Drukuj Powrót do artykułu

Co najważniejsze w minionym roku? – sonda KAI

31 grudnia 2002 | 13:15 | Notowali: Bogumił Łoziński, Alina Petrowa-Wasilewicz, Izabela Matjasik //ad Ⓒ Ⓟ

Co było najważniejszym wydarzeniem mijającego właśnie roku 2002? – to pytanie zadała KAI kilku biskupom i publicystom katolickim. Odpowiadają m.in. abp Michalik, abp Gocłowski i red. Gowin.

W sondzie KAI wzięli udział abp Józef Michalik z Przemyśla, abp Damian Zimoń z Katowic, abp Henryk Muszyński z Gniezna, abp Józef Życiński z Lublina, abp Tadeusz Gocłowski z Gdańska oraz publicyści Paweł Milcarek z „Christianitas”, Jarosław Gowin ze „Znaku” i Michał Drozdek ze „Znaki Nowych Czasów”.

*- Abp Józef Michalik*, _metropolita przemyski_

Najważniejsze wydarzenia roku to zdaniem arcybiskupa starania podejmowane przez Kościół dla zachowania pokoju oraz ogłoszenie przez Jana Pawła II Roku Różańca. Wśród negatywów metropolita przemyski wymienił zbyt małą troskę o potrzebujących i brak reakcji na zło jakie się wokół nas dzieje.
Abp Michalik zauważył w rozmowie z KAI, że w minionym roku świat znalazł się na bardzo niebezpiecznym zakręcie polegającym na relatywizowaniu koncepcji pokoju, np. w stosunku do Iraku. Metropolita przemyski przypomniał, że Kościół nie zgadza się na koncepcję wojny prewencyjnej i broni praw człowieka, nawet niechrześcijan. „*Kościół w każdym miejscu zapalnym na świecie okazywał się obrońcą człowieka*. Nawet nie mając bezpośredniego interesu bronił człowieka. W ten sposób pokazał, że nie zamyka się tylko do własnego podwórka” – tłumaczy postawę Kościoła metropolita przemyski.
Za bardzo ważne wydarzenie uważa on także ogłoszenie nowych tajemnic różańca i Roku Różańca. „Maryjność Kościoła katolickiego i nowe tajemnice rozwijają i odświeżają tę metodę modlitewną Kościoła, a przecież siła chrześcijanina płynie z modlitwy i zjednoczenia z Bogiem” – zauważył.
Wśród ważnych wydarzeń w Kościele w Polsce wymienił podróż Jana Pawła II do ojczyzny oraz wybory do Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Mówiąc o wizycie Jana Pawła II zauważył, że być może była ona mniej oczekiwana i przygotowywana niż poprzednie, ale na pewno nie mniej intensywnie przeżyta. Jej szczególna wartość polegała na tym, że Jan Paweł II niejako odkrył przed nami nową relację do Pana Boga: ufność w Miłosierdzie Boże. Wzorem takiej relacji jest czworo błogosławionych, których Papież wyniósł na ołtarze na krakowskich Błoniach.
Za pozytywne zjawisko abp Michalik uważa również zaangażowanie społeczne Kościoła, przy jednoczesnym dystansie do polityki. Według niego w mijającym roku, Kościół pokazał, że nie daje się wciągać w rozgrywki polityczne, a jednocześnie potrafił bronić zasad stojących u podstaw życia społecznego i politycznego. Jako przykład podał stosunek Kościoła do wyborów samorządowych i integracji z Unią Europejską.
Dla niego osobiście bardzo dużym wydarzeniem były rekolekcje dla biskupów na Jasnej Górze, które prowadził kaznodzieja Domu Papieskiego o. Raniero Cantalamessa.
Mówiąc o słabościach mijającego roku wskazał na zbyt małe zaangażowanie w troskę o innych ludzi, szczególnie potrzebujących pomocy. Za tragiczne uważa on brak reakcji na wielkie zło jakie się wokół nas dzieje. Jako przykład podał ogłoszenie Kościoła katolickiego wrogiem Rosji i jednocześnie milczenie świata wobec takiego postępowania. – To jest przyzwolenie ze strony świata na rozwój jakiegoś nowego totalitaryzmu. Jeśli kłamstwo nie jest napiętnowane, jeśli nie pomaga się ludziom wyjść z zakłamania to jest to bardzo niepokojące zjawisko – zauważył metropolita.

