Przesłanie abp. Światosława Szewczuka | 23 lipca 2022

Rok: 2022
Autor: abp Swiatosław Szewczuk

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!

Dziś jest sobota 23 lipca 2022 roku, a naród ukraiński już 150 dzień prowadzi nierówną walkę z rosyjskim napastnikiem. Ta straszna wojna, którą papież Franciszek nazwał wojną świętokradczą, trwa już 150 dni. Jest to wojna, która niestety każdego dnia przynosi Ukrainie nowe ofiary, nowe zniszczenia, nowe codzienne kłopoty.

W ostatnich godzinach dwa męczeńskie miasta stały się ponownie epicentrami rosyjskich ataków rakietowych: Charków na północy Ukrainy i Mikołajów na południu. Rakiety trafiły w miasto Kropyvnytskyi, miasto Krzywy Róg i miasto Nikopol. Tym samym wschód i południe Ukrainy stoi w ogniu. Ukraińska ziemia drży. Ale najbardziej intensywne walki toczą się wciąż w obwodzie ługańskim i na północy obwodu donieckiego. Miasta Kramatorsk, Słowiańsk i Siwerskij Bachmut, które już znacie, są epicentrum, gdzie nasz wróg zgromadził ogromne siły i z całej mocy próbuje szturmować ukraińskie pozycje. Znowu zginęło wielu ludzi, znowu niewinna krew zrosiła ukraińskie czarnoziemy.

Ale Ukraina trwa. Ukraina walczy. I Ukraina się modli.

A wy i ja kontynuujemy naszą szkołę modlitwy chrześcijańskiej, która jest niezbędnym warunkiem zdolności narodu i człowieka do zwycięstwa, do zwycięstwa w walce z naszym wrogiem, w szczególności z wrogiem niewidzialnym.

Dziś chciałbym rozpocząć z wami cykl rozważań na temat tego, o co musimy się modlić. Bo modlitwa chrześcijańska różni się od innych religii właśnie tym, że chrześcijanie nigdy nie pojmują Boga jedynie jako jakiegoś dalekiego, strasznego, nieznanego absolutu i nigdy nie próbują Nim manipulować. Wiemy, że różne praktyki okultystyczne to nic innego jak jakaś próba, przy pomocy magicznych zaklęć czy formuł, skłonienia Boga do spełniania woli człowieka. Z tego powodu takie zachowania człowieka, a nawet modlitwa, są przez chrześcijan uważane za niedopuszczalne i świętokradcze. Nigdy nie możemy używać Boga w sposób konsumpcyjny i pojmować naszej relacji z Nim jako drogi do zdobycia więcej dla siebie u jak najmniejszą odpowiedzialnością, co bywa częścią kultury konsumpcyjnej, w której żyje świat współczesny.

O co powinniśmy się modlić? Czytamy w Piśmie Świętym, że czasami nawet nie wiemy, o co tak naprawdę powinniśmy się modlić. Święty Apostoł Paweł mówi, że to Duch Święty jest naszym nauczycielem modlitwy i On uczy nas, o co mamy się modlić, jakie są najważniejsze błogosławieństwa od Pana Boga, o które mamy błagać i na co mamy mieć nadzieję. Wschodnia duchowość chrześcijańska, szczególnie naszej tradycji bizantyjskiej, bardzo lubi tzw. katechizmy manualne. Na przykład, kiedy robimy znak krzyża świętego, składamy palce w taki sposób, że wyznajemy jednego Boga w trzech osobach oraz tajemnicę Wcielenia Jezusa Chrystusa, Jego boską i ludzką naturę w jednej boskiej osobie.

Ale tak samo, kiedy mówimy o modlitwie, o tym, o co prosić w modlitwie, wschodnia tradycja chrześcijańska mówi, żeby zwrócić się do ludzkiej dłoni, ponieważ w naszej dłoni jest pięć palców, a kiedy je złożymy, wtedy tworzymy potężną pięść, za pomocą której można pokonać wszystkie trudności życiowe. Istnieje również pięć rodzajów modlitwy, najbardziej podstawowych, którymi chrześcijanin powinien się modlić. Są to: modlitwa dziękczynna, modlitwa błagalna, modlitwa wstawiennicza, oraz modlitwa uwielbienia i przeproszenia Dziś chciałbym zatrzymać się nad dziękczynieniem.

