Drukuj Powrót do artykułu

Czym jest post i kogo obowiązuje?

02 marca 2022 | 14:00 | Dawid Gospodarek | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Kamil Szumotalski / Unsplash

Postne praktyki znane są od zawsze wszystkim kulturom i religiom. Na czym polega w chrześcijaństwie? Jak dawniej poszczono? Co dziś o poście mówi kościelne prawo? Czy post dotyczy tylko jedzenia?

Post w chrześcijaństwie od samego początku był ważną praktyką ascetyczną, której celem było nawrócenie lub przebłaganie. Tradycyjnie związany był z jałmużną – oszczędzone pieniądze przekazywano potrzebującym.

Kodeks Prawa Kanonicznego wyjaśnia: „Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość” (1249).

Dlatego oprócz indywidualnych postnych praktyk, postne okresy przewidywały zwyczaje roku liturgicznego, które z czasem wpisały się w kościelne prawo.

Dawniej pewne formy postu rozpoczynały się już w Niedzielę Siedemdziesiątnicy, a więc jeszcze przed Środą Popielcową.

To, jak post był praktykowany, często zależało od lokalnych zwyczajów. Zawsze powstrzymywano się od większych zabaw, w Środę Popielcową chowano do worków instrumenty muzyczne. Aż do XX wieku post w Wielkim Poście był dużo bardziej radykalny. Przed Środą Popielcową lub tego dnia dokładnie czyszczono wszystkie garnki i talerze, by nie było na nich śladu tłuszczu. W niektórych miejscach w ogóle w Wielkim Poście nie używano patelni. Dopuszczano zazwyczaj tylko jeden, popołudniowy posiłek, oczywiście bez mięsa i nabiału. Radykalność postu zmieniała się wraz ze zbliżającym się Wielkim Tygodniem, zwłaszcza od Śródpościa występującego 20 dni po Środzie Popielcowej, zwanego w Polsce „garkotłukiem”.

– Nazwa „garkotłuk” pochodzi od zwyczaju rzeczywistego tłuczenia (dawniej w większości ceramicznych) naczyń służących do przygotowywania posiłków. Od śródpościa wielu czekał jeszcze surowszy post niż charakterystyczne dla tego okresu wiejskie menu: cienki żur, niekraszone kasze, groch lub ziemniaki z olejem lnianym czy śledź. Rezygnowano z ciepłych, a często w ogóle z gotowanych potraw, na znak czego pozbywano się garnków – opowiada w rozmowie z KAI Marta Domachowska, etnolog i edukatorka muzealna z Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu.

Dniami postnymi nie były niedziele, ale również w nie zazwyczaj powstrzymywano się od spożywania mięsa.

Dziś w Kościele wyróżnia się post jakościowy (wstrzemięźliwość od mięsa z wyjątkiem ryb) i ilościowy (jeden posiłek do syta i ewentualnie dwa mniejsze) lub łączący te dwie formy – post ścisły. Post ścisły nakazany jest tylko dwa razy w ciągu roku – w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Obowiązuje pełnoletnie osoby zdrowe do 60 roku życia.

Post jakościowy tradycyjnie praktykuje się w piątki. Obowiązuje on wszystkich zdrowych od 14 roku życia. Od piątkowych postów w szczególnych wypadkach może dyspensować proboszcz, proponując jednak jakąś inną formę pokutną. Post w piątki znoszą wypadające tego dnia uroczystości – czyli święta kościelne najwyższej rangi.

Praktykuje się również post eucharystyczny. Kiedyś od północy aż do Mszy nie można było jeść, jeśli planowało się przystąpić do Komunii. Msze były jednak odprawiane tylko rano. W XX wieku Pius XII skrócił ten post do trzech godzin przed Mszą, a posoborowe prawo wymaga tylko godzinnego powstrzymywania się od pokarmów. Oczywiście dotyczy tylko tych osób, których zdrowie na to pozwala.

Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, ani nawet aktualna forma postu ilościowego, nie są raczej dla współczesnego człowieka zbyt dotkliwe. Radykalniejszych postów, realizowanych według tradycyjnych zwyczajów, można doświadczyć np. na różnych rekolekcjach.

Wielu duszpasterzy zachęca, by postnym praktykom towarzyszyła również wstrzemięźliwość lub ograniczenie współczesnych „pożeraczy czasu”, takich jak media społecznościowe, gry czy telewizja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.