*- abp Damian Zimoń*, _metropolita górnośląski_

Zdaniem arcybiskupa katowickiego największą radością kończącego się roku była pielgrzymka Ojca Świętego do Polski, zaś największym bólem – wzrost bezrobocia.
Odkrycie miłosierdzia w czasie *sierpniowej pielgrzymki Jana Pawła II* do Ojczyzny – nie tylko w warstwie teologicznej, ale czynnego miłosierdzia w życiu codziennym – to najważniejsze wydarzenie kończącego się roku. Przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że w roku, w którym wierni, zgodnie z programem duszpasterskim Komisji, mieli poznać Chrystusa, otrzymali wielką katechezę – Ojciec Święty ukazał Kościołowi niezmierzone Boże miłosierdzie, wzbudził nadzieję, wezwał, aby stało się programem codziennego życia i źródłem solidarności społecznej. Pokazał, że porozumienie między ludźmi jest możliwe i że nie muszą samotnie borykać się ze swoimi problemami.
Za najtrudniejsze w kończącym się roku abp Zimoń uznał *wzrost bezrobocia i wypadki w kopalniach*, w których zginęło ponad 30 górników. Restrukturyzacja górnictwa na Śląsku, która pociągnie za sobą utratę kolejnych miejsc pracy rodzi lęki przed przyszłością, także strach przed wejściem do Unii Europejskiej. – Rozpacz i strach mieszają się z nadzieją, ale chrześcijanie nie mogą tracić nadziei – podkreślił abp Zimoń.

*- abp Henryk Muszyński*, _metropolita gnieźnieński_

Jego zdaniem najważniejsze wydarzenia mijającego roku to wizyta Jana Pawła II w Polsce i papieskie orędzie o Bożym Miłosierdziu oraz zakończenie negocjacji z Unią Europejską. Za najtragiczniejsze uznał natomiast łączenie kwestii aborcji z naszym wejściem do Unii.
Metropolita gnieźnieński podkreśla, że *papieskie przesłanie o miłosierdziu* – abyśmy się nie lękali i jednocześnie byli wrażliwi na drugiego człowieka – było jakby podsumowaniem dotychczasowych pielgrzymek Jana Pawła II.
W wymiarze polityczno-społecznym za najważniejsze uważa on *zakończenie negocjacji z Unią Europejską*. – Wyniki negocjacji są niewątpliwie pozytywne. Mam nadzieję, że z taką samą determinacją nasi przedstawiciele będą bronić tego, co jest obecnie najważniejsze – określenie przez Konwent tożsamości europejskiej, fundamentów, na jakich Europa będzie budować swoją przyszłość – podkreśla.
Za najtragiczniejsze wydarzenie uważa on połączenie kwestii liberalizacji ustawy chroniącej życie w Polsce z referendum o naszym wejściu do Unii. – Wielu polityków w Europie liczy, że obrona życia nienarodzonych będzie naszym wianem, które wniesiemy do Europy. Tymczasem staje się odwrotnie, a przecież politycy, jeśli nie mają perspektywy religijnej, to chociaż powinni patrzeć dalekosiężnie i zrozumieć, że przy obecnym przyroście naturalnym w 2020 r. Europa będzie liczyć tylu mieszkańców ile jedna prowincja chińska.
Wśród najważniejszych wydarzeń w archidiecezji gnieźnieńskiej abp Muszyński wymienił 500-lecie bydgoskiej konkatedry, 400-lecia gnieźnieńskiego seminarium duchownego oraz wybory samorządowe, która, jak zauważył, były przejawem pogłębienia się świadomości obywatelskiej.

