Drukuj Powrót do artykułu

Czwarty dzień pielgrzymki Benedykta XVI do Brazylii

13 maja 2007 | 09:48 | pb, mw, tom, kg, ml Ⓒ Ⓟ

Wizyta na Farmie Nadziei w Guaratinguetá, na której leczą się młodzi uzależnieni od narkotyków i alkoholu oraz modlitwa różańcowa z duchowieństwem w brazylijskim sanktuarium narodowym w Aparecida były głównymi wydarzeniami czwartego dnia pielgrzymki Benedykta XVI do Brazylii.

Spotkanie w Guaratingueta, gdzie leczy się 300 młodych uzależnionych od narkotyków i alkoholu miało gorący i nieformalny charakter, dzięki osobie założyciela Farm Nadziei franciszkanina Hansa Stapela oraz papieżowi, który osobiście wyciskał wielu młodych biorących udział w spotkaniu. Na Farmę Nadziei przyjechało 6 tys. osób, w tym 1,5 tys. byłych narkomanów.
Tuż po przyjeździe papież odwiedził nowo wybudowaną kaplicę w formie namiotu, by ją pobłogosławić i spotkać się z mieszkającymi na Farmie siostrami klaryskami, otaczającymi swą modlitwą młodych walczących z nałogiem. Kaplicę pod wezwaniem Frei Galvao, która może pomieścić 200 osób, wybudowali sami mieszkańcy ośrodka. W kaplicy Benedykt XVI wygłosił krótkie przemówienie do żyjących za klauzurą sióstr klarysek, którego mogli wysłuchać także młodzi czekający nieopodal na Ojca Świętego.
Benedykt XVI zaznaczył, że spotkanie z zakonnicami, jak się wyraził „najdroższymi Córkami św. Klary” jest „wyrazem miłości Następcy Piotra do sióstr klauzurowych”. Przypomniał, że „tam, gdzie społeczeństwo nie widzi już żadnej przyszłości czy nadziei, chrześcijanie mają głosić moc Zmartwychwstania: właśnie tutaj, w tej Fazenda da Esperanca, gdzie przebywa tyle osób, zwłaszcza młodych, które starają się przezwyciężyć problem narkotyków, alkoholu i uzależnienia od środków chemicznych, daje się świadectwo Chrystusowej Ewangelii pośród społeczeństwa konsumpcyjnego, dalekiego od Boga”.
Benedykt XVI zwrócił uwagę, że w „Fazenda da Esperanca łączą się modlitwy klarysek z trudną pracą medycyny i ergoterapii, aby przezwyciężyć więzienie i zerwać okowy narkotyków, z powodu których cierpią umiłowane dzieci Boże”. Podkreślił, że „tu odkrywamy, że piękno stworzenia i miłość Boga są nierozdzielne. Franciszek i Klara z Asyżu odkrywają i tę tajemnicę i proponują swym umiłowanym synom i córkom tę jedną rzecz, bardzo prostą: życie Ewangelią”.
Ojciec Święty przypomniał, że zakonnice przybyły na zaproszenie założyciela ośrodka, brata Stapela, aby były one „gwarantkami całej pracy” prowadzonej w Fazenda da Esperanca. Odnosząc się do nazwy ośrodka papież wezwał: Nie wolno nigdy tracić nadziei! „Stąd nazwa tego dzieła brata Hansa: Fazenda da Esperanca. Trzeba bowiem budować, tworzyć nadzieję, tworząc tkaninę społeczeństwa, które układając nici życia, traci prawdziwe poczucie nadziei. Utrata ta – według św. Pawła – jest klątwą, którą osoba ludzka rzuca na samą siebie: „osoby bez serca” – powiedział papież. Benedykt XVI wezwał siostry: Bądźcie tymi, które głoszą, że „nadzieja zawieść nie może”.
„Ból Ukrzyżowanego, który napełnił serce Maryi u stóp Krzyża, niechaj będzie pociechą dla tylu serc matek i ojców, którzy płaczą z boleści z powodu swych dzieci, wciąż uzależnionych od narkotyków. Głoście poprzez ofiarne milczenie modlitwy wymowne milczenie, którego słucha Ojciec; głoście orędzie miłości, która zwycięża ból, narkotyki i śmierć” – powiedział papież. „Głoście Jezusa Chrystusa, istotę ludzką, jak my, cierpiącego jak my, który wziął na siebie nasze grzechy, aby nas od nich wyzwolić!” – apelował Benedykt XVI. Na zakończenie papież polecił modlitwom sióstr obrady rozpoczynającej się jutro V Konferencji Ogólnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów w sanktuarium w Aparecida.
