Cieszyn – finałowe „Spotkanie z Matką Bożą od Wykupu Niewolników”

O tym, że prawdziwa wolność nie polega na spełnianiu zachcianek ani uleganiu pokusom, lecz na wyborze wartości, poświęceniu i miłości, których źródłem i spełnieniem jest sam Bóg – przypomniał ks. Marek Studenski w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie. Wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej przewodniczył tam Mszy św. w ramach finałowego „Spotkania z Matką Bożą od Wykupu Niewolników”. Przy ołtarzu modlili się z nim ks. Piotr Leśniak, duszpasterz trzeźwości diecezji bielsko-żywieckiej, oraz dziekan i proboszcz cieszyńskiej parafii ks. Jacek Gracz.

W kazaniu ks. Studenski zaznaczył, że wolność pochodzi od Boga, a najdoskonalszym jej wzorem jest Maryja, która z pełną wolnością odpowiedziała Bogu „tak”. Dlatego Matka Boża staje się pośredniczką w modlitwach o uwolnienie z duchowych kajdan.

Kapłan przywołał historię cudownego obrazu Matki Bożej z kościoła sióstr prezentek w Krakowie, przed którym pewnemu więźniowi odpadły kajdany. „To znak uwolnienia nie tylko z niewoli fizycznej, ale i duchowej” – tłumaczył. Opowiedział także o panu Kazimierzu, alkoholiku, który po jednej trzeźwej nocy zobaczył strach w oczach swojego dziecka. To przeżycie skłoniło go do przemiany i podjęcia decyzji o przystąpieniu do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Dzięki modlitwie, rekolekcjom i łasce Bożej został całkowicie uwolniony z nałogu.

Kaznodzieja podkreślił, że nawet najgłębsze zniewolenia mogą zostać pokonane dzięki modlitwie bliskich, działaniu Ducha Świętego i decyzji człowieka, by zaufać Bogu i zawierzyć Maryi. „Ludzkie życie przypomina czasem chorą kończynę – kruchą i łatwą do zniszczenia. Dlatego warto, jak kard. Stefan Wyszyński, powiedzieć: Wszystko postawiłem na Maryję” – zaznaczył.

Duchowny przywołał postać Matta Talbota – irlandzkiego robotnika, który przez wiele lat zmagał się z alkoholizmem, a po nawróceniu stał się symbolem duchowej przemiany. Dziś trwa jego proces beatyfikacyjny, a sam Talbot czczony jest jako patron osób uzależnionych.

Ks. Piotr Leśniak przypomniał, że w maju duszpasterstwo trzeźwości pielgrzymowało do Sanktuarium Matki Bożej od Wykupu Niewolników w Krakowie. „Siostry zakonne modlą się tam każdego dnia w intencjach powierzanych przez wiernych – bardzo często są to prośby o uzdrowienie z uzależnień albo wyrazy wdzięczności za otrzymane łaski. Zachęcam, by wizerunek Matki Bożej gościł również w waszych domach jako szczególny znak Jej obecności” – zachęcił.

Podczas spotkania zebrani wysłuchali także świadectwa pana Witolda z Bielska-Białej. Opowiedział o tym, jak źle rozumiana „wolność” doprowadziła go do zniewolenia alkoholizmem. „Zaczęło się niewinnie. Z czasem zaniedbałem rodzinę. Straciłem wszystko. Syn powiedział mi, że mnie nienawidzi. Stałem się bezdomny i żyłem w miejscach, które trudno wspominać” – opowiadał pan Witold. „Kluczowe było spotkanie człowieka, który opowiedział mi historię o nieskasowanym bilecie tramwajowym. Zrozumiałem wtedy, że moje życie to taki nieskasowany bilet – trzeba go w końcu skasować, czyli zaprosić Boga do swojego życia” – stwierdził. Od tamtej pory codziennie się modli, uczestniczy w spotkaniach wspólnoty i mówi, że od ponad 20 lat jest „szczęśliwym człowiekiem, który nie pije”.

Cieszyńskie spotkanie było symbolicznym finałem przedsięwzięcia, które 2 września ub. roku zainaugurował w Kętach bp Piotr Greger. Ewangelizacyjna i trzeźwościowa inicjatywa związana była z wędrówką kopii obrazu Matki Bożej od Wykupu Niewolników na terenie diecezji bielsko-żywieckiej.

Projekt „Spotkania z Matką Wolności” nawiązuje też do ważnych rocznic. W 2024 roku obchodzona była 45. rocznica powstania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka – ruchu zapoczątkowanego przez ks. Franciszka Blachnickiego, którego celem jest walka z uzależnieniami i promocja trzeźwego stylu życia. Z kolei w 2025 roku przypada 60. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej od Wykupu Niewolników oraz 100. rocznica śmierci Sługi Bożego Mateusza Talbota, patrona wspólnot Anonimowych Alkoholików.