*- abp Józef Życiński*, _metropolita lubelski_

Metropolita lubelski za najważniejsze wydarzenia roku 2002 uznał pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski i orędzie o Bożym Miłosierdziu oraz porozumienie w Kopenhadze dotyczące integracji europejskiej. – „W przesłaniu Jana Pawła II odnajduję wielką nadzieję związaną z ukierunkowaniem w stronę duchowości, w „Porozumieniu Kopenhskim” nadzieję związaną z powrotem do normalności” – uzasadnia swe stanowisko metropolita lubelski.
Wśród najbardziej doniosłych wydarzeń roku 2002 r. w skali Polski na pierwszym miejscu wymienia on *pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski.* „Koncentracja uwagi na prawdzie o Bożym Miłosierdziu, ukazanie tych wartości duchowych, które winny jednoczyć wszystkich Polaków, było czymś niezmiernie ważnym w pejzażu, gdzie tak dużo jest oznak populizmu czy licytacji super patriotycznych. Natomiast wymiar duchowy, modlitewny, bardzo często bywa spychany na margines w atmosferze panującego zgiełku” – podkreśla abp Życiński. I dodaje: „Jan Paweł II po raz kolejny wniósł wielki przyczynek w odnowę oblicza tej ziemi, polskiej ziemi”.
Natomiast w skali międzynarodowej najważniejszym wydarzeniem było dla niego *porozumienie w Kopenhadze* dotyczące integracji europejskiej. Metropolita lubelski zwrócił uwagę, że dotychczas dość często wyrażał dezaprobatę wobec postaw przejawiających się w tym, że po upadku Muru Berlińskiego nie podjęto działań zmierzających do złagodzenia wcześniejszych podziałów i nierówności. Jako alternatywę dla tego stylu wskazywał Plan Marchalla, kiedy po wojnie usiłowano szybko przeciwdziałać bolesnym następstwom dramatu wojny. Porozumienie w Kopenhadze jest według niego próbą powrotu do normalności. „Obecnie udało się wypracować ogólną perspektywę, w której podziały jałtańskie i następstwa patologicznego systemu zostaną złagodzone.
Najbardziej negatywnym zjawiskiem w minionym roku jest według abp Życińskiego wprowadzenie populizmu na poziom najwyższej władzy ustawodawczej. „Dotychczas w języku polskim mówiło się o wyrażeniach nieparlamentarnych. Określenie to trzeba będzie usunąć ze słownika, bowiem styl przemówień wielu naszych parlamentarzystów może stanowić wzorzec polszczyzny, która nie powinna być używana w parlamencie” – podsumowuje.
Smutnym dodatkiem do znanych form populizmu jest dla metropolity lubelskiego korupcja wprowadzana na najwyższe poziomy władzy. – „Znamienne dla mnie pozostaje w propozycjach Lwa Rywina, że uzależniał od łapówki przeprowadzenie pewnej wersji ustawy przez Sejm. Trudno mi przyjąć, żeby to robił w celach samobójczych, po to, aby dostać się na pierwszą stronę gazet. Prawdopodobnie więc wpłynięcie na posłów, by przyjęli tę wersję ustawy leżało w zakresie możliwości tych środowisk, które wyszły z propozycją tej łapówki. Jest to przerażającym znakiem korupcji na poziomie „elit” władzy” – komentuje najnowszy skandal korupcyjny związany z próbami wprowadzenia nowych przepisów regulujących funkcjonowanie mediów w Polsce.

*- abp Tadeusz Gocłowski*, _metropolita gdański_

Według arcybiskupa najważniejszym wydarzeniem minionego roku w Polsce była wizyta Jana Pawła II, zaś najtragiczniejszym zjawiskiem jest bezrobocie.
– Nie ulega wątpliwości, że najważniejszym wydarzeniem dla Polski w minionym roku była *pielgrzymka Jana Pawła II*, a przede wszystkim wielkie orędzie o Bożym Miłosierdziu skierowane do świata z sanktuarium w Łagiewnikach – podkreślił Metropolita gdański. Jego zdaniem właśnie to orędzie spowodowało, że pielgrzymka miała nie tylko wymiar lokalny, ale światowy. – Wielkość tego orędzia trzeba mierzyć nie tylko wymiarem religijnym, ale także społecznym. Papież uwzględniając warunki jakie panują w Polsce dotknął bolesnej sprawy bezrobocia i konsekwencji z niego wynikających, a nade wszystko zaapelował do Polaków i do chrześcijan na całym świecie o wyobraźnię miłosierdzia, która jest potrzebna nie tylko wobec zagrożenia bezrobociem i innymi biedami, ale jest powrotem do źródeł chrześcijaństwa – tłumaczył.
Wśród bolesnych spraw wymienił problem bezrobocia. Dlatego za bardzo ważne uważa on wszelkie inicjatywy zmierzające do zahamowania tego zjawiska. Jak zauważył, choć na terenie archidiecezji gdańskiej bezrobocie sięga tylko 10%, a więc w porównaniu z innymi częściami kraju jest niewielkie, niemniej jednak każda rodzina bezrobotna to dramat. Dlatego najważniejszy cel dla Polski i Kościoła na najbliższy czas to walka z bezrobociem – podkreśla.
Dla niego osobiście trudną sprawą były problemy ekonomiczne Wydawnictwa Archidiecezji Gdańskiej Stella Maris. Jak zauważył ta bardzo ważna inicjatywa gospodarcza, gdyż zatrudnia wiele osób, przeżywa teraz pewne kłopoty. Ludzie nieprzychylni Kościołowi próbując robić z nich sensację. Tymczasem nie jest to żadna sensacja, lecz konsekwencja trudności życia gospodarczego, które dotykają wielu innych tego rodzaju inicjatyw w Polsce – tłumaczy Metropolita gdański.