Następnie papież spotkał się z młodymi. Na obu Farmach w Guaratinguetá – męskiej i żeńskiej – przebywa około 300 osób. Wielu z 6 tys. osób biorących udział w spotkaniu z papieżem to młodzi mieszkający na 43 Farmach Nadziei w Brazylii i 9 innych krajach oraz ich przyjaciele, opiekunowie i dobroczyńcy. Wszyscy młodzi byli ubrani w białe koszulki i czapki. Na miejsce spotkania z papieżem wybrano teren boiska sportowego, na którym zbudowano z drewna kryte słomą zadaszone podium w kształcie indiańskiej chaty.
Papieża przywitał brat Stapel, który założył 25 lat temu pierwszą Farmę Nadziei. Powiedział, że inspiracją dla jego życia, które wpłynęło także na jego pracę z młodymi, było spotkanie przed laty z ruchem Focolari. To pozwoliło mu zaangażować się w pracę z najuboższymi.
Następnie przed papieżem wystąpiła grupa młodych z pantomimą – tańcem przedstawiającym grób uzależnienia i wspólnotę, która pomaga się z niego wydobyć. Energicznemu tańcowi towarzyszyła rockowa muzyka. Papieżowi siedzącemu na drewnianym tronie towarzyszyli metropolita Aparecida abp. Raymundo Damasceno Assisem a po drugiej stronie klaszczący często w rytm muzyki kard. Tarcisio Bertone, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Na końcu młodzi podeszli do Ojca Świętego i wręczyli mu pudełko ze świadectwami opowiadającymi o historii ich życia.
Przykłady takich historii opowiedziało papieżowi pięcioro młodych z różnych krajów. Jako pierwszy wystąpił Antonio – chłopak, który 25 lat temu poprosił o. Hansa o pomoc. Narkotyki zażył po raz pierwszy w wieku 12 lat. Mówił papieżowi o tym jak próbował zerwać z nałogiem i jak to się w końcu dokonało dzięki osobom, które pokazały mu drogę wiary. Do papieża przyprowadził też swą liczną rodzinę, wśród której są także dzieci adoptowane. O swoich doświadczeniach opowiedzieli także młody luteranin z Berlina, który pomagał przy otwarciu Fazendy w Berlinie, a dziś pracuje na Filipinach, oraz wzruszony Alexiej – prawosławny z Rosji. Młoda Niemka ze łzami w oczach opowiedziała o swojej walce z anoreksją, a Ricardo z Peru, który brał narkotyki przez 6 lat i za napady rabunkowe znalazł się w więzieniu, podziękował Ojcu Świętemu za jego wizytę na Farmie. Do papieża podszedł także wychowanek Farmy, który jutro zostanie wyświęcony na księdza.
„Oto wreszcie jestem w Fazenda da Esperança!” – tymi słowami rozpoczął Benedykt XVI swoje przemówienie, co wywołało wielką radość młodych. Przypomniał, że „misją papieża jest odnawianie w sercach tej światłości, która nie gaśnie, ponieważ chce oświetlić wnętrze serc, szukających prawdziwego dobra i pokoju, których nie może dać świat”.
Papież podkreślił, że „Bóg nie zmusza, nie uciska indywidualnej wolności; prosi jedynie o otwarcie tego sanktuarium naszego sumienia, przez które przechodzą wszystkie najszlachetniejsze pragnienia, ale też uczucia i namiętności nieuporządkowane, które przyćmiewają orędzie Najwyższego”.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że dzięki pobytowi na Farmie wielu młodym ludziom Bóg pozwolił, aby „doświadczyli fizycznego i duchowego wyleczenia”. „W następstwie tego, społeczeństwo spodziewa się, że będziecie umieli szerzyć to cenne dobro zdrowia wśród przyjaciół oraz członków całej wspólnoty”.
„Musicie być ambasadorami nadziei!” – zaapelował papież i przypomniał statystyki, z których wynika, że Brazylia stoi na czele krajów w których jest największa liczba uzależnionych od narkotyków i środków odurzających.
Benedykt XVI wezwał handlarzy narkotyków, aby „zastanowili się nad złem, jakie wyrządzają rzeszom młodzieży i dorosłych ze wszystkich warstw społecznych”. „Bóg rozliczy ich z tego, co zrobili” – zaznaczył papież. Ojciec Święty dodał: „Nie można deptać w ten sposób godności człowieka. Wyrządzone zło spotyka się z taką samą naganą, jaką Jezus wyraził wobec tych, co gorszyli «małych», których Bóg sobie upodobał”.
