Drukuj Powrót do artykułu

Diecezja radomska: tysiące osób w Orszakach Trzech Króli

06 stycznia 2017 | 16:52 | rm Ⓒ Ⓟ

Tysiące osób zgromadziły Orszaki Trzech Króli, które odbyły się dzisiaj w diecezji radomskiej. Każdego roku przybywa miejsc, gdzie odbywają się takie plenerowe wydarzenia. Tradycyjnie, największy orszak zgromadził wiernych w Radomiu.

W tym roku Orszaki Trzech Króli odbyły się: w Drzewicy, Końskich, Kozienicach, Makowcu, Pionkach, Radomiu, Skarżysku-Kamiennej, Starachowicach, Stąporkowie, Szydłowcu i Zakrzewie.

Po raz szósty radomskimi ulicami przeszedł Orszak Trzech Króli a zorganizowali go radomscy Rycerze Kolumba i Urząd Miejski w Radomiu. Przyświecało mu hasło „Tobie Królu i Panie kłaniają się Radomianie”. Mimo mrozu sięgającego -15 stopnia, zdecydowana większość przeszła całą trasę i rozgrzewała się śpiewając kolędy. Po drodze wszyscy uczestnicy uroczystości mogli obejrzeć scenki przygotowane przez harcerki z ZHR oraz młodzież z radomskich liceów ogólnokształcących.

W Radomiu orszak poprzedziła Msza św., której w kościele farnym przewodniczył bp Henryk Tomasik. W homilii mówił m.in. o różnych interpretacjach „mędrców”, którzy przybyli złożyć pokłon narodzonemu Jezusowi. – Słyszymy różne nazwy – królowie, mędrcy, magowie. Ewangelista nie pisze wprost o królach, ale pisze o magach. Z tym słowem spotykamy się często w Starym Testamencie. Najczęściej oznaczało ono astrologów. Herodot, historyk grecki, przez magów rozumie szczep irański. Arystoteles i inni myśliciele przez magów rozumieją uczniów Zaratustry. Natomiast św. Mateusz krainą magów nazywa całą krainę na wschód od Jordanu. Mamy wieloznaczność, ale nie to jest najistotniejsze. Patrzymy na tych, który reprezentują świat pogański, reprezentują człowieka szukającego prawdy i reprezentują człowieka, który chce przyjąć Boże Objawienie i klęka przed Dzieciątkiem Jezus. Tym są mędrcy i magowie, niezależnie od tego, jak ich nazwiemy – mówił bp Henryk Tomasik.

Około 2 tys. osób zgromadził szydłowiecki orszak Trzech Króli. Impreza odbyła się po raz trzeci. Kulminacyjnym momentem orszaku był pokłon, jaki w rynku złożyli Trzej Królowie Dzieciątku Jezus. Dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród najmłodszych parafian cieszyła się żywa szopka, ustawiona między kościołem a ratuszem. Można było podziwiać osiołka, owce czy kuce.

– Jestem wdzięczny wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego wydarzenia, które zjednoczyło wszystkich mieszkańców – powiedział ks. Andrzej Kania, organizator marszu.

Uczestnicy orszaku podkreślali, że uroczystość Trzech Króli to okazja na odkrywanie bogactwa tradycji i zwyczajów związanych z wyjątkowo pięknymi Świętami Bożego Narodzenia.

W Skarżysku-Kamiennej orszak wyruszył z klasztoru ojców franciszkanów i przemaszerował do sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej. Z kolei królewski korowód w Starachowicach poprzedziła Msza św. w kościele Wszystkich Świętych. Po drodze na pielgrzymów czyhały – jak w poprzednich latach – siły zła, które zostały pokonane i włączone do królewskiego orszaku. Pielgrzymi dotarli do stajenki ustawionej na placu pod skałkami. Przy żłóbku stanęła żywa szopka, był też poczęstunek dla uczestników orszaku.

Również ulicami Końskich przeszedł orszak po raz drugi. Po powitaniu wszyscy w barwnym korowodzie przeszli do parku Miejskiego, gdzie odbyły się jasełka, pokłon Trzech Króli, wspólne kolędowanie i poczęstunek.

Barwny Orszak Trzech Króli po raz pierwszy przeszedł ulicami Drzewicy, Zakrzewa i Stąporkowa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.