*- red. Paweł Milcarek*, _redaktor naczelny „Christianitas”_

Za najważniejsze wydarzenia w Kościele na świecie i w Polsce w 2002 roku uznał ogłoszenie przez Ojca Świętego Roku Różańca i wizytę Jana Pawła II w Polsce. Jako jedno z najbardziej bolesnych i trudnych zdarzeń wymienił „niemoralne zachowania niektórych księży” oraz zaostrzenie konfliktu wśród polskich katolików w sprawie integracji europejskiej.
– W roku 2002 otrzymaliśmy znaki nadziei, takie jak dokument, w którym *Papież zaleca modlitwę różańcową* oraz ogłoszenie przez Ojca Świętego Roku Różańca – powiedział KAI Milcarek. – Mam nadzieję, że nawet jeśli papieska zachęta nie usunie wszystkich zastrzeżeń, wszystkich przesądów antyróżańcowych, pokutujących u niektórych katolików, to wesprze innych, tych bez zastrzeżeń, by tym bardziej praktykowali tę modlitwę – podkreślił.
Zwrócił też uwagę na inne wydarzenie mniej nagłaśniane przez media. – Ma ono bardzo ważne znaczenie dla przyszłości i rozwoju Kościoła. W Brazylii Jan Paweł II utworzył administraturę apostolską św. Jana Marii Vianneya, dla wiernych przywiązanych do liturgii trydenckiej – przypomniał redaktor naczelny „Christianitas”. – To jest kolejny krok na drodze wolności dla dawnej liturgii i znalezienia prawa obywatelstwa dla katolików przywiązanych do katolicyzmu tradycyjnego – stwierdził.
Za najważniejsze wydarzenie dla Kościoła w Polsce red. Milcarek uważa sierpniową pielgrzymkę Jana Pawła II do ojczyzny. – Papież pokazał nam drogę, którą powinniśmy iść w przyszłości, wskazując na orędzie Bożego miłosierdzia – powiedział.
– Najbardziej bolesnymi i trudnymi wydarzeniami 2002 roku zarówno dla Kościoła powszechnego, jak i polskiego było zgorszenie wywołane niemoralnym zachowaniem niektórych księży – stwierdził red. Milcarek.
– Poważnym problemem jest także stronnicze nagłaśnianie tych wszystkich zgorszeń i grzechów przez media liberalne. Dostrzegam tu próbę naruszenia autorytetu Kościoła i kampanię wymierzoną w celibat księży – podkreślił.
Zdaniem naczelnego „Christianitas”, trudny i niepokojący jest konflikt wśród polskich katolików wokół integracji europejskiej. – Wiadomo, że na ten temat powinna toczyć się dyskusja, ale po obu stronach widoczna jest tendencja do drastycznego zaostrzania sporu, traktowania opozycji jako wroga, któremu przypisuje się złe intencje – powiedział. Uważa on, że jest to „głębokie dzielenie tkanki życia katolickiego”.

*- red. Zbigniew Nosowski*, _redaktor naczelny „Więzi”_

Modlitwa o pokój w Asyżu, spotkanie Papieża z młodzieżą w Toronto i pielgrzymka do Polski – to zdaniem redaktora naczelnego miesięcznika „Więź” najważniejsze wydarzenia kończącego się roku. Cecha wspólna tych wydarzeń to dialog i otwarcie na innych – wyjaśnił Nosowski.
Dialog wyznawców rozmaitych religii, Papieża z młodzieżą czy Papieża z Polakami był podejmowany w imię wspólnego dobra. Wielka wartość, jaką jest pokój, zgromadziła *w Asyżu ludzi bardzo wielu wyznań i tradycji*, w Toronto ujawniła się atrakcyjność chrześcijaństwa w zsekularyzowanym świecie, w Polsce potrafiliśmy być lepsi dla siebie nawzajem i okazało się, że troska o wspólne dobro może usunąć na dalszy plan wiele różnic.
Dla naczelnego „Więzi” ważnym wydarzeniem kończącego się roku był także fakt, że po raz pierwszy potrafili się porozumieć organizatorzy „Przystanku Jezus” z Jerzym Owsiakiem, który od kilku lat organizuje „Przystanek Woodstock” – serię koncertów rockowych. Obie strony były zadowolone, ewangelizatorzy czuli się akceptowani na polu namiotowym, Owsiak mówił, że kto pójdzie na „Przystanek Jezus”, dobrze spędzi czas. – Okazuje się, że drogą dialogu można wiele osiągnąć – podkreślił Nosowski.
– Cieszę się, że rok 2003 rozpocznie się listem Episkopatu, którego tematem będzie dialog – stwierdził. Wyraził też nadzieję, że tą drogą zostanie rozwiązany wielki problem Kościoła w Polsce – Radia Maryja, a konkretnie sprawy merytoryczne – wydźwięku części programów oraz roli dyrektora radiostacji, o. Tadeusza Rydzyka. – Można mieć nadzieję, że taki list stworzy klimat do dialogu – stwierdził red. Nosowski.
Za najgorsze wydarzenie roku Nosowski uznał podaną właśnie przez media wiadomość o sklonowaniu człowieka. – To przerażające, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia, gdy obchodzimy narodziny Boga, który stał się człowiekiem. Właśnie w tym czasie dowiadujemy się o ludziach, którzy chcą być Bogiem. Gdyby ten fakt został potwierdzony, byłby to fatalny akord kończący rok 2002 – stwierdził.

