Drukuj Powrót do artykułu

Chrześcijanie pobici w Indiach

10 września 2011 | 10:09 | kg (KAI/AsiaNews) / pm Ⓒ Ⓟ

Dwaj młodzi neofici, którzy przeszli z hinduizmu na protestantyzm, zostali pobici w stanie Karnataka w południowo-zachodnich Indiach. Sprawcami napaści są aktywiści z młodzieżówki skrajnie nacjonalistycznej partii Bajrang Dal.

20-letni Bhasker Naik i 22-letni Hemanth Naik, pochodzący z wioski Manki w powiecie North Kanara, pracowali od ponad roku w prywatnej firmie w miasteczku Udupi. Około pół roku temu zaczęli słuchać kazań pastora Sadanandy ze wspólnoty „Christ Fellowship” w miejscowości Hirebetta, po czym przyjęli chrzest. Po pewnym czasie wiadomość o tym zdarzeniu dotarła do bojówkarzy z młodzieżowej przybudówki BD, który postanowili ukarać „niewiernych”.

Do zdarzenia doszło 7 września, gdy obaj konwertyci wracali do swej wioski. Napastnicy zaczęli obrzucać ich obelgami, a następnie bić, nakłaniając do powrotu na hinduizm. Gdy młodzi chrześcijanie odmówili zaparcia się swojej wiary, ekstremiści donieśli o całej sprawie na policję w mieście Honnavar, przedstawiając to jako przymusowe nawrócenie, zakazane w tym stanie. Inspektor policji Venkatappa wszczął krótkie dochodzenie, po czym aresztował obu neofitów. Nadal przebywają oni w więzieniu.

„Poważne zaniepokojenie budzi fakt, że chrześcijanie z Karnataki są atakowani, i to regularnie, przez nacjonalistów hinduskich, podczas gdy władze przymykają na to oczy, gdyż ich kariera polityczna zależy od tych sił” – powiedział po całym wydarzeniu przewodniczący Ogólnoindyjskiej Rady Chrześcijan (GCIC) Sajan K. George.

Przypomniał, że gdy w maju 2008 władzę w tym stanie objęła Bharatiya Janata Party (BJP) – partia silnie nacjonalistyczna, wolność religijna dla chrześcijan została poważnie zagrożona, i to nawet w domach prywatnych.

„Nasze miejsca kultu są pod ciągłą kontrolą ze strony fundamentalistów hinduskich, które systematycznie przerywają nasze nabożeństwa i spotkania modlitewne, biją duchownych i wiernych. Tymczasem policja jest zawsze bardziej gotowa i gorliwsza, gdy chodzi o zatrzymywanie i wtrącanie do więzień chrześcijan” – stwierdził z goryczą szef GCIC.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.