemiec.

Walerian był aktywnym działaczem opozycyjnym i uczestniczył w tworzeniu organizacji Freies Russland NRW, która została uznana za „niepożądaną” w Federacji Rosyjskiej. Przed rozpoczęciem wojny został wyświęcony na diakona, a 2 czerwca 2022 r. w Paryżu został wyświęcony na księdza przez metropolitę Jeana (Renneteau).

Obecnie ojciec Walerian pełni posługę duszpasterską w parafii św. Mikołaja w Düsseldorfie (https://orthodoxnrw.de/). Od 2023 r. jest również współzałożycielem i prezesem zarządu organizacji non-profit „Mir Vsem / Peace Upon All” (Friede Allen e.V. https://www.mir-vsem.info/).

Celem Mir Vsem jest wspieranie duchownych sprzeciwiających się wojnie, którzy zostali wygnani z Rosji lub Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Organizacja jest obecnie w trakcie procesu uznania jej za „niepożądaną” w Rosji.

Ojciec Walerian jest żonaty i mieszka w Niemczech wraz z żoną, z którą wychowuje pięcioro dzieci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.