Drukuj Powrót do artykułu

Czy katolik może być w SLD? – prezentacja noty

16 stycznia 2003 | 17:00 | pb //ad Ⓒ Ⓟ

Czy katolik może należeć do SLD? – to pytanie padło podczas warszawskiej prezentacji najnowszej noty Kongregacji Nauki Wiary o zaangażowaniu politycznym katolików.

Dokument prezentowali w warszawskiej siedzibie Sekratariatu Episkopatu rektor KUL ks. prof. Andrzej Szostek, prowincjał dominikanów o. Maciej Zięba OP, rzecznik Episkopatu o. Adam Schulz oraz redaktor naczelny „Więzi” Zbigniew Nosowski. Prezentacja odbyła się równolegle do tej w Watykanie.
Zdaniem *Nosowskiego* „Nota doktrynalna dotycząca pewnych kwestii związanych z udziałem i postawą katolików w życiu politycznym” stanowi bardzo mocne wezwanie do kształtowania życia publicznego nie tylko przez udział w wyborach. Jednocześnie wyraźnie rozgranicza między rolą duchownych, którzy wykładają zasady moralne, a świeckimi i ich stowarzyszeniami, aplikującymi je w konkretnej rzeczywistości.
Dokument wypowiada się *przeciwko*, jak to określił Nosowski, *monopolizowaniu inspiracji chrześcijańskiej przez jedno ugrupowanie* czy ideologię, choć z drugiej strony nie w każdej partii może być obecny katolik. – W SLD w obecnym kształcie nie potrafię sobie wyobrazić katolika o poprawnie uformowanym sumieniu – zaznaczył redaktor naczelny „Więzi”.
Jego zdaniem również z niniejszej noty wynika tak samo, że katolik nie powinien być członkiem partii skrajnie antydemokratycznych. Może natomiast należeć do różnych partii odwołujących się do społecznego nauczania Kościoła. – W Polsce katolik nie ma zbyt dużego wyboru – przyznał Nosowski.
– Fakt, iż Kościół popiera jakieś zasady moralne nie oznacza, iż mają one charakter wyznaniowy – wskazał mówca. Z drugiej strony *fakt pluralizmu nie może być podstawą relatywizmu* w podchodzeniu do demokracji. – Demokracja nie może oznaczać instytucjonalizacji relatywizmu – zaznaczył Nosowski.%img_l(2)
– Pluralizm technicznych rozwiązań nie może oznaczać pluralizmu fundamentów etycznych – wtórował mu rektor KUL *ks. prof. Andrzej Szostek*. Pluralizmowi kulturowemu i politycznemu nie może bowiem towarzyszyć pluralizm moralny. Lubelski etyk wyjaśnił jednocześnie, że Kościół nikomu nie wmawia „naturalnej etyki”, a jedynie ją przywołuje. Podobnie czyni np. Konstytucja RP, gdy przedstawia katalog praw człowieka, traktowanych jako wrodzone, przedustawowe.
Przypomniał, że Nota przypomina fundamentalne prawdy wiary katolickiej, które mają zostać przełożone na praktykę społeczną i polityczną. Ostrzega zarówno przed brakiem zaangażowania katolików w politykę, jak i przez takim zaangażowaniem, które zapomina o nauczaniu społecznym Kościoła. – *Polityk musi działać jako człowiek mający jedno sumienie*. Nie można swych przekonań religijnych zostawić w kapliczce i zająć się działalnością polityczną. Istnieje moralny obowiązek spójności – stwierdził ks. Szostek.
Również prowincjał dominikanów *o. Maciej Zięba OP* wskazał, że Nota podkreśla konieczność zaangażowania się katolików. Jego istotą jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego, rozumianego jako zbiór świadomych podmiotów troszczących się o dobro wspólne. W zaangażowaniu tym jednak istnieją pewne granice, z których najważniejszą jest świętość ludzkiego życia.
– *Sfera moralna musi być nadrzędna wobec sfery politycznej* – podkreślił o. Zięba. Jego zdaniem watykański dokument nie wskazuje żadnej trzeciej drogi między socjalizmem a kapitalizmem, lecz każe głęboko zaangażować się „tu i teraz”, zwłaszcza w troskę o najsłabszych i tworzenie kultury sprzyjającej życiu. Przyznał też, że Kościół nie uzurpuje sobie prawa do monopolu na prawdy z dziedziny życia społecznego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.