Drukuj Powrót do artykułu

Czy nauczanie Soboru pomoże rozwiązać współczesne problemy? – sympozjum w Warszawie

28 października 2015 | 18:32 | aw Ⓒ Ⓟ

Czy nauczanie Soboru Watykańskiego II, w szczególności deklaracja „Nostra aetate” – poświęcona stosunkowi Kościoła do religii niechrześcijańskich – pomoże dziś rozwiązać problemy współczesności, dzięki dialogowi zapoczątkowanemu pół wieku temu? – Na to pytanie odpowiadali uczestnicy sympozjum „Kościół – wolność – pluralizm. Pół wieku od zakończenia Soboru Watykańskiego II”, które odbyło się dziś w Pałacu Arcybiskupów Warszawie. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Instytut Politologii UKSW.

O dialogu chrześcijańsko-żydowskim i stosunku żydów do wyznawców islamu mówił prof. Stanisław Krajewski z UW. Współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów zacytował rabina Majmonidesa, żyjącego w XII w. w Egipcie, który uważał, że choć chrześcijanie są bałwochwalcami, można jednak z nimi wspólnie studiować Pismo, wskazywał więc na wspólny biegun wyznawców obu religii, nie widział zaś żadnych wspólnych płaszczyzn z wyznawcami islamu.

Jednak dziś w Izraelu chrześcijaństwo nie jest obiektem szczególnego zainteresowania i poza nielicznymi przypadkami osób, zaangażowanych we wspólne kontakty, można zauważyć regres – stwierdził prof. Krajewski. Podkreślił, że inny jest stosunek żydów do islamu, którzy uznają, że łączy ich starszeństwo, natomiast muzułmanie utożsamiają judaizm z Izraelem. Konflikty między wyznawcami judaizmu i islamu mają w dużej mierze charakter religijny, który ostatnio się nasila w związku z konfliktem wokół meczetu Al-Aksa na Wzgórzu Świątynnym – mówił prof. Krajewski. Jego zdaniem najtrudniej jest przerwać wojny religijne, ale mimo eskalacji napięć nadal utrzymywane są dwustronne relacje, choć perspektywy dialogu słabną.

Według ks. prof. Alfreda Wierzbickiego z KUL, dialog między chrześcijaństwem a judaizmem stał się możliwy także z powodu szoku po holokauście. Natomiast z islamem jest niemożliwy z powodu odmiennych koncepcji Boga. Jego zdaniem realny jest jednak dialog na płaszczyźnie kulturowej. Paradoksalnie, obecność muzułmanów w Europie, która dokonała apostazji, jest obecnością świadków żywego Boga – mówił ks. Wierzbicki. Aby doszło do dialogu należy zaś oczyścić pamięć, poznać się i wzajemnie współdziałać – stwierdził mówca. Przypomniał o apelu papieża Franciszka by przyjmować uchodźców w klasztorach i parafiach dodając, że należy przyjąć ich także w domach, dzięki czemu przedstawiciele chrześcijan i wyznawców islamu rozpoczną spotkanie od wzajemnego spotkania.

Dziennikarz Ryszard Montusiewicz, który jedenaście lat pracował w Izraelu, przypomniał, że akapitu o muzułmanach w „Nostra aetate” miało nie być, ostatecznie został włączony i otworzył katolików na islam. Jednak w tych relacjach nie ma symetrii, islam nie jest zainteresowany ani chrześcijaństwem, ani dialogiem, gdyż powszechnie funkcjonujące pojęcie ummy, czyli całej wspólnoty islamskiej, mającej wchłonąć cały świat, niezależnie od środków, jakimi się ten cel osiągnie, określa postawy muzułmanów. Daje to też do myślenia, czy jedyną formą kontaktów z muzułmanami nie jest chrześcijańskie świadectwo – mówił red. Montusiewicz. Misją islamu jest rozszerzanie ummy i to tkwi w świadomości muzułmanów, którzy pamiętają także, że kiedyś zostali wyparci z Europy i dość niedawno z Izraela, więc byli upokorzeni. Jednak mają czas, a ich bronią są macice kobiet islamskich.

W dyskusji, która nastąpiła po wystąpieniach panelistów red. Montusiewicz podkreślił, że w dwustronnych relacjach konieczne jest odważne stawianie problemu wolności i rozumności wiary, tak jak zrobił to Benedykt XVI na wykładzie w Ratyzbonie. Wybuchła po nim burza, z powodu przytoczonego na temat islamu cytatu, ale później 138 teologów islamskich z 42 krajów napisali do papieża i odnieśli się do zagadnienia wolności w ich religii.
Prof. Jan Grosfeld z UKSW podsumowując półwiecze po opublikowanie „Nostra aetate” stwierdził, że w tym czasie został dokonany ogromny krok naprzód, chrześcijanie odkryli żydowskie korzenie swojej wiary, są świadomi, że zapewnia to żywotność całej wspólnocie, pozwoli też na dobre relacje z przedstawicielami innych religii.

Deklaracja „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich została ogłoszona 28 października 1965 r. Zmieniła ona w zasadniczy sposób podejście Kościoła katolickiego do tych religii i wyznaczyła perspektywy dialogu międzyreligijnego. Deklaracja ta stała się jednym z najlepiej odebranych przez opinię światową dokumentów soborowych.

Szczególnie wiele miejsca poświęca deklaracja Żydom, zwracając uwagę na więzi, którą lud Nowego Testamentu zespolony jest duchowo z plemieniem Abrahama, a Kościół za pośrednictwem tego ludu otrzymał objawienie Starego Testamentu i „karmi się korzeniem dobrej oliwki, w którą wszczepione zostały gałązki dziczki oliwnej narodów”.

Sobór zdejmuje odium z całego narodu żydowskiego, jako winnego śmierci Jezusa.

Zwołany przez Jana XXIII w 1959 r. Sobór Watykański II, obradował w latach 1962-65 i był jednym z najdonioślejszych wydarzeń XX wieku, i to nie tylko w Kościele katolickim, ale w całym świecie.

Sobór zakończył się 8 grudnia 1965 r. Wydany wówczas dokument końcowy, „In Spiritu Sancto”, stwierdza m.in., że Sobór próbował ocenić wymagania naszych czasów, szczególnie z punktu widzenia potrzeb duszpasterskich i że „ożywiając płomień miłości, szukał możliwości wyjścia naprzeciw chrześcijanom odłączonym od Stolicy Apostolskiej, jak również całej rodzinie ludzkiej, z braterskim uczuciem”.

Organizatorem konferencji był Instytut Politologii UKSW.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.