Decyzja w sprawie konfliktu w parafii w Ludzisku w innym terminie

W Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie miało się dziś odbyć spotkanie w sprawie konfliktu między proboszczem parafii w Ludzisku a grupą żądających jego odwołania parafian. Na decyzję trzeba będzie jednak jeszcze poczekać. Proboszcz ze względu na duże zainteresowanie mediów poprosił o zmianę terminu spotkania.

Zarzewiem konfliktu między proboszczem parafii pw. św. Mikołaja w Ludzisku a grupą parafian było wprowadzenie przez proboszcza zasady przechodzenia bądź przejeżdżania samochodami od kościoła na cmentarz parafialny w czasie uroczystości pogrzebowych. Zmiana ta została wprowadzona z dniem 1 września 2009 roku z powodu wzmożonego ruchu na drodze powiatowej Janikowo-Tupadły.

Ze względu na bezpieczeństwo ksiądz proboszcz nie uczestniczy w takim przejściu i odradza je żałobnikom, a od tych, którzy mimo wszystko chcą przejść na cmentarz w kondukcie oczekuje podpisania oświadczenia, że biorą w nim udział na własną odpowiedzialność. Cześć parafian wyraziła sprzeciw wobec tej decyzji upierając się przy pieszym przejściu na cmentarz. Od tego momentu narasta konflikt pomiędzy wspomnianą grupą parafian a proboszczem.

Proboszcz objął parafię w Ludzisku w 2007 roku i do 2009 roku nie było żadnych skarg dotyczących jego posługi duszpasterskiej.

Jak mówi rzecznik gnieźnieńskiej Kurii, ks. Zbigniew Przybylski, w spornej sprawie kilkukrotnie były prowadzone rozmowy z przedstawicielami protestujących, księdzem proboszczem, a także jego zwolennikami. 19 września br. w parafii odbyła się wizytacja kanoniczna. Biskup wizytator odbył spotkanie z parafialną radą duszpasterską i ekonomiczną. Podczas wizyty na cmentarzu spotkał się również z protestującymi. Zaprosił ich na rozmowę na plebanię. Protestujący jednak odmówili podjęcia rozmów, a jedynie odczytali swoją petycję.

„Po każdej wizytacji kanonicznej spisywany jest odpowiedni protokół i formułowane są zalecenia powizytacyjne. Problem w parafii w Ludzisku został omówiony w protokole powizytacyjnym, a ksiądz proboszcz otrzymał wskazanie, aby wyjść naprzeciw sugestii Księdza Prymasa i Biskupa wizytatora i poprosić o odwołanie z parafii w Ludzisku. Zostałaby mu powierzona inna parafia. Ksiądz proboszcz z tej propozycji jednak nie skorzystał, inaczej oceniając sytuację” – informuje ks. Przybylski.

6 listopada grupa parafian zablokowała proboszczowi wejście do kościoła. Po bezskutecznych próbach dostania się do świątyni proboszcz odprawił Mszę św. na plebanii. Przed kościołem zaś z protestującymi spotkał się wysłannik gnieźnieńskiej Kurii ks. Jerzy Stefański, wikariusz biskupi ds. trudnych i nadzwyczajnych oraz ks. Maciej Lisiecki, dziekan dekanatu Inowrocław I, w którego granicach leży parafia w Ludzisku. Konfliktu nie udało się zażegnać. Kapłani odprawili Mszę św. przed kościołem przy ołtarzu polowym.

Dziś w Kurii gnieźnieńskiej miało się odbyć spotkanie w spornej sprawie. Proboszcz z Ludziska poprosił jednak o zmianę terminu ze względu na duże zainteresowanie mediów. Prośba została rozpatrzona pozytywnie. Termin przełożonego spotkania nie jest na razie znany. Ks. Przybylski zapewnia jednak, że o wszelkich decyzjach podjętych w tej sprawie opinia publiczna zostanie poinformowana.

„To smutne, że księdzu proboszczowi i grupie protestujących parafian nie udało się dojść do porozumienia. Górę wzięły bardzo negatywne emocje i uprzedzenia, a konflikt doprowadził do zamknięcia kościoła i skłócenia między sobą całych rodzin mieszkających w parafii” – mówi ks. Przybylski.