Diecezja siedlecka pożegnała najstarszego kapłana

W niedzielę, 4 lutego, zmarł ks. prał. Aleksander Kucharczuk, najstarszy kapłan diecezji siedleckiej. W październiku ubiegłego roku skończył 95 lat, w maju obchodziłby 70. rocznicę święceń kapłańskich. 8 lutego w parafii św. Wojciecha Biskupa Męczennika w Górkach k. Łosic odbył się jego pogrzeb.

– Otwierając księgę życia księdza prałata Aleksandra, otwieramy tak naprawdę żywą Ewangelię, bo był człowiekiem całkowicie oddanym, zawierzonym Panu Bogu – mówił na początku homilii bp Grzegorz Suchodolski, który przewodniczył liturgii. Nawiązując do odczytanej Ewangelii, siedlecki biskup pomocniczy wskazał, że tak jak Jezus towarzyszył uczniom podążającym do Emaus, tak też nie opuszczał On śp. ks. Aleksandra, choć czasy jego posługi nie były łatwe. Przywołując biogram zmarłego, biskup podkreślił jego zaangażowanie i efektywność zarówno w roli duszpasterza, jak i zarządcy powierzanych parafii.

Słowa pożegnania wygłosili także ks. Jarosław Rękawek, dyrektor Domu Księży Emerytów w Siedlcach, w którym ks. Kucharczuk mieszkał przez ostatnie 22 lata, ks. Robert Mączka, proboszcz parafii Sobienie-Jeziory, ks. Bogusław Filipiuk, proboszcz z Samogoszczy. Głos zabrał też przedstawiciel Towarzystwa Miłośników Maciejowic, przedstawicielka rodziny zmarłego kapłana i ks. Andrzej Aftyka, proboszcz parafii Górki.