Papież podziękował też tym wszystkim, którzy „materialnie i duchowo” wspomagają Farmy Nadziei, szczególnie, ich założycielowi bratu Hansowi Stapelowi i Nelsonowi Giovanellemu Rosowi. Papież podziękował także wszystkim instytucjom na całym świecie, które „pracują nad tym, aby przywrócić życie, nowe życie, tym naszym braciom obecnym w naszym społeczeństwie, a których Bóg miłuje wyróżniającą miłością”. „Myślę też o licznych grupach Alkoholików Anonimowych i Anonimowych Narkomanów, o duszpasterstwie trzeźwości, które działa już w wielu wspólnotach, okazując wielkoduszną pomoc na rzecz życia” – powiedział papież.
Podobnie jak siostry klaryski, także wszystkich mieszkańców Farm Nadziei papież poprosił o duchowe i modlitewne wsparcie obrad V Konferencji Generalnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież udzielił młodym nie tylko wsparcia duchowego, ale podarował na rozwój Fazendy 100 tys. dolarów. Na końcu papieża uściskali młodzi przedstawiciele Fazendy z różnych krajów, niektórzy byli ubrani w swe narodowe stroje, część przybyła wraz ze swymi biskupami. Z grupą dzieci do papieża podeszli też przedstawiciel międzynarodowej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not) i dyrektor akcji Kolędników Misyjnych, wręczając mu 10-milionowy egzemplarz Biblii dla dzieci „Bóg przemawia do swoich dzieci”, wydawanej przez Kirche in Not.
Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu błogosławieństwa Benedykt XVI ku przerażeniu ochrony zszedł do młodych przechodząc pomiędzy nimi, ściskając ich i błogosławiąc trzymane przez nich różańce i obrazki. Za odchodzącym papieżem biegły nawet przebywające zwykle za klauzurą siostry klaryski.
W spotkaniu z Benedyktem XVI uczestniczył także gubernator stanu Sao Paulo, Jose Serra, który wyraził nadzieję, że wizyta papieża na Farmie Nadziei doda sił i ukaże podobne inicjatywy podejmowane w całej Brazylii, aby okazać solidarność z najsłabszymi. Jest to tym bardziej cenna inicjatywa, że narkotyki są jednym z głównych problemów dzisiejszej młodzieży.
Pierwsza Farma Nadziei powstała prawie 25 lat temu właśnie w Guaratinguetá. Niemiecki franciszkanin Hans Stapel, odpowiedzialny w tamtym czasie za miejscową parafię, postanowił w sposób konkretny wprowadzić w życie przykazanie miłości bliźniego i zająć się osobami uzależnionymi do narkotyków aby przywrócić im sens życia i pomóc zerwać z nałogiem. Terapia prowadzona na farmie jest bardzo prosta: życie we wspólnocie połączone z pracą i modlitwą.
Obecnie w samej Brazylii działają 32 Farmy Nadziei, w których przebywa ponad 8 tys. młodzieży uzależnionej od narkotyków i alkoholu. 10 lat temu została otwarta pierwsza farma poza Brazylią – w Berlinie. Dzisiaj podobne farmy istnieją m.in. na Filipinach, w Meksyku, Paragwaju, Argentynie, Rosji, Gwatemali i Mozambiku.
Założyciel Farm Nadziei, niemiecki franciszkanin o. Hans Stapel ujawnił okoliczności, w jakich doszło do wizyty Benedykta XVI we wspólnocie wychodzących z nałogu narkomanów. Wprawdzie odwiedziny zostały oficjalnie potwierdzone w grudniu 2006 r., lecz już kilka miesięcy wcześniej doszło do spotkania papieża z o. Stapelem, w czasie którego przedstawił mu on dzieło Farm. Na jego propozycje, by Benedykt XVI sam to dzieło zobaczył, gdy przyjedzie do Brazylii, Ojciec Święty odpowiedział po niemiecku: «Jawohl»
(Tak jest).
Po wizycie na Farmie Nadziei Benedykt XVI spożył w swojej rezydencji obiad w towarzystwie członków Prezydium V Konferencji Ogólnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Papież podziękował Brazylijczykom za serdeczność, z jaką go przyjmują, a także wyraził swą wdzięczność organizatorom wizyty.
