Drukuj Powrót do artykułu

Czy rządowa deklaracja do traktatu akcesyjnego z UE zadowala Kościół?

29 stycznia 2003 | 15:00 | /pb //mr Ⓒ Ⓟ

Na pytanie to odpowiadają dla KAI: bp Piotr Libera, abp Tadeusz Gocłowski, abp Henryk Muszyński i dr Paweł Wosicki.
*Deklaracja do traktatu akcesyjnego, zaproponowana przez Radę Ministrów RP:*
„Rząd RP rozumie, że żadne postanowienia traktatu o UE, ustanawiającego wspólnoty europejskie, a także postanowienia traktatów modyfikujących lub uzupełniających te traktaty nie przeszkadzają RP w regulowaniu spraw o znaczeniu moralnym oraz odnoszących się do ochrony życia ludzkiego.”

*Bp Piotr Libera*, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski
*Deklaracja wychodzi naprzeciw postulatom Kościoła*
|Bp Piotr Libera|Kościół przyjmuje z zadowoleniem deklarację rządu RP na temat ochrony życia i moralności, która ma być dołączona do traktatu akcesyjnego z Unią Europejską. Ta deklaracja wychodzi naprzeciw postulatom sformułowanym przez przedstawicieli Kościoła podczas obrad Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu 20 stycznia br. Przyjęcie deklaracji pokazuje, że rząd polski rozumie obawy znacznej części polskiego społeczeństwa związane z wymiarem duchowym integracji z Unią Europejską. Formuła użyta w deklaracji jest ujęciem kompromisowym, jednak na pewno dobrze, że taki dokument w ogóle powstał. Sformułowanie, że Polska zastrzega sobie prawo do „regulowania spraw o znaczeniu moralnym oraz odnoszących się do ochrony życia ludzkiego” jest na tyle pojemne, że mieszczą się w nim kwestie związane ze statusem i godnością małżeństwa i rodziny. Choć wątek ten nie jest ujęty wprost, jednak znajduje on swe odzwierciedlenie w użytej formule. Myślę, że to klarowne stanowisko polskiego rządu znajdzie akceptację w Brukseli i ta deklaracja zostanie przyjęta ku zadowoleniu ludzi wierzących w Polsce.

*Abp Tadeusz Gocłowski*, metropolita gdański
*Mam nadzieję, że dokument zabezpieczy to, o czym rozmawialiśmy z rządem*
|Abp Tadeusz Gocłowski|Przedstawiciele Kościoła podczas obrad Komisji Wspólnej 20 stycznia bardzo wyraźnie sformułowali swoje oczekiwania. Kościołowi chodzi o włączenie do traktatu akcesyjnego Polski z Unią Europejską klauzuli, która zawierałaby stwierdzenie, że Rzeczpospolita Polska zakłada wyższość swojego ustawodawstwa nad ustawodawstwem unijnym w dziedzinie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także w kwestiach dotyczących rodziny i małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny. Ponadto powinna ona gwarantować pierwszeństwo naszej narodowej tożsamości kulturowej. Deklaracja rządowa jest bardzo ogólnikowa i nie precyzuje, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny – jak jest to zapisane w polskiej konstytucji, nie mówi także o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Nie chodzi o deklarację dla samej deklaracji, ale o jej zawartość i moc prawną, czy tak sformułowany dokument będzie dostatecznie chronił nasze prawa w Unii. Mam jednak nadzieję, że kompromisowy zapis znajdujący się w deklaracji rządowej zabezpieczy to, o co zabiegali przedstawiciele Episkopatu podczas obrad Komisji Wspólnej.

*Abp Henryk Muszyński*, metropolita gnieźnieński
*Deklaracja jest owocem kompromisu*
|Abp Henryk Muszyński|Rządowa deklaracja do traktatu akcesyjnego jest owocem kompromisu. Jak każdy kompromis nie zadowala ona w pełni nikogo, ale dobrze, że taka klauzula jest. Treści, które sugerowali biskupi, mieszczą się w zawartych w dokumencie określeniach. Tym samym deklaracja rządowa jest streszczeniem, najkrótszym ujęciem tego, co postulowali biskupi, jako że sprawy małżeństwa i rodziny są problemami moralnymi. Choć ze strony kościelnej nie ulega wątpliwości, że witalibyśmy z zadowoleniem, gdyby wszystkie postulaty były w tekście wyszczególnione.

*Paweł Wosicki*, prezes Polskiej Federacji Obrońców Życia
*Rząd chowa głowę w piasek*
|Dr Paweł Wosicki|Zapis zaproponowany przez rząd zmierza w kierunku propozycji środowisk obrońców życia, ale jest mało precyzyjny i na to zwracają uwagę także w Brukseli. Dlatego apelujemy o przełamanie strachu i dołączenie do tej deklaracji odpowiednich artykułów Konstytucji RP: art. 38, który mówi, że Polska chroni życie każdego człowieka, a także art. 30, który wspomina o przyrodzonej godności każdego człowieka oraz art. 18, stwierdzającego, że państwo chroni małżeństwo – związek kobiety i mężczyzny. Gdy te artykuły zostaną dołączone, sprawa będzie czytelna i jasna dla wszystkich. Wydaje się, że rząd chowa głowę w piasek, chcąc zadowolić i stronę, która chciałaby zmian w ustawie dopuszczającej aborcję, i stronę, która tym zmianom się sprzeciwia. Trzeba tu odwagi i jednoznaczności.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.