Homilia biskupa polowego Józefa Guzdka | 11 listopada 2020

Rok: 2020
Autor: bp Józef Guzdek

Ocali nas braterstwo

Odczytany fragment Ewangelii wg św. Łukasza zawiera niezwykle ważne przesłanie. Nade wszystko, jest w nim pochwała pełnej wdzięczności, rozumnej i mądrej postawy Samarytanina.

Uzdrowionych było dziesięciu. Wszyscy dostrzegli otrzymany dar cudownego oczyszczenia z trądu, ale tylko jeden z nich – Samarytanin, ciesząc się z otrzymanego daru, dostrzegł także Dawcę tego daru! Dlatego zawrócił i wielbiąc Boga dziękował Jezusowi za łaskę uzdrowienia.

Siostry i Bracia.

Obchodząc 102. rocznicę odzyskania niepodległości otaczamy ołtarz Chrystusa, aby dziękować za dar odzyskanej wolności i za ojców tego daru. Wspominamy marszałka Józefa Piłsudskiego, wielkiego Polaka, człowieka o niezwykłej inteligencji, który wyrastał ponad przeciętność.Powiedział o sobie: „Taką Pan Bóg dał mi głowę.Ludzie najczęściej myślą szablonami. Ja przez całe życie przeciwstawiałem się szablonom. Od małego dziecka myślałem inaczej, niż ludzie, którzy mnie otaczali”. To był prawdziwy przywódca, mąż stanu, który widział dalej i lepiej rozumiał polskie sprawy.

Nie działał sam, ale potrafił dobrać i zgromadzić wokół siebie wybitnych oficerów i żołnierzy, dyplomatów i urzędników. Żołnierze przelewali krew, aby najpierw wywalczyć wolność a następnieposzerzyć i obronić granice odrodzonej Rzeczpospolitej. Dyplomaci zabiegali na arenie międzynarodowej o miejsce Polski we wspólnocie wolnych krajów. Wielu naszych rodaków podjęło trud ciężkiej pracy, aby odbudować kraj zubożony i zrujnowany przez zaborców.

W narodowe Święto Niepodległości chcemy także dziękować za polskie rodziny, które w czasie zaborów z pokolenia na pokolenie przekazywały gen wolności oraz wychowywały dzieci i młodzież w duchu religijnym i patriotycznym. Wdzięczność należy się także wspólnotom parafialnym i zakonnym, które były ostoją polskiego języka, wiary i kultury.

Dziś, ciesząc się wolnością naszej Ojczyzny, pragniemy dziękować dobremu Bogu oraz tym wszystkim, którzy ponad sto lat temu przyczynili się do zmartwychwstania Rzeczpospolitej. Tak nam podpowiada rozum i poczucie odpowiedzialności.Zasługują onina pamięć i wdzięczność.

Siostry i Bracia.

Obecnie dostrzegamy pogłębianie się procesu utraty zmysłu historycznego. Często impulsem gwałtownych wystąpień są emocje: złość i gniew, które owszem – dodają sił, ale bywa, że odbierają rozsądek.

Wielu ludzi, zwłaszcza młodych, w imię niczym nieskrępowanej wolności, chce budować przyszłośćlekceważąc i odrzucając osiągnięcia poprzednich pokoleń. Pragną zerwać z tym wszystkim, co było wartością dla ich rodziców i dziadków.

Tym, którzy głośno krzyczą: „Odrzućmy przeszłość a skupmy się na przyszłości” trzeba koniecznie przypomnieć słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”. Podobne przesłanie skierował w wierszu Do młodych Adam Asnyk. Poeta zachęcał w nim do szukania prawdy oraz „nowych, nieodkrytych dróg”. Zdawał sobie sprawę, że „każda epoka ma swe własne cele”, jednak przestrzegał:

„Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść:
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!”.

Z tymi słowami z przeszłości doskonale współbrzmi apel do ludzi młodych, jaki Papież Franciszek zamieścił w ostatniej encyklice Fratelli tutti. Oto „moja rada, jaką dałem młodym: jeśli jakaś osoba składa wam propozycję i mówi, byście pomijali historię, czy nie doceniali doświadczenia osób starszych, pogardzali wszystkim, co minione, a patrzyli jedynie w przyszłość, którą ona wam oferuje, czyż nie jest to łatwy sposób pozyskania was dla jej propozycji, abyście robili tylko to, co ona wam mówi? Ta osoba potrzebuje, byście byli puści, wykorzenieni, nieufni wobec wszystkiego, abyście ufali jedynie jej obietnicom i podporządkowali się jej planom”. Przyjmijmy tę radę papieża, uwierzmy, że nasze dziś i jutro można budować jedynie na fundamencie przeszłości, na wartościach uniwersalnych, sprawdzonych, które zostały opisane w Dekalogu. Szanujmy przekazany nam przez poprzednie pokolenia dar wolności. Tak, jak jesteśmy wdzięczni żołnierzom walczącym zbrojnie przed stu laty, tak i teraz otaczajmy szacunkiem i wdzięcznością współczesne Wojsko Polskie, stojące na straży naszej wolności.

Siostry i Bracia.

Pomimo upływu ponad stu lat, od czasu kiedy Polska odzyskała niepodległość, nadal budzi podziw zjednoczenie naszych rodaków podzielonych granicami trzech zaborów. Dziękujemy imza przykład szlachetnych, połączonych serc, które „wypełniła szeroka i głęboka miłość ku braciom i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej”.

Tego nam dzisiaj tak bardzo potrzeba! Szczególnie dziś, kiedy cały kraj zmaga się z groźną pandemią,należy „zapomnieć o pożytkach własnych”, odrzucić język pogardy, nienawiści i wrogościoraz strategię odwetu. Nienawiścią nie obronimy naszej Ojczyzny. Trzeba pójść drogą dialogu i porozumienia. Nadszedł czas, aby połączyć siły dla dobra naszej Ojczyzny. Potrzebne są rozumne, odpowiedzialne działanie i wdzięczność wobec służby zdrowia, służb mundurowych oraz tych wszystkich, którzy spieszą z pomocą chorym, niejednokrotnie narażając własne zdrowie, a nawet życie.

Wsłuchajmy się jeszcze raz w słowa z odczytanego przed chwilą fragmentu z Listu św. Pawła Apostoła do Tytusa. Niech one pobudzą nas do refleksji ku nawróceniu oraz przemianie serc i umysłów. Niech się przyczynią do ostudzenia emocji i będą zachętą do rozumnego działania. Apostoł radzi nam, abynikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność. Należy odrzucić złość i nienawiść oraz nierozumne postępowanie (por. Tt 3,1-4).

Przemiana świata zaczyna się od przemiany naszych serc i umysłów. Dzisiaj, w świecie pogrążonym w mroku niepewności, pełnego lęku i obaw o przyszłość, potrzeba światła wiary i światła rozumu! Ono jest źródłem nadziei na pokonanie wszelkich trudności i zachowanie wolności naszej Ojczyzny. Wiara i rozum uzdalniają nas do dialogu i braterstwa.

Niech nam Bóg błogosławi.

Niech ma w swojej opiece naszą umiłowaną Ojczyznę!

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.