W trakcie posiłku papież z mikrofonem w ręku podziękował także pianiście, który zapewnił „ścieżkę dźwiękową” obiadu. Alvaro Siviero grał utwory utworów Wolfganga A. Mozarta, Fryderyka Chopina, Brazylijczyka Itibery i Ludwiga van Beethovena.
Dziękuję za przyjęcie i gościnność narodu brazylijskiego – powiedział Benedykt XVI przemawiając na zakończenie modlitwy różańcowej w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej w Aparecidzie.
„Od czasu, gdy tu przybyłem, zostałem przyjęty z wielką miłością! Liczne przejawy uznania i pozdrowienia pokazują, jak bardzo kochacie, cenicie i szanujecie Następcę Apostoła Piotra” – powiedział papież i dodał: „Papież przybył do Aparecidy z żywą radością, aby powiedzieć wam przede wszystkim: „Trwajcie w szkole Maryi!”. Niech Jej nauczanie będzie dla Was natchnieniem, starajcie się przyjmować i strzec w swych sercach światła, jakie Ona, z Bożego polecenia, przesyła wam z wysoka”. Papieskie przemówienie bardzo często przerywały burze oklasków i okrzyków: „Bento!” (Benedykt, błogosławiony) oraz „Ojcze Święty, ja Cię kocham”. Największe oklaski wybuchały na słowa o służbie, pragnieniu ofiarowania swego życia Chrystusowi i wezwaniu do świętości.
Aperecida jest narodowym sanktuarium maryjnym Brazylijczyków. Rocznie przybywa tam ponad 8 milionów pielgrzymów. Tylko pod koniec października na weekend przyjeżdża około 200 tysięcy ludzi.
„Miasto Aparecida otwiera drzwi aby Cię przyjąć” – przywitał papieża metropolita Aparecida abp Raymundo Damasceno Assis. Przypomniał on, że sanktuarium to poświęcił Jan Paweł II w czasie swojej wizyty w Brazylii w 1980 roku. Wyraził nadzieję, że obecność papieża obudzi jeszcze większą żarliwość wiary w osobach konsekrowanych i zaangażowanie świeckich w rodzinach. Rektor sanktuarium, redemptorysta o. Mauro Jose Matiazzi przekazał Ojcu Świętemu różaniec, natomiast Benedykt XVI podarował sanktuarium złotą różę – podobnie jak w 1967 r. papież Paweł VI w 250 rocznicę wyłowienia figurki Maryi z rzeki Paraíba.
Tajemnice chwalebne Różańca przeplatano śpiewem hymnu maryjnego – Akatystu. Przed każdą tajemnicą Różańca u stóp wizerunku Matki Bożej z Aparecida zapalono kolejną świecę.
„Czuję się bardzo szczęśliwy, będąc tu z wami, pośród was! Papież was kocha! Papież pozdrawia was z miłością! Modli się za was! I przyzywa u Pana najdroższe błogosławieństwa dla ruchów, stowarzyszeń i nowych instytucji kościelnych, będących żywym wyrazem trwałej młodości Kościoła! Bądźcie prawdziwie błogosławieni! – mówił w swym przemówieniu po zakończeniu modlitwy Benedykt XVI, co zebrani w bazylice wierni kilkakrotnie przerywali oklaskami. Serdeczny „pocałunek pokoju” papież przekazał brazylijskim rodzinom. Na wspomnienie o Janie Pawle II ludzie obecni w sanktuarium zaczęli skandować: „Santo! Santo!”.
Pozdrawiając kapłanów całego świata, a w sposób szczególny z Ameryki Łacińskiej i Karaibów papież powiedział: „Iluż wyzwań, iluż trudnych sytuacji doświadczacie, ileż wielkoduszności, ile samozaparcia, ofiarności i wyrzeczeń! Wierność w sprawowaniu posługi i w życiu modlitwą, poszukiwanie świętości, całkowite oddanie się Bogu w służbie braci i sióstr, spalanie swego życia i energii, wspieranie sprawiedliwości, braterstwa, solidarności, dzielenie się z innymi – to wszystko przemawia z siłą do mego serca Pasterza”.
W Brazylii pracuje 18 685 księży diecezjalnych i zakonnych, co daje średnio 1 księdza na 10 tys. mieszkańców. Oznacza to, że kraj ten ma najmniejszą liczbę kapłanów na świecie w stosunku do liczby ludności. Np. we Włoszech 1 ksiądz przypada na niewiele ponad 1000 mieszkańców, a w Polsce na 1250. Aby osiągnąć te same proporcje, Brazylia musiałaby mieć niemal 10 razy więcej duchownych.
