Ciąg dalszy Vatileaks 2
16 marca 2016 | 11:10 | RV / br Ⓒ Ⓟ
Przed Trybunałem Państwa Watykańskiego trwają kolejne rozprawy w procesie o rozpowszechnianie poufnych wiadomości i dokumentów. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech pracowników Watykanu: ks. Lucio Vallejo Balda, Francesca Chaouqui i Nicola Maio. Zarzuca się im utworzenie organizacji przestępczej, mającej na celu upowszechnianie informacji i dokumentów dotyczących zasadniczych interesów Stolicy Apostolskiej.
Ponadto oskarżeni są dwaj dziennikarze: Gianluigi Nuzzi i Emiliano Fittipaldi. Zarzuca się im wywieranie presji celem pozyskania niejawnych dokumentów, które następnie opublikowali w swoich książkach.
Jedynym z oskarżonych przetrzymywanym obecnie w areszcie jest hiszpański prałat. Osadzenie ks. Vallejo w celi budynku żandarmerii watykańskiej zastosowano jako środek zapobiegawczy w związku z podejmowanymi przez niego próbami fałszowania dowodów oraz naruszeniem zakazu komunikowania się ze światem zewnętrznym. Wcześniej pozostawał on w areszcie domowym, mieszkając w budynku Penitencjarii Apostolskiej.
Podczas ostatnich rozpraw przyznał się do przekazywania drogą elektroniczną poufnych informacji. Podkreślił jednak, że nigdy nie przekazał niczego w formie papierowej, a w takiej właśnie, jak zaznaczył, przechowywane są najważniejsze dokumenty. Wyznał zarazem, że Francesca Chaouqui i jej mąż wywierali na niego naciski, dlatego czuł się zagrożony. To właśnie oni przedstawili mu włoskich dziennikarzy.
Ks. Vallejo mówił też w swych zeznaniach, że ze względu na brak wystarczającego bezpieczeństwa w biurach Prefektury ds. Gospodarczych poproszono papieża o udostępnienie pokoju w Domu św. Marty i tam przechowywano najważniejsze dokumenty COSEA (Komisji ds. Struktury Ekonomiczno-Administracyjnej Stolicy Apostolskiej, ustanowionej przez papieża w lipcu 2013 r., a następnie rozwiązanej, gdy wypełniła ona swój mandat).
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.