Drukuj Powrót do artykułu

DLA DUCHA Znajomi tylko z widzenia?

13 grudnia 2008 | 00:00 | maz Ⓒ Ⓟ

Poznawanie Boga nie jest zdobywaniem teoretycznej wiedzy o Nim. Poznawanie Go to osobista relacja, to konkret, który nas zmienia na lepsze

Słowa Ewangelii według św. Mateusza (17,10-13)

Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz? On odparł: Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.

Biblia wzywa nas do poznania Boga. I nie chodzi tu wcale o teoretyczną wiedzę. Hebrajskie słowo jad oznaczające poznanie wykracza poza granice tej abstrakcyjnej wiedzy. Poznać oznacza doświadczyć czegoś konkretnie, tak jak np. cierpienie. Poznać to znaczy zaangażować się. Poznać to znaczy wejść z kimś w stosunki osobiste.

Pan mówi „znałem cię, zanim utkałem cię w łonie twej matki”. A więc jest blisko nas, jest zaangażowany w naszą osobistą historię życia od samego początku.

A jak my możemy Go poznawać? To nie takie trudne. Po pierwsze Eucharystia. Tam podczas wspólnej modlitwy z innymi ludźmi, spotykamy żywego Chrystusa. Po drugie – czytanie Pisma Świętego. Po trzecie – rozmowy z ludźmi, którzy wierzą w Boga, którzy Go szukają, wspólna modlitwa. „Bo gdzie dwaj lub trzej zebrani w imię moje, tam ja jestem pośród nich” – mówi Pan (Mt 18, 20)

Módlmy się więc: „Ukaż mi Panie swą twarz”


PYTANIE DNIA:

Czy moje sposoby poznawania Boga satysfakcjonują mnie? Czy mam potrzebę poznawać Boga coraz bardziej? Dlaczego tak? Dlaczego nie? W jakich konkretnych sytuacjach Bóg ukazuje mi Siebie?


Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.