Drukuj Powrót do artykułu

Czy przyszły papież zreformuje Kurię?

04 marca 2013 | 15:14 | st (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ

Następca Benedykta XVI najprawdopodobniej zreformuje Kurię Rzymską – twierdzi na łamach dziennika „La Stampa” Andrea Tornielli.

Powołując się na głosy kardynałów-elektorów włoski watykanista twierdzi, że chodzi o to, aby stała się ona sprawniejsza, czytelna w działaniach i była naprawdę narzędziem służącym papieżowi, wolnym od napięć wewnętrznych.

Jeden z purpuratów w wypowiedzi dla turyńskiego dziennika przyznaje, że istnieje pewien fałszywy obraz Kurii, będący efektem kampanii medialnych. Jednakże jego zdaniem zbyt wielu duchownych daje powody do pisania artykułów w takim stylu. Tornielli podaje, że kardynałowie spoza Włoch widzą konieczność zmian strukturalnych, w tym połączenie niektórych dykasterii. Wymienia się w tym kontekście na przykład włączenie Papieskiej Rady ds. Rodziny oraz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia do Papieskiej Rady ds. Świeckich. Natomiast Papieska Rady ds. Migrantów oraz „Cor Unum” mogłyby zostać włączone do Papieskiej Rady „Iustitia et pax”. Kuria powinna być uproszczona. Nie ma rządzić Kościołem, lecz pomagać papieżowi – cytuje wypowiedzi purpuratów Tornielli. Wskazują też oni na konieczność walki z karierowiczostwem, w tym unikanie automatycznego włączania szefów dykasterii do Kolegium Kardynalskiego. Reforma Kurii miałaby według opinii tych kardynałów służyć dziełu ewangelizacji Kościoła, aby w jej organach pracowali wiarygodni świadkowie wiary.

Również redaktor naczelny „L’Osservatore Romano”, Giovanni Maria Vian jest przekonany, że zarządzanie Kościołem będzie należało do kluczowych kwestii poruszanych podczas spotkań kardynałów przed konklawe. Chodzi między innymi o większą kolegialność. „Potrzebny jest papież, który byłby duszpasterzem, człowiekiem Bożym, pochodzącym spoza Kurii. Nie potrzebujemy szeryfa. Potrzebny jest też sekretarz stanu, który byłby w stanie pomóc mu w tym dziele” – cytuje Tornielli słowa nie wymienionego z nazwiska purpurata. Jednocześnie zwraca uwagę, że o ile przed ośmiu laty ze 115 elektorów 113 wybierało papieża po raz pierwszy, to tym razem 48 ma już doświadczenie wcześniejszego konklawe i zna mechanizmy związane z wyborem Następcy św. Piotra.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.