Diecezja tarnowska obchodzi jubileusz misyjnego zaangażowania

– Kościół lokalny krzewiący ducha misyjnego sam dzięki temu rozwija się i umacnia – napisał w liście pasterskim bp Andrzej Jeż. W parafiach diecezji tarnowskiej będzie przeżywana Niedziela Misyjna. 50 lat temu, 15 maja 1973 r., pierwszych trzech księży tarnowskich wyjechało na misje do ówczesnej Ludowej Republiki Konga. Ta data wyznacza początek wielkiego otwarcia się diecezji tarnowskiej na dzieło misyjne Kościoła.

Od tamtej pory na misje udało się dokładnie 150 księży tarnowskich, z których 20 już nie żyje. Swoją posługę podjęli oni w 150 parafiach, na trzech kontynentach, w dwunastu krajach: Argentynie, Boliwii, Brazylii, Ekwadorze, Peru, Kubie, Czadzie, Kamerunie, Republice Konga, Republice Środkowoafrykańskiej, Republice Południowej Afryki oraz Kazachstanie.

Do księży misjonarzy dołączyła liczna grupa sióstr zakonnych wywodzących się z różnych zgromadzeń, a także około 70 misjonarzy i misjonarek świeckich z diecezji tarnowskiej, którzy wspomagali placówki misyjne, podejmując niekiedy posługę przez wiele lat. Z fachową pomocą do krajów misyjnych udają się też wolontariusze, m.in.: lekarze, pielęgniarki, budowlańcy, elektrycy.

W liście pasterskim bp Andrzej Jeż podkreśla, że w ciągu minionych pięćdziesięciu lat misjonarze z diecezji tarnowskiej dokonali imponującego wkładu w dzieło misyjne Kościoła, zarówno w wymiarze duchowym jak i materialnym. Biskup zaznaczył, że dzięki pomocy płynącej z diecezji tarnowskiej udało im się doprowadzić do wybudowania nowych kościołów, kaplic, centrów duszpasterskich, szkół i przedszkoli oraz szpitala w Bagandou w RCA, który powstał z myślą zwłaszcza o najbiedniejszych.

– Misjonarze i misjonarki mają również wkład w rozwój edukacji oraz utrwalanie lokalnej kultury. Starają się dotrzeć do różnych ludów i plemion przekazując im Dobrą Nowinę w ich własnych językach oraz w kontekście ich własnej kultury i tradycji – zaznaczył duchowny.

Biskup tarnowski wskazuje, że najwyższą ofiarą, jaką złożyli misjonarze, była poniesiona przez nich męczeńska śmierć. Diecezja tarnowska ma czterech takich męczenników: bł. ojca Zbigniewa Strzałkowskiego, księdza Jana Czubę, kleryka Roberta Gucwę i siostrę Czesławę Lorek ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Pana Jezusa. Podjęto już starania, ażeby rozpocząć na etapie diecezjalnym proces beatyfikacyjny ks. Jana Czuby – misjonarza w Republice Konga, który zginął śmiercią męczeńską 27 października 1998 r. W tym roku przypada 25. rocznica jego śmierci.

W liście pasterskim bp Jeż podkreśla, że zaangażowanie misyjne obejmuje całą diecezję tarnowską i angażuje nie tylko kapłanów i osoby życia konsekrowanego, ale przede wszystkim wiernych świeckich, którzy modlitewnie i materialnie wspomagają misje zarówno w ramach organizowanych zbiórek pieniężnych, jak i indywidualnie.

Biskup przypomniał, że w diecezji tarnowskiej kilkaset tysięcy osób modli się w intencji misji modlitwą różańcową w ramach Róż Różańcowych, a także około dwudziestu tysięcy Kolędników Misyjnych wśród dzieci i młodzieży.

– Przez prawie trzydzieści lat swojego działania Kolędnicy Misyjni z naszej diecezji pozostawili widoczny ślad na większości kontynentów, w trzydziestu krajach świata. Chociaż sami fizycznie nie udali się do tych krajów, to jednak dotarli tam swoim duchem misyjnym, modlitwą i zorganizowaną pomocą materialną – dodał biskup.

List pasterski z okazji jubileuszu 50-lecia zaangażowania misyjnego diecezji tarnowskiej będzie czytany w niedzielę 14 maja we wszystkich kościołach diecezji tarnowskiej. W parafiach w tym dniu będzie modlitwa w intencji misji i misjonarzy. Na Diecezjalną Niedzielę Misyjną został także przygotowany pokaz multimedialny. Wierni przed każdą Mszą św. zobaczą m.in. gdzie tarnowscy misjonarze na przestrzeni 50 lat podejmowali ewangelizacyjne zadania.