Diecezja płocka: zakończyły się letnie oazy

W diecezji płockiej zakończyły się letnie oazy pod hasłem „Sługa Niepokalanej”. Hasło to stanowiło nawiązanie do 30. rocznicy śmierci ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie. W oazach uczestniczyło około 300 młodych osób z diecezji.

Rekolekcje oazowe przeżywano w Swarzewie nad morzem (dzieci ze szkoły podstawowej) oraz w Gliczarowie Górnym w Tatrach (gimnazjaliści, licealiści i studenci). W organizację oaz było zaangażowanych 9 księży, siostra zakonna, 5 diakonów, 4 kleryków oraz 36 animatorów.

Każda z grup przeżyła kilkanaście intensywnych dni, w planie których były codziennie: Msza św., namiot spotkania, czyli medytacja Pisma Świętego, jutrznia oraz modlitwy wieczorne. Pozwoliło to uczestnikom zbudować lub wzmocnić osobistą relację z Bogiem, nauczyć się rozpoznawać Jego głos w codzienności, głębiej wierzyć i bardziej rozumieć swoją wiarę.

„Młodzi ludzie mogli przekonać się, że wiara powinna przenikać każdy element życia, wszak `albo spotkamy Boga w codzienności, albo nie spotkamy Go wcale`. Na oazie nie mogło zabraknąć też szkoły liturgicznej i muzycznej, które pomagają odkryć piękno Mszy św., będącej fundamentem Ruchu Światło-Życie oraz głębiej angażować się w nią podczas rekolekcji, jak i po powrocie do parafii” – relacjonują ks. Krzysztof Ruciński, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie oraz animatorka Monika Tarnawska.

Spędzony wspólnie czas na oazie adekwatnie opisują świadectwa uczestników.

„Wydaje mi się, że podczas tegorocznej oazy chyba pierwszy raz tak bardzo namacalnie doświadczyłam ogromnej miłości i przebaczenia. Jedenasty dzień oazy był dniem sakramentu pokuty i pojednania oraz najpiękniejszej adoracji w moim życiu. Bardzo dziękuję Bogu, że nie wybrał dla mnie prostszej drogi, że nie ułatwił mi tego czasu i dał mi właśnie takie wyzwanie, bo – cytując moją kochaną mamę – to musiała być po prostu `Boża ustawka`” – żartuje Anita.

„W czasie rekolekcji ONŻ 2° starałam się na fundamencie miłości budować z Bogiem relację opartą bardziej na pewności i świadomych decyzjach niż na emocjach. Owocem tego była dużo lepiej przeżywana codzienna Eucharystia, którą wreszcie zaczęłam rozumieć jako niezasłużony dar Bożej obecności wśród nas” – wspomina Zuzia.

„Posługa animatora i służba drugiemu człowiekowi pozwoliła mi lepiej skupić się na modlitwie i rozważaniu Słowa Bożego. Poczucie odpowiedzialności za grupę sprawiało, że przywiązywałem większą wagę do wielu spraw, zwłaszcza związanych z rozwojem duchowym. W całej tegorocznej pracy animatora chciałem, aby uczestnicy pogłębiali swoją wiarę, ale także wypoczęli i nabrali sił przed kolejnym rokiem formacji” – mówi animator Maciej.

Uczestnicy letnich oaz w diecezji płockiej spotkają się raz jeszcze 9 września w Płocku podczas Diecezjalnego Dnia Wspólnoty, aby podziękować Bogu i ludziom za czas letnich oaz i z nowym zapałem rozpocząć kolejny rok formacji.