Drukuj Powrót do artykułu

Coraz większe zainteresowanie profilem Muzeum Auschwitz-Birkenau na Facebooku

05 lutego 2014 | 13:25 | rk Ⓒ Ⓟ

Ponad 100 tys. osób z całego świata korzysta z profilu Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau na portalu społecznościowym Facebook – poinformowało Biuro Prasowe oświęcimskiej placówki. Muzeum za pomocą tego narzędzia komunikacji dociera do młodych odbiorców z informacjami na temat historii byłego niemieckiego obozu oraz bieżącej działalności. Adresaci serwisu to internauci ze wszystkich kontynentów świata.

Administrujący serwisem Paweł Sawicki zauważa, że ze strony korzystają przede wszystkim osoby powyżej 25. roku życia. „Obserwując to, jak funkcjonuje nasza strona, można powiedzieć, że istnieje coś, co określić można jako wirtualną wspólnotę pamięci. Komentarze pod opublikowanymi wiadomościami, niezwykłe zaangażowanie naszych wolontariuszy” – zaznacza Sawicki i podkreśla, że dla bardzo wielu osób „Auschwitz jest historią żywą, a pamięć o niej jest obecna i istotna w ich codziennym życiu”.

Najwięcej użytkowników strony pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, bo ponad 17 tysięcy. Następne kraje to Włochy (9,1 tys.), Polska (8 tys.), Wielka Brytania (6,1 tys.), Portugalia (6 tys.), Francja (4,8 tys.), Niemcy (3,9 tys.) Izrael (3,8 tys.) oraz Hiszpania (3,2 tys.). „Symboliczne znaczenie Miejsca Pamięci dla świata pokazuje jednak to, że ze strony korzysta np. 489 Kolumbijczyków, 437 osób z RPA, 283 osób z Kostaryki, 242 z Indonezji, 179 z Iranu, czy 173 z Egiptu” – wylicza Sawicki.

Dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau dr Piotr M.A. Cywiński zwraca uwagę, że portal pomaga tym, którzy z różnych powodów nie są w stanie przejść przez Miejsce Pamięci i zderzyć się z jego autentyzmem. „To przede wszystkim dla nich umieszczamy w internecie liczne materiały – od zasobów zdjęciowych po całe lekcje e-learningowe. Z naszych obserwacji wynika, że serwis na Facebooku najlepiej odpowiada ludziom, którzy pragną w sposób regularny być w kontakcie z historią Auschwitz i dzisiejszym życiem Miejsca Pamięci” – powiedział dyrektor Muzeum.

Dzięki portalowi, do użytkowników docierają kilka razy w tygodniu informacje historyczne, często dotyczące konkretnych ofiar, pojedyncze fakty z historii obozu Auschwitz, a także krótkie relacje świadków. Muzeum za pomocą profilu pyta użytkowników o ich opinie, zachęcając do dyskusji i zadawania pytań pracownikom Muzeum.
Informacje publikowane są po polsku i angielsku. Wśród korzystających z serwisu jest jednak wiele osób, które na zasadzie wolontariatu pomaga w tłumaczeniach. W ten sposób cała treść postów przekładana jest na inne języki, m.in.: hiszpański, portugalski, włoski, francuski i niemiecki, ale także na hebrajski, węgierski czy rosyjski.

Na oficjalną stroną internetową Muzeum www.auschwitz.org w ubiegłym roku klikano 11 mln razy. Muzeum ma także oficjalne konto na Twitterze, a także w serwisie Instagram.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.