Drukuj Powrót do artykułu

Dialog międzyreligijny ma rozpalić płomień nadziei

06 czerwca 2025 | 04:00 | tom, Vatican News | Rzym Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Noah Holm / Unsplash

Pilna potrzeba rozpalenia nadziei w świecie rozdartym wojnami, zamknięciem, indywidualizmem. To apel uczestników międzynarodowej konferencji „Buddyści, chrześcijanie, hinduiści, dżiniści i sikhowie. W dialogu i współpracy, aby odnowić i rozpalić nadzieję w naszych czasach”, zorganizowanej w czwartek w Rzymie przez Dykasterię ds. Dialogu Międzyreligijnego i Centrum Studiów Międzyreligijnych Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego.

Wydarzenie, które miało miejsce na terenie uczelni powierzonej Towarzystwu Jezusowemu zrealizowane we współpracy z Włoskim Związkiem Hinduistycznym, Włoskim Związkiem Buddyjskim, Instytutem Dżinologii i Stowarzyszeniem Sikhi Sewa, jest nowym „etapem podróży” podjętej we Włoszech w 2018 roku między pięcioma religiami, w duchu soborowej deklaracji „Nostra aetate”, której 60. rocznica ogłoszenia przypada w tym roku.

Chrześcijanie i „Nostra aetate”

Po zapaleniu tradycyjnej indyjskiej lampy, pozdrowieniach ojca Giuseppe Di Luccio, przewodniczącego Collegium Maximum Gregorianum, chwili ciszy ku czci papieża Franciszka i dziękczynieniu za Leona XIV, otwierając obrady kard. George Jacob Koovakad, prefekt Dykasterii ds. Dialogu Międzyreligijnego, nawiązał do dokumentu Soboru Watykańskiego II. Przypomniał, że od czasu jego ogłoszenia w 1965 r. „Nostra aetate” „inspirowała i prowadziła chrześcijan i innych do budowania mostów przyjaźni oraz promowania współpracy i komunii z ludźmi wszystkich religii, dla prawdziwego dobra każdej osoby i całego społeczeństwa”.

Jedną z największych trosk naszych czasów, zauważył kard. Koovakad, „jest utrata nadziei mas” spowodowana ubóstwem, bezrobociem, chorobami, katastrofami, konfliktami, ale także dewastacją środowiska, dyskryminacją, niesprawiedliwością, podziałami i przemocą „w imię pochodzenia etnicznego, religii i narodowości” podczas gdy rośnie poczucie „obojętności wobec uzasadnionych potrzeb, praw i aspiracji innych ludzi i narodów” oraz „nieludzkiej postawy wobec cierpienia bliźnich”. Dodał, że w obliczu „poczucia rozpaczy, któremu towarzyszy pesymizm i cynizm”, rolą wierzących jest właśnie „odnawianie i rozpalanie nadziei w umysłach i sercach ludzi”, zgodnie ze „zbiorową odpowiedzialnością”.

Hinduiści, buddyści, dżiniści i sikhowie

Dla Franco di Maria Jayendranatha, przewodniczącego Włoskiej Unii Hinduistycznej, dialog jest „potrzebą wspólną dla wszystkich”: „najbardziej produktywne” są właśnie spotkania „między ludźmi różnych wyznań, którzy wymieniają opinie” zgodnie z doświadczeniem, „które może tylko zjednoczyć”. Aby „zbudować” pokój, powiedział, musimy jednak „zacząć od problemów”, od ich „jasnej analizy”. Przywołał dzisiejsze antagonizmy między Stanami Zjednoczonymi, Rosją, Chinami i Europą, rzutowane na szersze ramy kwestii, które „podważają fundamenty naszego świata”, od kapitalizmu po technologię, „która nie ma już etyki, a jedynie cele”.

Filippo Scianna, przewodniczący Włoskiej Unii Buddyjskiej, zwrócił uwagę, że nadzieja jest dziś „dobrem, którego brakuje”: ponowne odkrycie razem, jak ją zachować i rozpalić „jest aktem troski o ludzkość”. Zaapelował o „powrót do refleksji w świecie ciszy”. W rozmowie z watykańskimi mediami Scianna wyjaśnił, że „żyjemy w czasach wielkiego hałasu, wielkiego zgiełku, w którym brakuje czasu na słuchanie siebie, drugiego człowieka, pustki, jako warunku, aby móc mieć ludzki czas na refleksję, analizę, dogłębną analizę”. Nadzieja zatem „może być zakorzeniona jedynie w słuchaniu, w dialogu, w refleksji, która staje się refleksją z samym sobą i z drugim”.

Mehool Sanghrajka z Instytutu Dżinologii w Londynie w przesłaniu na konferencję wyjaśnił, że dla dżinistów życie jest „święte”, a nadzieja wiąże się ze „zrozumieniem karmy, która kształtuje życie, środowisko i przyszłe okoliczności”.

Gursharan Singh, sekretarz stowarzyszenia Sikhi Sewa, podkreślił kluczowy charakter dialogu, ponieważ „w świecie nękanym wojnami, podziałami, kryzysami środowiskowymi, zjednoczenie się jest jak płomień w nocy”. „Droga do pokoju – powiedział – wiedzie przez słuchanie, szacunek i wzajemną służbę pozwalając się dotknąć słowom innych i wnosząc znaki światła do naszych społeczności”.

Wraz z nim wystąpił również Bismay Singh, rzecznik młodych ludzi ze stowarzyszenia Sewa, który w rozmowie na marginesie chciał podkreślić, jak dzięki dialogowi „stajemy się oświeceni”, zachęcając każdego, by nie patrzył na innych jak na ludzi „obcych”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.