Drukuj Powrót do artykułu

Chrześcijanie w Chinach protestują, produkując w domach krzyże

27 lipca 2015 | 21:39 | pb (KAI/hongkongfp.com) Ⓒ Ⓟ

Chrześcijanie ze wschodniochińskiej prowincji Zhejiang rozpoczęli akcję domowej produkcji krzyży po tym, jak władze usunęły tam ponad 1200 kościelnych krzyży. Na portalu społecznościowym Weibo pojawiły się zdjęcia ludzi robiących drewniane krzyże i malujących je na czerwono.

Wpisy na portalu zachęcają chrześcijan do wieszania krzyży w domu i noszenia ich ze sobą. Jeden z użytkowników napisał: „Niech krzyż zakorzeni się w sercu każdego”.

Ks. Chen Kaihua z seminarium duchownego prowincji Syczuan na swoim profilu wezwał wiernych z innych części Chin, by przyłączyli się do tej akcji w „bezpiecznym i zgodnym z prawem ruchu nieposłuszeństwa bez użycia przemocy”. – Jutro zobaczycie krzyże w całej Zhejiang – zapowiedział duchowny.

Akcja ta jest reakcją na trwające od półtora roku usuwanie krzyży znajdujących na zewnątrz kościołów pod pretekstem, że są nielegalnie postawione i zagrażają bezpieczeństwu.

Maya Wang z organizacji Human Rights Watch zauważa, że chińskie władze zawsze były podejrzliwe wobec religii i ściśle kontrolują wszelkie jej przejawy. Chińczycy mogą wyznawać tylko jedną z pięciu oficjalnych religii. – Ale trzeba podkreślić, że wiele świątyń, z których usunięto krzyże to kościoły oficjalne, uznane przez władze. Fakt, że znalazły one teraz pod dodatkową kontrolą jest znakiem, że i tak niska tolerancja dla działalności religijnej jeszcze się zmniejszyła za rządów prezydenta Xi Jinpinga – powiedziała Wang.

W piątek 24 lipca uznawany przez władze bp Zhu Weifang z diecezji Wenzhou stanął na czele grupy księży protestujących przeciwko niszczeniu krzyży. Przed siedzibą władz w Wenzhou domagali się oni szacunku dla religii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.