Do seminarium po studiach

22 kandydatów zgłosiło się do Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.

Dla porównania, w roku ubiegłym było ich 13. Dzisiaj odbył się drugi egzamin wstępny na studia.

Rektor seminarium duchownego w Radomiu ks. dr Jarosław Wojtkun podkreślił, że wśród alumnów są tacy, którzy przed przyjściem do seminarium rozpoczęli inne świeckie studia. – Co więcej, były to kierunki rokujące dobrą i dobrze płatną pracę. Mamy też innych, którzy ukończyli studia i byli na drodze dobrze zapowiadającej się kariery zawodowej, a zrezygnowali z tego i przyszli. Jest jakimś krzywdzeniem ich stawianie też o wyborze łatwego i pewnego życia – powiedział ks. Wojtkun.

Ks. Wojtkun odniósł się także do wielu publikacji prasowych, które dotyczyły wzrostu powołań seminaryjnych w Polsce. – Niektóre tytuły sugerowały, że jest to spowodowane stabilnością zawodową. To krzywdzące opinie dla tych osób, które chcą poświęcił się Bogu. Wielu naszych kandydatów porzuciło studia i dobrze płatną pracę. Ja widzę szlachetną motywację z ich strony. Taki mam obraz kleryków pierwszego roku, z którymi rozmawialiśmy podczas egzaminów – powiedział ks. Jarosław Wojtkun.

Przypomnijmy, że w tym roku Wyższe Seminarium Duchowne w Radomiu będzie współpracowało z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II. Tym samym, po 14-letniej współpracy z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, rozpoczął się nowy rozdział w historii radomskiego seminarium duchownego.