Drukuj Powrót do artykułu

Ci, którzy odnaleźli relację z Bogiem, nie będą zabijać i krzywdzić

29 grudnia 2011 | 14:28 | ks.mc/eł Ⓒ Ⓟ

Ponad czterysta osób wzięło udział w XIV Siedleckim Marszu w Obronie Życia, w środę 28 grudnia. Marsz poprzedziła uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Siedlcach.

W homilii biskup mówił o tajemnicy ludzkiego życia w świetle męczeństwa niewinnych dzieci, zamordowanych z polecenia Heroda. – Bóg stając się człowiekiem nie utwierdza nas w naszym sposobie myślenia i postępowania, ale przez swoje przyjście wzywa nas do nawrócenia i przemiany serca – mówił bp Kiernikowski i dodał: "Bóg przychodząc na świat pragnie zająć sobie właściwe miejsce i być jedynym Panem człowieka. Ten proces nie dokonuje się bezboleśnie, co widać w męczeństwie Młodzianków".

Hierarcha podkreślił, że ci, którzy "odnaleźli relację do prawdziwego Króla, nie będą zabijać i krzywdzić innych". – Święto Młodzianków stawia przed nami pytanie, czy chcemy, by Chrystus był jedynym Królem i Panem w naszym życiu, czy też chcemy królować po swojemu – dodał. – Kto zaś uważa, że jego życie jest ważniejsze od innych, chodzi w ciemności i wybiera drogę Heroda – zaznaczył bp Kiernikowski.

Po Eucharystii biskup siedlecki z kapłanami, osobami konsekrowanymi oraz liczną grupą wiernych świeckich wzięli udział w marszu na rzecz obrony życia, który przeszedł z kościoła św. Teresy od Dzieciątka Jezus do parafii bł. Męczenników Podlaskich. Podczas drogi rozważano tajemnice różańca. Marsz zakończył się w parafialnej kaplicy, gdzie ks. Jan Kluska wygłosił katechezę na temat „Żyć mocą przebaczenia”.

Prelegent przypomniał, że błogosławiony Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty powtarzali często, że największym grzechem i zbrodnią ludzkości we współczesnych czasach jest aborcja. Podkreślił, że dramat aborcji nie polega tylko na tym, że zabijane są bezbronne dzieci – bo one i tak idą do nieba, ale na tym, że osoby, które w tym uczestniczą, zatracają swoje dusze. – Mowa o setkach milionów ludzi, na których aborcja pozostawiła głęboki ślad, poważne zaburzenia psychiczne, jak: depresję, smutek, załamanie psychiczne, gniew, lęk, odrzucenie, utratę sensu życia, czy degradację życia małżeńskiego. Nade wszystko istnieje niemożliwy do stłumienia głos sumienia moralnego, który wyrzuca bolesne doświadczenie zabicia nienarodzonego dziecka – mówił ks. Kluska.

Zauważył także, że chociaż aborcja jest dzisiaj przez prawo i środki masowego przekazu usprawiedliwiana, zalecana i zachwalana, to należy pamiętać, że Bóg nie szczędzi swojego miłosierdzia nawet najgorszemu grzesznikowi. Bardzo ważne jest wewnętrzne uzdrowienie z dramatu aborcji, które, jak zaznaczył, może dokonać się jedynie wówczas, gdy człowiek otworzy się z ufnością na pełnię miłości przebaczającego Boga. Droga do przemiany serca nie wiedzie przez osądzanie i potępienie, ale przez miłosierdzie i przebaczenie. – Warunkiem uzdrowienia duchowego dla kobiety po aborcji jest nie tylko pojednanie z Bogiem, ale również nadanie swemu nienarodzonemu dziecku imienia i pojednanie się z nim – mówił ks. Jan Kluska.

Po katechezie odbyło się nabożeństwo dziękczynne za dar życia i ekspiacyjne za grzechy przeciwko życiu zakończone modlitwą Benedykta XVI w intencji życia ludzkiego oraz Apelem Jasnogórskim. Marsz był zwieńczeniem dziewięciomiesięcznego okresu modlitwy Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego podjętej w kościołach diecezji siedleckiej i Katolickim Radiu Podlasie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

Marsze w obronie życia zorganizowano również w innych miastach diecezji siedleckiej, m.in. Białej Podlaskiej, Włodawie i Łukowie. Ponadto w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Parczewie wznosiła się do Boga modlitwa dziękczynna za dar życia oraz ekspiacyjna za grzechy aborcji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.