Drukuj Powrót do artykułu

Debata o małżeństwie homoseksualnym to absurd

14 września 2011 | 09:56 | RV / pm Ⓒ Ⓟ

Żaden rząd nie może zmieniać podstawowych praw człowieka – stwierdził arcybiskup Edynburga w artykule na łamach „Mail on Sunday”.

Kard. Keith O’Brien odniósł się do zaproponowanej ponad tydzień temu przez rząd Szkocji debaty nad możliwością wprowadzenia małżeństw osób tej samej płci. Ma ona trwać przez najbliższe trzy miesiące.

Szkocki purpurat przypomniał stanowisko, jakie już w środę 7 września zajął w tej sprawie tamtejszy episkopat i również on sam podczas Mszy dla polityków, na której był też obecny premier. We wspomnianym artykule arcybiskup wyjaśnia raz jeszcze ten sprzeciw, wskazując na absurdalność debaty nad „małżeństwem homoseksualnym”.

Kard. O’Brien zwraca uwagę, że wysunięta w Szkocji propozycja zmienia samą definicję małżeństwa, będącego rzeczywistością, która istniała wcześniej, niż jakiekolwiek państwa i rządy. Znalazło to wyraz w art. 16 Powszechnej Deklaracja Praw Człowieka, gdzie mowa o małżeństwie jako związku mężczyzny i kobiety. Wprowadzanie małżeństw homoseksualnych podważa pojęcie macierzyństwa i ojcostwa, co przyznają także rzecznicy „praw homoseksualistów” – podkreśla katolicki hierarcha. Dzieci pozbawia się w ten sposób matki albo ojca.

Arcybiskup Edynburga podważa też argumentację, że chodzi o określenie jako małżeństwo związku kochających się dorosłych osób. Tak samo bowiem można by uzasadniać poligamię.

„Aroganckim” hierarcha nazywa oświadczenie szkockiego rządu, że wprowadzając „małżeństwa homoseksualne” nikt nie zmusza Kościołów do ich błogosławienia. „To tak, jakby wprowadzić niewolnictwo, zapewniając, że nikogo nie będzie się zmuszać do posiadania niewolników” – pisze kard. O’Brien.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.