Cmentarz w Sosnowcu korzysta z fotokodów

Na cmentarz parafii św. Barbary w Sosnowcu warto wziąć ze sobą telefon komórkowy. Bynajmniej nie po to jednak, by tam rozmawiać, ale żeby dzięki specjalnemu programowi zainstalowanemu w aparacie i dostępowi do internetu zeskanować fotokod i odnaleźć w ten sposób grobowiec najbliższych.

Parafia pw. św. Barbary jest prawdopodobnie jedną z pierwszych w kraju, która w ten sposób pomaga odnajdywać grobowce tym, którzy rzadko odwiedzają tę nekropolię.

"Przy pomoc telefonu komórkowego wyposażonego w aparat fotograficzny, specjalną aplikację oraz dostęp do internetu skanujemy specjalny obrazek znajdujący się na ścianie kaplicy cmentarnej. Nasz telefon automatycznie przeniesie nas na stronę wyszukiwarki grobów – tłumaczy działanie systemu ks. Włodzimierz Sęk, proboszcz parafii. – Teraz już przy pomocy klawiatury wpisujemy nazwisko zmarłego lub zmarłej, po czym wyświetli się informacja o tym, gdzie znajduje się poszukiwany grobowiec" – dodaje.

Fotokod to już druga technologiczna nowinka wprowadzona na tym sosnowieckim cmentarzu, pomagająca wyszukiwać groby najbliższych. Kilka miesięcy temu powstała elektroniczna mapa nekropolii, a później specjalna wyszukiwarka internetowa. Dzięki niej będąc nawet w odległym miejscu na świeci zobaczymy np. zdjęcie grobowca i jego położenie.

System fotokodów powstał w Azji. Kody pojawiają się tam wszędzie: w gazetach, na stronach internetowych, na przystankach, billboardach, ulotkach, kuponach konkursowych czy puszkach z napojami.

Fotokody pozwalają na zakodowanie znaków należących do alfabetu arabskiego, greckiego, hebrajskiego lub cyrylicy jak również innych symboli określonych przez użytkownika. Budowa kodu umożliwia jego umieszczenie i odczyt na przedmiotach szybko przemieszczających się względem skanera, którym może być np. aparat telefoniczny. W Polsce fotokody są popularne np. na przesyłkach listowych.