Dominikanin z Singapuru: tworzenie cyborgów jest moralnie nie do przyjęcia

Działający w Singapurze hiszpański dominikanin o. David Garcia wyraził zaniepokojenie rozwijaniem badań nad technikami biomedycznymi, zmierzających do utworzenia „kombinacji zwierzęco-ludzkich”.

O możliwościach prowadzenia tego rodzaju badań wspomina dokument „Kombinacje ludzko-zwierzęce dla badań biomedycznych”, wydany przez Bioetyczny Komitet Doradczy w Singapurze. Ma on charakter konsultacyjny i ma na celu sondowanie różnych poglądów na ten temat.
Według zakonnika, proponowany wytwór tych badań – cyborg (Cytoplasmic hybrid embrio) pozostaje mimo wszystko w zasadzie embrionem ludzkim i dlatego badania nad nim powinny budzić powszechny sprzeciw.

W swym artykule na ten temat, zamieszczonym w czasopiśmie „Asia Focus”, hiszpański dominikanin, który jest z wykształcenia teologiem moralistą, powołuje się na wiele dokumentów kościelnych na ten temat. Przytacza m.in. przemówienie Benedykta XVII do Kongregacji Nauki Wiary z 31 stycznia br., stwierdzające, iż „Urząd Nauczycielski Kościoła, choć nie musi odnosić się do wszystkich nowości naukowych, ma za zadanie umacnianie wartości i zasad w odniesieniu do wiernych i wszystkich ludzi dobrej woli – w dziedzinie etyki i moralności”.

Zakonnik przypomniał także „Uwagi nt. klonowania”, ogłoszone w 1997 przez Papieską Akademię Życia, która uznała klonowanie zarodków ludzkich za „niemoralne” i podkreśliła, że „medycyna winna chronić narządy ludzkie, zawierające jedyny w swoim rodzaju charakter osoby”. Również Jan Paweł II w orędziu do Papieskiej Akademii Nauk z 23 października 1982 ostro potępił „eksperymentalne manipulacje zarodkami ludzkimi, ponieważ człowiek od swojego poczęcia do śmierci nie może być wyzyskiwany w żadnym celu”.

Badania naukowe, w których wykorzystuje się ludzkie embriony, oraz produkowanie cyborgów o. Garcia nazwał ”sięganiem po zakazany owoc” i podkreślił, że to, co głosi Kościół w tej dziedzinie, nie jest jego „prywatną prawdą”, lecz uznaniem „jednakowej godności wszystkich ludzi”.