Drukuj Powrót do artykułu

Częstochowianie modlili się na Koronce do Bożego Miłosierdzia na ulicach miasta

29 września 2014 | 13:32 | ks. mf, jk Ⓒ Ⓟ

Rondo Mickiewicza, skrzyżowanie przy ul. Nowowiejskiego, ul. Brzeźnicka, skrzyżowanie przy ul. Klasztornej, Aleje Najświętszej Maryi Panny, plac Biegańskiego, ul. Dobrzyńska, ul. Wręczycka, ul. Inwalidów Wojennych, ul. Armii Krajowej – to miejsca, gdzie częstochowianie 28 września modlili się o godz. 15.00 Koronką do Bożego Miłosierdzia.

Organizatorem modlitwy w Częstochowie było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Częstochowskiej oraz z Duszpasterstwo Akademickie Emaus.

Na samym placu Biegańskiego modliło się około 50 osób. Podobnie było w innych miejscach. W modlitwie uczestniczyła m.in. grupa z Caritas częstochowskiej pod przewodnictwem dyr. Beaty Kociołek. Do akcji włączyły się także Szkolne Kola Caritas z Częstochowy i okolic, członkowie Szkoły Nowej Ewangelizacji, gimnazjaliści ze szkoły sióstr zmartwychwstanek, a także grupa osób bezdomnych, które wraz z s. Mileną, józefitką, modliły się na skrzyżowaniu przy ul. Klasztornej.

Irena Klimek, uczestniczka „Iskry Bożego Miłosierdzia” podkreśla, że „właściwie tylko przez Miłosierdzie Boże możemy doświadczyć miłości Boga i odpuszczenia wszelkich grzechów”. – Wspólna modlitwa w miejscu publicznym jest umocnieniem naszej wiary, świadectwem, że wierzymy w Pana Boga, i że nie wstydzimy się Go wyznawać. Jestem przekonana, że takie świadectwo porusza też serca innych ludzi – stwierdziła Irena Klimek.

Również inny uczestnik modlitwy, Kamil, dodaje, że „taka modlitwa to publiczne świadectwo wiary w moc Bożego Miłosierdzia”. – To duchowa łączność i świadomość, że w tym samym czasie wielu ludzi na świecie również wyszło na ulice swoich miast, by prosić o Boże Miłosierdzie. To wszystko jest dla mnie ogromnym umocnieniem i rodzi w sercu radość i nadzieję – podkreślił Kamil.

„Wzięłam udział w Koronce do Bożego Miłosierdzia na ulicach miasta dlatego, że słowa 'Jezu, ufam Tobie’ są bardzo ważne w moim życiu i od dnia mojego nawrócenia towarzyszą mi każdego dnia. Uważam, że takie akcje modlitewne są potrzebne, ponieważ w ten sposób można zwrócić uwagę ludzi, dać im do myślenia, pokazać, że kochamy Jezusa i że się Go nie wstydzimy” – powiedziała Kinga Kałuża.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.