Dowody prorosyjskich działań eparchii Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego

Liczne dowody postawy i działań na rzecz Rosji ze strony władz eparchii (diecezji) czerniowiecko-bukowińskiej Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM) znalazła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w siedzibie tamtejszej kurii. Podczas rewizji, przeprowadzonej 25 listopada, wykryto m.in. dokumenty potwierdzające obywatelstwo rosyjskie kierownictwa diecezji i jego korespondencję ze swymi moskiewskimi „mocodawcami”, w której np. zalecano odmawianie specjalnych modlitw w intencji zwycięstwa wojsk rosyjskich.

Na Facebooku SBU ujawniono niektóre działania władz eparchii, potwierdzających jednoznacznie ich uzależnienie i podporządkowanie Patriarchatowi Moskiewskiemu szczególnie po rozpoczęciu agresji Rosji przeciw Ukrainie. Duchowieństwo miało się np. zajmować szerzeniem dezinformacji na temat sytuacji społeczno-politycznej w kraju i wydarzeń na froncie. „Kuratorzy” moskiewscy domagali się zwłaszcza zaprzeczaniu zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej oraz rozpowiadania o rzekomym ucisku UKP PM przez władze centralne i regionalne.

Funkcjonariusze znaleźli też magazyny z hurtowymi zestawami literatury prokremlowskiej, wychwalającej państwo-agresora i wzywającej do wspierania okupantów. A podczas przeglądania zawartości komputerów kierownictwa eparchii znaleziono fotokopie poświadczeń „raszystów” [połączenie angielskiej wymowy nazwy „Russia” ze słowem „faszysta” – w ten sposób władze i mieszkańcy Ukrainy określają najeźdźców rosyjskich – KAI], którzy uczestniczyli w działaniach zbrojnych przeciw wojskom ukraińskim. Jednym z odkrytych dokumentów tego rodzaju było zaświadczenie o nadaniu przez ministra obrony Rosji tytułu „Bohatera Rosji” jednemu z wyższych wojskowych za „zdobycie Krymu” w 2014 roku.

Wczorajsza rewizja odbyła się w ramach śledztwa, rozpoczętego przez SBU na mocy art. 2, pkt 111 (zdrada państwowa) Kodeksu Prawa Karnego Ukrainy. Działania te, mające na celu wykrycie łamania prawa, przeprowadzili pracownicy służby w obwodzie czerniowieckim wraz z kierownictwem prokuratury obwodowej.