Cieszków: bp Janiak modlił się z seniorami

W intencji seniorów modlił się biskup kaliski Edward Janiak. Przewodniczył on Mszy św. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Cieszkowie z okazji Dnia Seniora.

Uroczystość odbyła się w szczególnym roku 200-lecia narodzin św. Jana Bosko, którego duchowi synowie – salezjanie posługują w parafii w Cieszkowie.

W homilii biskup kaliski wskazał na bł. Michała Rua, pomocnika św. Jana Bosko, którego Kościół dzisiaj wspomina. – Papież Leon XIII mianował go następcą św. Jana Bosko, przełożonym generalnym. Bł. Michał Rua był bardzo zdyscyplinowany, wymagający od siebie, suchy, ale niesamowicie dobry, potrafił trafiać z pomocą tam, gdzie trzeba – mówił celebrans i zachęcał do naśladowania tego błogosławionego salezjanina.

Zachęcał seniorów do dawania świadectwa o swojej wierze. – Kościół wymaga od nas świadectwa, żeby ktoś nie wiedząc, że ja przychodzę do kościoła, nie wiedząc, że modlę się, a patrząc na moje postępowanie, na traktowanie innych trafił do Boga i Jego Kościoła. Wasze świadectwo w każdym wymiarze, również w wymiarze wiary jest ważne. Trzeba dawać świadectwo w rodzinie, sąsiedztwie i tam, gdzie wypada Wam żyć – zaznaczył bp Janiak.

Przekonywał, że przykładem ewangelicznego zachowania jest odpowiednie traktowanie bliźniego. – Drugiemu człowiekowi możemy bardzo pomagać przez swoje dobre słowo, uśmiech, podanie nadziei, a czasem trzeba podzielić się kromką chleba jak komuś brakuje. Nie żałować dobrego słowa wobec bliskich, w domu. Wszędzie dawać piękny przykład ewangelicznego zachowania – powiedział hierarcha.

Stwierdził, że bezwarunkowa wierność Bogu jest gwarantem pięknego świadectwa. – Kto bezgranicznie ufa Bogu, nawet wtedy, kiedy nie jest mu łatwo, kiedy ma ciężki krzyż, to ma ogromną nadzieję, bo Bóg jest sprawiedliwy i Bóg wszystko wie. W zaufaniu wobec Boga pomaga nam Słowo Boże, sakramenty święte, modlitwa, ale też świadectwo. Miłość do Boga to jest ogromna łaska, że można pokazać w ten sposób jak kocha się ludzi. Kto nie kocha ludzi, nie kocha Boga i ręce złożone nie pomogą, jak komuś źle życzy się, pomstuje. To jest tajemnica chrześcijaństwa, że mamy kochać nawet naszych wrogów. To nie jest łatwe, ale to jest prawdziwe chrześcijaństwo – wskazywał ordynariusz diecezji kaliskiej.

Wraz z biskupem kaliskim modlili się: ks. Leonard Wilczyński, salezjanin, proboszcza parafii Wniebowzięcia NMP w Cieszkowie, ks. Krzysztof Duchnowski, kapelan biskupa, przedstawiciele władz gminnych i powiatowych oraz seniorzy z powiatu milickiego.