Drukuj Powrót do artykułu

Droga Krzyżowa środowisk akademickich Lublina

09 marca 2013 | 00:49 | kh Ⓒ Ⓟ

Przez miasteczko Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie 8 marca przeszła Akademicka Droga Krzyżowa. Pomimo zimowej aury wzięło w niej udział ok. pół tysiąca studentów i pracowników lubelskich uczelni oraz mieszkańców miasta.

Podobnie jak w poprzednich latach, jeden z ojców duszpasterzy niósł relikwie Drzewa Krzyża św. z dominikańskiej bazyliki na Starym Mieście. Rozważania przygotowali studenci Uniwersytetu Przyrodniczego, a śpiewy prowadzili studenci UMCS, przeplatając rozbudowane wyznanie wiary i szczególnie brzmiący w tym miejscu rachunek sumienia.

Pierwsza i ostatnia stacja znajdowały się w pobliżu kościoła akademickiego KUL, ale pomiędzy nimi przez dwie godziny, obsypywani śniegiem, uczestnicy nabożeństwa wędrowali pośród akademików, punktów usługowych i klubokawiarni.

Pomiędzy poszczególnymi stacjami na swoich ramionach krzyż nieśli studenci, pracownicy, a na koniec księża wraz z bpem Arturem Mizińskim. Zanim ksiądz biskup pobłogosławił wszystkich relikwiami Drzewa Krzyża świętego, podkreślił, nawiązując do przygotowanych studenckich rozważań, że wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat wciąż odnoszą dzieło zbawcze do każdego z nas i stawiają pytania o naszą wiarę.

W Roku wiary jest to takie nasze dobre świadectwo – mówiła po nabożeństwie Katarzyna, studentka IV roku. – Wiele rzeczy w Kościele dzieje się takich, że skłaniają do refleksji nad wiarą – np. znajomy ksiądz odszedł z kapłaństwa. Postanowiłam przyjść na tę Drogę Krzyżową i szczególnie towarzyszyć Chrystusowi w tych niesprzyjających warunkach śniegu i mrozu, bo On dał nam największy dar – swoje życie.

Jest to szczególna okazja – dodała studentka KUL, Agnieszka – że wszystkie uczelnie mogą się spotkać na wspólnej modlitwie. Nieważne, czy ktoś jest z UMCS-u, z Uniwersytetu Przyrodniczego, Medycznego, Politechniki czy z KULu – podkreśla. Przyciąga nas miłość do Jezusa i jest to okazja do pierwszego kroku w odważnym świadczeniu o Chrystusie, do apostolstwa w codziennym życiu. Żebyśmy – dodaje z naciskiem po chwili – nie wstydzili się iść wspólnie, modlić się i nawet głośno wykrzyczeć, że kochamy Boga, że chcemy wspólnie nieść krzyż i tworzyć wspólnotę Kościoła.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.