Orędzie papieża Franciszka do uczestników Kongresu Rodzin

Rok: 2022
Autor: Papież Franciszek

Drodzy bracia i siostry,

Serdecznie was pozdrawiam, żałując, że w tym roku nie będzie mnie fizycznie pośród Was. Będę jednak z uwagą śledził waszą pracę, ponieważ problem spadku przyrostu naturalnego jest prawdziwym zagrożeniem społecznym. Nie jest on natychmiast zauważalny, tak jak inne problemy, które zajmują miejsce w wiadomościach, ale jest bardzo pilny: rodzi się coraz mniej dzieci, a to oznacza zubożenie przyszłości każdego człowieka; Włochy, Europa i Zachód zubożają swoją przyszłość.

Na Zachodzie istnieje egzystencjalna peryferyjność, której nie zauważa się natychmiast. Dotyczy to kobiet i mężczyzn, którzy pragną dziecka, ale nie mogą go zrealizować. Wielu młodych ludzi ma trudności z realizacją swoich marzeń o rodzinie. I tak obniża się poprzeczka pragnień i zadowalają się miernymi substytutami, takimi jak biznes, samochód, podróże, zazdrosne dysponowanie wolnym czasem… Piękno rodziny bogatej w dzieci może stać się utopią, marzeniem trudnym do zrealizowania.

Jest to nowe ubóstwo, które mnie przeraża. Jest to ubóstwo generatywne tych, którzy obniżają pragnienie szczęścia w swoim sercu, tych, którzy rezygnują i rozwadniają swoje najwspanialsze aspiracje, tych, którzy zadowalają się małym i przestają mieć nadzieję na rzeczy wielkie. Tak, jest to tragiczne ubóstwo, ponieważ dotyka człowieka w jego największym bogactwie: przynoszeniu na świat życia, aby się nim opiekować, przekazywaniu z miłością innym otrzymanego istnienia.

Niedostrzeganie problemu spadku przyrostu naturalnego jest postawą krótkowzroczną; to rezygnacja z patrzenia daleko w przyszłość, patrzenia przed siebie. Jest to odwracanie wzroku, myślenie, że problemy są zawsze zbyt złożone i że nie da się nic zrobić. Jest to, jednym słowem, poddanie się. Dlatego podoba mi się tytuł waszego wydarzenia, zorganizowanego przez Fundację na rzecz przyrostu naturalnego i promowanego przez Forum Rodziny: „To się da zrobić!”. Jest to tytuł tych, którzy nie rezygnują. Jest to tytuł tych, którzy mają nadzieję wbrew nadziei, wbrew liczbom, które z roku na rok nieubłaganie się pogarszają. To da się zrobić, nie godząc się biernie na twierdzenia, że nic się nie da zmienić.

Drodzy przyjaciele, wszystko może się zmienić, jeśli będziemy pracowali razem, bez lęku, wykraczając poza interesy partykularne i układy ideologiczne. Dlatego też mam nadzieję, że na wszystkich szczeblach – instytucjonalnym, medialnym, kulturowym, ekonomicznym i społecznym – będą promowane, ulepszane i realizowane konkretne działania mające na celu ożywienia dzietności i rodziny. Myślę o Was i podoba mi się, że kwestia przyrostu naturalnego potrafi łączyć, a nie dzielić. Firmy, banki, stowarzyszenia, związki zawodowe, sportowcy, aktorzy, pisarze, politycy – wszyscy razem, aby zastanowić się, jak na nowo zacząć żywić nadzieję na życie.

Dane, prognozy, liczby są teraz znane wszystkim: potrzebujemy konkretów. Nadszedł czas, aby udzielić rodzinom i młodym l prawdziwych odpowiedzi: nadzieja nie może i nie powinna umrzeć zanim się doczeka. Proszę Boga, aby pobłogosławił wasze zaangażowanie. Jestem blisko Was i kibicuję Wam, abyśmy razem mogli odwrócić bieg tej mroźnej demograficznej zimy. Dziękuję. To się da zrobić!

st

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.