*- red. Jarosław Gowin*, _redaktor naczelny „Znaku”_

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski, która była nie tylko przesłaniem, ale i świadectwem miłości to najważniejsze wydarzenie dla Kościoła w kończącym się roku – uważa redaktor naczelny miesięcznika „Znak”.
Była to *pielgrzymka pod każdym względem wyjątkowa*, nie można jej porównać z żadną z poprzednich, także tych z czasów PRL. Papież ukazał istotę chrześcijaństwa, to że jest ono religią miłości. Głosząc przesłanie o miłosierdziu Bożym, dawał jednocześnie świadectwo miłości, gdyż jego obecność wśród rodaków okupiona była wielkim cierpieniem. Zdaniem red. Gowina wizyta Ojca Świętego była wyjątkowa także pod innym względem – odzewu wiernych. Nigdy, nawet w czasach komunizmu, Papież nie był słuchany z takim skupieniem i uwagą.
Za najsmutniejsze wydarzenie naczelny „Znaku” uznał tzw. sprawę poznańską. Jednak w tym, co się stało dostrzega stronę pozytywną – reakcja wiernych na bolesne fakty okazała się zaskakującą dojrzała, gdyż potrafili odróżnić grzech konkretnego człowieka od świętości Kościoła.

*- red. Michał Drozdek*, _redaktor naczelny „Znaki Nowych Czasów”_

Zdaniem red. naczelnego kwartalnika „Znaki Nowych Czasów” kluczowe wydarzenia w Kościele w 2002 roku to pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny oraz nauczanie papieskie o zjednoczonej duchowo Europie. Za najbardziej bolesne zdarzenie zarówno dla polskiego Kościoła, jak i Polski uznał tragiczną śmierć Marka Kotańskiego.
– Myślę, że zarówno dla polskiego Kościoła, jak i dla samej Polski, ważna była w 2002 roku pielgrzymka Papieża do ojczyzny – powiedział red. Drozdek. – Jan Paweł II przypomniał o Bożym miłosierdziu, otworzył na nie oczy świata u progu nowego wieku. Zdaniem redaktora „Znaków…”, jest to odwrócenie biegu historii, bo w dobie postępującej cywilizacji i racjonalizacji życia, Ojciec Święty wskazuje na „niewymierną wartość” Bożego miłosierdzia.
W kraju ważne były także wybory samorządowe – stwierdził red. Drozdek. Ich wyniki pokazały, że inaczej kształtuje się scena polityczna tam, gdzie stwarza się warunki do wyborów w bezpośrednim głosowaniu na osoby, na nazwiska, a inaczej tam, gdzie głosuje się na aparaty partyjne – powiedział. Jego zdaniem, potwierdza to tezę głoszoną przez wielu ekspertów, że „wybory jednomandatowe uzdrowiłyby polską scenę polityczną”.
Red. Drozdek przypomniał także wagę wystąpienia Ojca Świętego we włoskim parlamencie. – Ważne jest całe nauczanie Jana Pawła II związane z Europą, jego wizja zjednoczonej Europy opartej o jedność duchową. Myślę, że to nauczanie ma swoje korzenie w wizji kard. Stefana Wyszyńskiego, który w 1967 roku wypowiedział słynne słowa do narodu niemieckiego: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – powiedział naczelny „Znaków Nowych Czasów” .
Za najbardziej bolesne wydarzenie ubiegłego roku red. Drozdek uznał tragiczną śmierć Marka Kotańskiego. – W mojej ocenie to był święty człowiek, bo tylko wariaci zostają świętymi – powiedział. – To była wielka postać, wielki człowiek i stworzył wielkie dzieło. Zginął następnego dnia po tym, gdy na Błoniach krakowskich Ojciec Święty wypowiedział słowa uznania dla pracy charytatywnej, pracy z młodzieżą zagubioną i uzależnioną. Docenił pracę, której poświęcił życie Marek Kotański – zakończył.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.