Oczywiste jest, że naszą osobistą modlitwę powinniśmy rozpocząć od modlitwy dziękczynnej. To właśnie ona pokazuje wyjątkowość i osobliwość modlitwy czysto chrześcijańskiej. Gdy bowiem dziękujemy Panu Bogu, wyznajemy naszą wiarę. Modlitwa dziękczynna jest modlitwą Boskiej Liturgii, tego eucharystycznego dziękczynienia. Autor natchniony: „Przystępujący do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11,6), a modlitwa jest dialogiem, a nie naszym monologiem do naszego Boga. Bardzo ważnym początkiem każdego odwołania się do Boga jest modlitwa dziękczynna. Powinniśmy dziękować naszemu Bogu za wszystkie dary, jakie od Niego otrzymaliśmy, znane i nieznane, zarówno jawne, jak i ukryte. Musimy przyznać, że nie mamy nic, czego byśmy nie otrzymali, jak mówi nam Apostoł Paweł. Właśnie w modlitwie dziękczynnej na samym początku naszej rozmowy z Bogiem powinniśmy niejako przedstawić Bogu naszą świadomość, naszą wdzięczność za wszystko, co już otrzymaliśmy, podziękować Mu za dar stworzenia i za dar zbawienia. I tymi dwoma rodzajami dziękczynienia wyznajemy naszego Boga jako Stwórcę i Zbawiciela.

Kiedy dziękujemy Mu za dar stworzenia, dziękujemy Mu za to, że żyjemy, że mamy życie, że mamy tchnienie, że Pan Bóg nas kocha, natchnął nas swoją miłością, oddycha z nami i dlatego możemy żyć z Panem. Czytamy w opisie początku dzieła stworzenia, że Pan Bóg, stworzywszy człowieka z prochu ziemi, tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą (Rdz 2,7). Ten sakrament odrodzenia, codzienne odrodzenie ciebie i mnie, utrzymuje nas przy życiu.

Musimy dziękować Panu Bogu za dar zbawienia, jaki otrzymaliśmy przez Jego Syna, który działa w nas mocą i łaską Ducha Świętego. Za wszystkie sakramenty, które otrzymaliśmy w Jego Świętym Kościele, za to wszystko, co otrzymujemy jako nasze życie duchowe właśnie poprzez sakrament zbawienia, który objawia się nam w ciele Kościoła, jako możliwość żywego dostępu do Boga, komunikacji z Nim.

A każdy z nas otrzymał wiele osobistych darów poprzez wydarzenia, o których tylko Ty osobiście wiesz. I dlatego dziękujemy Panu Bogu, jak mówi nasza Boska Liturgia: „Twoje z Twoich, Tobie ofiarujemy”, naszemu Stwórcy. A wtedy zobaczymy, że Pan Bóg dał nam już o wiele więcej niż to, o co chcemy Go dzisiaj prosić. Dziękowanie Bogu za życie i zbawienie pośród plagi wojny i śmierci jest czymś, co daje nam nadzieję i pociesza nas w sytuacjach trudnych.

Dziś z modlitwą dziękczynną módlmy się do naszego Boga – Ojca, Syna i Ducha Świętego – Boga Stwórcy i Zbawiciela, dziękując za to, że dożyliśmy dzisiejszego poranka. Dziękując Mu za ukraińską armię, za dziewczęta i chłopców, którzy swoim ciałem osłaniają nas przed kulami, którzy na froncie chronią nasz spokojny odpoczynek. Dziękujmy Bogu za dar państwa ukraińskiego, które jest niezbędnym warunkiem życia i rozwoju narodu ukraińskiego we współczesnym świecie. Dziękujmy za wszystko, co otrzymaliśmy i za to, do czego jesteśmy powołani, aby dzielić się z bliźnimi.

Boże, dziękujemy Ci, że jesteś z nami. Dziękujemy Ci, że nie opuszczasz nas, zwłaszcza wtedy, gdy jest to dla nas najtrudniejsze. Boże, dziękujemy Ci, że pośród śmierci, pośród wojny, jesteś Bogiem życia i nadziei. Boże, pobłogosław Ukrainę i nas wszystkich swoim życiodajnym błogosławieństwem.

Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i miłość do ludzkości, zawsze, teraz i na wieki wieków. Amen.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.