Czerwcowe „eSPe” o kierownictwie duchowym

„Kierownictwo duchowe to uczenie sztuki myślenia o człowieku, Bogu, miłości, więziach, wartościach i nawróceniu. To droga z jednej strony arystokratyczna, a z drugiej prorocka” – mówi ks. dr Marek Dziewiecki w wywiadzie dla czasopisma „eSPe”, w tym miesiącu poświęconemu kierownictwu duchowemu.

Ostatni przed wakacjami numer czasopisma „eSPe” kończy tematyczny cykl dający praktyczne wskazówki osobom rozeznającym powołanie. Redakcja wcześniejsze wydania poświęciła modlitwie, sakramentowi spowiedzi i rekolekcjom, a teraz proponuje swoim czytelnikom informacje o kierownictwie duchowym.

„Kierownictwo duchowe to pomaganie w szukaniu prawdy o człowieku, Bogu, miłości, więziach, wartościach i nawróceniu, a następnie pomaganie w postępowaniu zgodnym z tą prawdą” – mówi ks. Marek Dziewiecki w wywiadzie otwierającym czerwcowy numer „eSPe”.

Wieloletni krajowy duszpasterz powołań przekonuje, że kierownictwo duchowe jest drogą z jednej stron arystokratyczną, a z drugiej prorocką. „Arystokratyczną, bo w formalnym sensie korzysta z niego niewielu ludzi. Stają się oni arystokratami ducha. Jednocześnie są prorokami dla swoich bliźnich, gdyż swoim życiem pokazują, do jakiej głębi prawdy, wolności, miłości i wierności dorasta ten, kto się rozwija duchowo” – podkreśla kapłan i dodaje, że kierownik duchowy w pierwszej kolejności pomaga przyjąć powołanie do „bycia człowiekiem i realizować człowieczeństwo w wersji świętej, gdyż świętość to jedyna normalność – normalność z najwyższym, Bożym znakiem jakości”.

O praktycznym wymiarze korzystania z kierownictwa duchowego mówią bracia Kamil i Arkadiusz Zboźniowie, którzy stoją za brandem „Rób to, co kochasz – R T C K”. „Jeżeli człowiek chce walczyć o siebie, szukać wewnętrznej prawdy, rozeznać swoje życie, podjąć decyzje i się ich trzymać, to wydaje mi się, że jedną z najlepszych dróg jest kierownictwo duchowe. Zresztą to wszystko zweryfikuje życie – wystarczy spróbować i się przekonać” – mówi raper Arkadio. Jego brat dodaje, że dla niego duchowość jest sposobem na życie. „Samotna podróż przez swoje życie duchowe to jazda zwykłą drogą – może nawet nie międzymiastową, ale jakąś gminną. Kiedy weźmiemy kierownika duchowego, zaczyna się jazda autostradą duchowego rozwoju” – zapewnia Kamil Zbozień.

O. Robert Wawrzeniecki OMI przygotował biblijną medytację opartą na spotkaniach Nikodema z Jezusem, które mogą być wzorem kierownictwa duchowego. Kontakt z kierownikiem duchowym poleca także o. Piotr Recki SP, który odpowiada na problem jednego z czytelników „eSPe”.

W tym wydaniu także rozmowa z Ewą i Marcinem Kiediami o małżeństwie i wchodzeniu w rodzicielstwo. Po publikacji książki Ewy „Osobliwe skutki małżeństwa”, Kiediowie często pojawiali się w mediach. Czy czują się odpowiedzialni za to, jak małżeństwo czy rodzina w Kościele będą postrzegane? „Jeśli chodzi o odpowiedzialność za wizerunek małżeństwa i rodziny, to wychodzimy z założenia, że od tych, którym dużo dano, dużo też będzie się wymagać” – mówi Marcin. „Traktuję to w kategoriach świadectwa. Bogu po prostu się nie odmawia. Jeżeli mamy poczucie działania Boga w naszym życiu i ktoś proponuje, żebyśmy o tym opowiedzieli, to nie można takiego wezwania zignorować” – dodaje Ewa.

Czasopismo „eSPe” wydawane jest przez zakon pijarów od 26 lat. Kierowane jest do młodych osób rozeznających swoją życiową drogę. Od stycznia 2014 r. ukazuje się bezpłatnie tylko w wersji elektronicznej. Interaktywny PDF, przyjazny także dla urządzeń mobilnych, można pobrać ze strony czasopisma www.e-espe.pl.