Drukuj Powrót do artykułu

Cieszyn: dziękczynienie za 100 lat Legionów Maryi

26 września 2021 | 14:22 | rk | Cieszyn Ⓒ Ⓟ

Mszę św. dziękczynną za dzieło Legionów Maryi w 100. rocznicę powstania tego apostolskiego ruchu katolików świeckich sprawował 25 września w Cieszynie bp Roman Pindel. Hierarcha w homilii wskazał na bogatą rodzinę czcicieli Maryi i rolę „apostołów idących do chorych, zagubionych, zniewolonych, dalekich od Boga”.

Podczas liturgii w cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny biskup przyznał, że wcześniej miał okazję spotykać się z Legionem Maryi w diecezji wiedeńskiej. „Tam, jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku dowiedziałem się, że legioniści zdobywają nie nowe terytoria czy podbijają obce ludy, ale że są pomocnikami Maryi w zdobywaniu dusz dla Chrystusa. Tłumaczono także, że jak na dobrze uporządkowaną armię przystało, legioniści dzielą się na tych, którzy angażują się bezpośrednio w walkę i tych, którzy tworzą konieczne zaplecze” – wyjaśnił.
Duchowny zaznaczył, że chce powitać Legiony Maryi w imieniu wielkiej rodziny ruchów maryjnych obecnych w tej diecezji, z którymi spotyka się przy różnych okazjach. Przypomniał, że do owej rodziny należy przede wszystkim Rycerstwo Niepokalanej – wielkie dzieło o. Maksymiliana Kolbego, założone w 1917 w Rzymie. Wspomniał o akcentującym modlitwę i działanie Apostolstwie Dobrej Śmierci, powstałym w 1908, a także o nieobecnym w diecezji Ruchu Pomocników Matki Kościoła, którego inspiratorem był bł. Stefan Kard. Wyszyński, Prymas Polski.

„Witam w tak bogatej rodzinie czcicieli Maryi, apostołów idących do chorych, zagubionych, zniewolonych, dalekich od Boga, ludzi modlących się nie tylko w swoich sprawach, ale w wielu różnych potrzeb. Trzeba, abyśmy mieli poczucie przynależności do wielkiej rodziny dzieci Bożych, których spotkało niezwykłe szczęście, że znamy dobrego Boga, wierzymy w zbawienie w Jezusie Chrystusie i jesteśmy pewni, że moc do oparcia się trudnościom czy przezwyciężenia największych przeszkód jest nie z nas, ale z Ducha Świętego” – podkreślił i zaakcentował, że Kościół jest jeden, a ruchy, stowarzyszenia czy organizacje katolickie „mają być pomocą i oparciem do podążania za Chrystusem do domu Ojca w mocy Ducha Świętego”.

W 100-lecie istnienia Legionu Maryi, działającego w większości polskich diecezji, w cieszyńskim sanktuarium modlili się z biskupem księża z beskidzkich parafii, gdzie funkcjonują legionowe prezydia, a także opiekunowie duchowi dwóch kurii w ramach tego ruchu – orionista ks. Teofil Górny z Międzybrodzia Bialskiego i ks. Piotr Maślanka, kierujący nowo powołaną kurią cieszyńską z siedzibą w Bielsku-Białej.
Na terenie całej diecezji działa 12 prezydiów. Jest w nich około 200 legionistów Maryi i prawie 1000 osób wspomagających to dzieło modlitwą. Cały ruch powstał w 1921 r. w Dublinie, a swoją nazwę zapożyczył od legionu rzymskiego. Założycielem był Irlandczyk, sługa Boży Frank Duff. Do Polski Legion Maryi dotarł w 1947 r., jednak dopiero w latach 80. ub. wieku zaczął się rozwijać.

Członkowie Legionu – osoby duchowne i świeckie – spotykają się na cotygodniowych zebraniach. Wspólnie modlą się i wymieniają doświadczenia z pracy ewangelizacyjnej. Część swojego czasu przeznaczają na pracę w parafii w ramach apostolatu, zwłaszcza wśród osób zagubionych duchowo, tych, którzy potrzebują katechizacji, wśród chorych, samotnych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.