Drukuj Powrót do artykułu

Do parafii na Podbeskidziu wrócił dzwon zrabowany w czasie wojny przez Niemców

11 grudnia 2014 | 14:15 | rk Ⓒ Ⓟ

Po 72 latach parafianie z Bielan w diecezji bielsko-żywieckiej zobaczyli dzwon, zabrany przez hitlerowców podczas II wojny światowej. Pochodzący z XVI wieku prawie stukilogramowy dzwon, który znajdował się do tej pory pod opieką kurii w niemieckiej diecezji w Eichstaett, wrócił do bielańskiego sanktuarium Chrystusa Cierpiącego. Za kilka miesięcy zostanie zainstalowany przy polowym ołtarzu obok świątyni.

Kustosz sanktuarium ks. Andrzej Zając przyznaje, że radość z powrotu dzwonu jest podwójna. „A to dlatego, że Niemcy oddali nam ten dzwon z radością. Z opowieści innych księży, którzy odzyskiwali dzwony, wynika, że nie zawsze tak bywa. Tymczasem tam w Bawarii powiedziono nam, że cieszą się, iż mogą w końcu oddać nam ten dzwon, przeprosili za to, że tak długo to trwało” – relacjonuje duchowy, który z dwiema innymi osobami przywiózł dzwon z Niemiec.

Ks. Zając przyznaje, że procedura odzyskania dzwonu była dosyć mozolna i trwała ponad 4 lata. Po uzgodnieniu wszystkiego z Biurem Katolickim w Berlinie i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych Niemiec, podpisano umowę z diecezją o przekazaniu dzwonu.

„Niemcy mają trochę związane ręce, bo w sensie formalnym właścicielem dzwonów są… alianci” – wyjaśnił ks. Zając. Proboszcz zaznaczył jednak, że ze strony niemieckiej nie było złej woli, a delegacja bielańskiej parafii przyjmowana była z wielką serdecznością.

Odzyskany dzwon nie ma serca, które prawdopodobnie zostało przetopione. Strona niemiecka zadeklarowała odlanie nowego, odpowiedniego do rozmiaru dzwonu, serca. Po raz pierwszy od wielu lat dzwon rozbrzmi w Bielanach podczas najbliższego majowego odpustu parafialnego ku czci św. Macieja. Na razie dzwon złożono u stóp ołtarza.

W 1941 r władze niemieckie przystąpiły do masowej rekwizycji dzwonów na terenie ziem wcielonych oraz Generalnego Gubernatorstwa. Dzwony zwożone były do składnic powiatowych, a stamtąd część z nich kierowana do hut. Dzwony o wartości zabytkowej pozostawiano w kościele lub wywożono do składnic w okolicach Hamburga.
W maju 1942 r. hitlerowcy zdjęli należący do świątyni w Bielanach dzwon i wywieźli go w głąb Rzeszy.

Zlokalizowanie dzwonu stało się możliwe m.in. dzięki prof. Kazimierzowi Bieleninowi, który staranne opisał cały problem i doprowadził do odzyskania dzwonów w kilku parafiach Małopolski i Śląska. Dzwon z Bielan odnaleziono w parafii Grosshabesdorf w Bawarii. Jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku, gdy parafianie z tej niemieckiej miejscowości dowiedzieli się o dziejach dzwonu, przestali go używać i kupili sobie nowy. Zrabowany 96-kilogramowy dzwon prezentowany był jako zabytek.

Po wojnie Prymas Polski, kardynał August Hlond zlecił ewidencję dzwonów utraconych we wszystkich polskich diecezjach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.