Papież pozdrowił także diakonów i seminarzystów, którzy zajmują „szczególne miejsce w sercu Papieża”. „Młodzieńczość, entuzjazm, idealizm, zapał w odważnym stawianiu czoła nowym wyzwaniom, odnawiają gotowość Ludu Bożego, czynią wiernych bardziej dynamicznymi i pozwalają wspólnotom chrześcijańskim wzrastać, rozwijać się, budzić większe zaufanie, być szczęśliwszymi i bardziej optymistycznymi” – powiedział Benedykt XVI.
Następnie papież pozdrowił osoby konsekrowane i podziękował za działania na rzecz ludzkości, głównie najuboższych i opuszczonych. Benedykt XVI zaznaczył, że życie zakonne w Brazylii zawsze było znaczące i odgrywało ważną rolę w dziele ewangelizacji od początków kolonizacji. Wspomniał przy tym o św. Antonim od św. Anny Galvao, kapłanie i zakonniku franciszkańskim, pierwszym świętym urodzonym w Brazylii oraz św. Paulinie, założycielce Małych Sióstr od Niepokalanego Poczęcia.
Nawiązując do rozpoczynającej się w niedzielę V Konferencji Ogólnej Biskupów Ameryki Łacińskiej i Karaibów Benedykt XVI podkreślił jak bardzo ważne jest poczucie przynależności do Kościoła. „Papież chce powiedzieć wam wszystkim: Kościół jest naszym Domem! To jest nasz Dom! W Kościele katolickim mamy to wszystko, co jest dobre, wszystko, co jest powodem pewności i pociechy!” – mówił papież.
Na zakończenie zaapelował do zgromadzonych aby stali się „do głębi misjonarzami i nieśli Dobrą Nowinę Ewangelii do wszystkich ważnych punktów Ameryki Łacińskiej i świata” i zwrócił się w modlitwie do Matki Bożej: „Strzeż pod swym opiekuńczym płaszczem synów tej umiłowanej Ojczyzny, która nas przyjmuje. Ty, która jesteś Obrończynią wraz ze swym Synem Jezusem, daj Narodowi Brazylijskiemu trwały pokój i pełną pomyślność. Udziel naszym braciom z całego obszaru latynoamerykańskiego prawdziwego zapału misyjnego, promieniującego wiarą i nadzieją. Spraw, aby Twe wołanie z Fatimy o nawrócenie grzeszników stało się rzeczywistością i przemień życie naszego społeczeństwa”.
Po zakończeniu niezwykle gorąco przyjętego przemówienia abp Raymundo Damasceno Assis podarował papieżowi miniaturę bazyliki w Aparecida oraz płytę DVD z filmem o sanktuarium. Następnie Ojciec Święty udzielił wszystkim błogosławieństwa i udał się na nocleg do seminarium Dobrego Jezusa.
Niewielka, bo licząca zaledwie 39 cm wysokości figurka Maryi Niepokalanie Poczętej jest wykonana z terakoty, czyli dobrzej oczyszczonej i wypalonej gliny. Uformował ją około 1650 r. mnich benedyktyński, br. Augustyn od Jezusa. Początkowo była ona pokryta polichromią, która zatarła się po – trwającej zapewne wiele lat – „kąpieli” w rzece Paraiba, z której w drugiej połowie października 1717 r. wyłowili ją rybacy z Guaratingueta, miejscowości położonej w pół drogi między Rio de Janeiro i Sao Paulo. To dlatego, że niespodziewanie pojawiła się wśród fal, miejscowa ludność nadała figurce nazwę Aparecida (czyli „ta, która się ukazała”). Wystawiana przez lata na działanie dymu świec i lamp oliwnych, stała się niemal czarna.
W 1929 r. Matka Boża z Aparecidy została ogłoszona Królową i Patronką Brazylii, a jej święto patronalne, przypadające 12 października, zostało ogłoszone dniem wolnym od pracy. W 1958 r. zaś miasto stało się siedzibą archidiecezji i metropolii.
Budowę obecnej świątyni rozpoczęto w 1955 r., a zakończono po ćwierć wieku. 4 lipca 1980 r. poświęcił ją Jan Paweł II nadając jej tytuł bazyliki mniejszej. Ta ogromna świątynia, która decyzją Krajowej Konferencji Biskupów Brazylii stała się w 1984 r. „sanktuarium narodowym”, może pomieścić do 70 tys. osób.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.