Przesłanie abp. Światosława Szewczuka | 28 stycznia 2023

Rok: 2023
Autor: abp Swiatosław Szewczuk

Chrystus nam się narodził!

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!

Dzisiaj jest sobota 28 stycznia 2023 roku i na Ukrainie jest to już 339 dzień wielkiej wojny na pełną skalę, świętokradczej i krwawej wojny, którą rosyjski agresor i najeźdźca, okupant sprowadził na naszą spokojną ukraińską ziemię.

Ponownie, wczorajszy dzień był bardzo trudny dla naszego państwa i dla naszego narodu. Nasilają się działania bojowe na wschodzie naszej Ojczyzny, w szczególności w obwodzie donieckim. Takie miasta jak Wuhłedar, Awdiiwka i Bachmut dzielnie się bronią. Nieprzyjaciel nieubłaganie atakuje pozycje naszych wojsk. Dowiedzieliśmy się również, że według wczorajszych doniesień, wróg zwiększa użycie lotnictwa i niszczy nasze miasta i wsie przy pomocy nalotów. Tylko wczoraj dziesięć rakiet zostało wystrzelonych w kierunku Zaporoża, Krzywego Rogu i Chersonia. Dziś już wiemy, że po raz kolejny zginęły dziesiątki cywilów. Przed chwilą w Chersoniu trafiono w spokojną dzielnicę mieszkalną, gdzie zginęły co najmniej dwie osoby. A w obwodzie donieckim, z tego co wiemy i co udało nam się policzyć, tylko wczoraj zginęło dziesięciu cywilów.

Ale dziś możemy powiedzieć całemu światu: Ukraina trwa. Ukraina się modli. Ukraina walczy. A my, jak wedle każdego poranka, dziękujemy Panu Bogu i Siłom Zbrojnym Ukrainy za to, że żyjemy, za to, że Pan Bóg daje nam jeszcze jeden dzień na czynienie dobra, na jego doświadczanie, poświęcając się służbie Bogu i bliźniemu.

W tych dniach myślimy o tym, jak możemy przywrócić utraconą teraz, ale kiedyś tak ważną i świętą jedność między chrześcijanami. Wiemy, że podczas Ostatniej Wieczerzy nasz Pan Bóg Jezus Chrystus w swojej Modlitwie Arcykapłańskiej modlił się do Ojca o jedność wśród swoich uczniów. Ciekawe jest to, że Chrystus nie nakazuje zaprowadzenia tej jedności, ale modli się o nią. Wyraża to głębokie pragnienie Jego serca w formie modlitwy. Jego serce mówi: pragnę, chcę, aby moi uczniowie miłowali się wzajemnie, chcę, aby moi uczniowie szanowali się wzajemnie, chcę, aby moi uczniowie byli jedno.
W tych dniach mówiliśmy, że bycie chrześcijaninem oznacza bycie członkiem wspólnoty. I byliśmy również świadomi, że w ciągu 2000 lat istnienia Kościoła Chrystusowego nagromadziło się tyle różnych ran w relacjach między różnymi wspólnotami chrześcijańskimi. Dlatego można powiedzieć, że ruch na rzecz jedności chrześcijan, prawdziwy ekumenizm, to leczenie ran, ran naszej wspólnej, trudnej historii, ran naszej przeszłości, ale przede wszystkim leczenie ran relacji między różnymi wspólnotami, społeczeństwami i Kościołami chrześcijańskimi. Dlatego droga do jedności jest rzeczywiście drogą do uzdrowienia. I dzisiaj możemy zadać sobie pytanie, jak to zrobić, bo być może wielu z nas, jak sądzę, już wie, co zrobić.

Dzisiaj jednym z ważnych narzędzi leczenia ran, ran przeszłości i ran teraźniejszości, jest dialog, komunikacja, budowanie relacji. Wiemy, że dialog leczy rany, a ta komunikacja, to budowanie relacji ma różne sposoby, różne formy i różne poziomy. Dlatego dialog międzychrześcijański ma wiele różnych form i metod. Pierwszym, najważniejszym sposobem takiego dialogu jest rzeczywiście osobista przyjaźń, osobista komunikacja, możliwość spotkania nawet wtedy, gdy jesteśmy rozdzieleni, nawet wtedy, gdy czasami mamy wobec siebie uprzedzenia. Osobiste spotkania burzą mury, jak powiedział kiedyś święty papież Jan Paweł II. Dlatego nie bójmy się spotykać z przedstawicielami innych Kościołów i innych wyznań, by wspólnie myśleć, wspólnie zastanawiać się, jak służyć w imię dobra naszego narodu, naszego Kościoła i Kościoła Chrystusowego w jego powszechności.

Bardzo ważnym elementem dialogu jest także dialog teologiczny. ponieważ w ciągu wieków nagromadziło się tyle różnych odmienności czy różnic teologicznych między podzielonymi Kościołami, że dzisiaj można i należy je pogodzić, a czasem trzeba mieć odwagę je przezwyciężyć. Od dziesięcioleci dialog prawosławno-katolicki jest bardzo owocny. Z pomocą takiej komunikacji można było przezwyciężyć wiele różnych uprzedzeń. Mogliśmy znieść wzajemne anatemy, które kiedyś, jeszcze na początku drugiego tysiąclecia, zostały nałożone. Mogliśmy wspólnie uświadomić sobie i uznać, że zarówno w Kościele katolickim, jak i w Kościele prawosławnym istnieją ważne sakramenty święte. Działa tam ten sam Duch Święty i są te same ważne Sakramenty Święte, i wiele innych punktów, które naprawdę można pokonać przy pomocy wspólnej refleksji, pracy naukowej, badań naukowych, debaty teologicznej.

Jest jeszcze jeden bardzo ważny format jedności, który możemy już budować. Jest to jedność w służbie socjalnej. Widzimy, jak dzisiaj, gdy na Ukrainie rozwija się kryzys humanitarny, różne Kościoły i organizacje religijne bardzo owocnie i aktywnie współpracują, aby nakarmić głodnych, dać wodę spragnionym, przyodziać nagich. Razem ratowaliśmy naszych wiernych i nasze duchowieństwo w czasie zagrożenia rosyjską okupacją różnych obszarów Ukrainy. Wspólnie organizowaliśmy te zielone korytarze humanitarne: Katolicy, Prawosławni, Protestanci, Żydzi i Muzułmanie. Dlatego wojna zmusiła nas do zobaczenia w nowy sposób, jak wiele możemy zrobić razem w imię ratowania ludzi, ratowania ludzkiego życia na Ukrainie.
Podczas niedawnego spotkania papież Franciszek z wielkim wzruszeniem zapewniał, że na Ukrainie nie ma już oddzielnej Ukrainy prawosławnej, katolickiej, chrześcijańskiej, muzułmańskiej czy żydowskiej. Wszystkie dzieci Ukrainy są zgromadzone razem, aby uratować swoją matkę, swoją Ojczyznę Ukrainę. Niech Pan Bóg pomoże nam wszystkim wspólnie budować, szukać, modlić się i pracować na rzecz jedności chrześcijan, w szczególności na Ukrainie.

Boże, błogosław nasz ukraiński naród! Boże, błogosław naszą ukraińską armię! Ocal, o Boże, Twój lud i pobłogosław Twoje dziedzictwo w obliczu tej okrutnej wojny! Boże, pobłogosław swoje dzieci, swój lud swoim sprawiedliwym, niebiańskim pokojem.

Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i miłość do ludzkości, zawsze, teraz i na wieki wieków. Amen.

Chrystus nam się narodził! Wychwalajmy Go!

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.