Diecezja płocka: 48 tys. zł dla parafii na Ukrainie

Sumę 48 tys. 200 zł przekazali ks. Andrzejowi Gajewskiemu, pracującemu duszpastersko w Pawłogradzie na Ukrainie, księża z diecezji płockiej. Zbiórka była odpowiedzią na apel bp.Piotra Libery, aby wesprzeć materialnie księży i wspólnoty parafialne na Ukrainie, na terenie której prowadzone są działania wojenne.

Ks. Andrzej Gajewski pochodzi z diecezji płockiej, obecnie jest proboszczem parafii św. Michała Archanioła w Pawłogradzie na Ukrainie. Z powodu działań wojennych jego i sąsiednie parafie, zarówno rzymskokatolickie, jak i grekokatolickie znalazły się w bardzo złej sytuacji materialnej. Ponieważ nie ma aktualnie możliwości wysyłania transportów z żywnością czy odzieżą, najbardziej wskazana okazała się być pomoc finansowa.

Dlatego biskup płocki Piotr Libera zwrócił się z apelem do księży w dekanatach, aby złożyli dobrowolne ofiary pieniężne. „Będzie to niezwykle czytelnym znakiem solidarności naszego prezbiterium diecezjalnego z Kościołem na wschodniej Ukrainie” – napisał biskup diecezji płockiej.

Zebrane środki w wysokości 48 tys. 200 zł zostały osobiście przekazane ks. Andrzejowi Gajewskiemu, przebywającemu obecnie w Polsce, w środę 17 września podczas konferencji dziekańskiej w ośrodku Caritas w Popowie. Ponadto duszpasterz otrzymał pomoc z kasy diecezjalnej. Ks. Gajewski obiecał, że otrzymane środki zostaną przeznaczone na najpilniejsze potrzeby księży i prowadzonych przez nich wspólnot parafialnych.

Opowiadał, że Pawłograd leży w odległości zaledwie 140 km od Ługańska. „Wojna jest blisko, słyszymy jej wystrzały, w tak napiętej sytuacji w każdej chwili może stać się bardzo niebezpiecznie. Ta sytuacja dotyka wszystkich, także katolików i grekokatolików, wpływa na znaczne pogorszenie ich sytuacji materialnej” – mówił ks. Gajewski.

Dziękował księżom z diecezji płockiej za otrzymaną pomoc. Obiecał, że wszystkie środki zostaną przeznaczone na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb i dobrze wykorzystane.

Ks. Andrzej Gajewski przebywa na Ukrainie od 2003 r. Najpierw pracował w Charkowie, potem w Konotopie. Od 8 lat jest w Pawłogradzie w obwodzie Dnietropietrowskim. Miasto ma ponad 130 tys. mieszkańców, w jego okolicach znajduje się 14 kopalni węgla kamiennego. Katolików jest niewielu, w niedzielnych Mszach św. uczestniczy około 20 osób.