Drohiczyn: wizyta estońskiego biskupa

W Drohiczynie gościł bp Philippe Jourdan z Tallina w Estonii wraz z grupą duchownych z „Opus Dei”. Spotkali się oni z biskupem drohiczyńskim Tadeuszem Pikusem oraz alumnami Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie.

Bp Jourdan poprosił zebranych w kaplicy seminaryjnej alumnów o szczególną modlitwę w intencji przygotowań do przeżycia 800. rocznicy poświęcenia Matce Bożej ziem, należących obecnie do Estonii i Łotwy. Aktu tego dokonał papież Innocenty III, a wydarzenie to, zaznaczył bp Jourdan, jest tak ważne dla Estończyków, że do dzisiaj największym odznaczeniem państwowym jest „Krzyż Najświętszej Maryi Panny”. Dodał, że nawet ateiści, pisząc o Estonii, używają sformułowania „Ziemia Matki Bożej” – dodał.

Gość drohiczyńskiego seminarium podkreślił, że jest pierwszym biskupem wyświęconym w Estonii po 65 latach. Jego bezpośredni poprzednik, zginął w sowieckim łagrze.

Bp Jourdan zaznaczył, że dziś nie można pomijać żadnej możliwości głoszenia Ewangelii i trzeba szukać każdego człowieka, o co apeluje papież Franciszek.

Obecnie Estonia nadal potrzebuje skutecznej ewangelizacji, gdyż po długiej przynależności do imperium ateistycznego, katolicy stanowią w niej bardzo niewielki procent mieszkańców – mówił biskup. Wskazywał, że Estonia, wraz innymi krajami tego regionu, stanowi swoiste północne peryferia Kościoła katolickiego, gdzie jednak widać jego ożywienie.

Bp Tadeusz Pikus dziękując za spotkanie z klerykami, wskazywał na konieczność duszpasterskiego docierania do poszczególnych ludzi. „Idziemy do każdego człowieka, a jeżeli nawet będzie tysiące ludzi, to żebyśmy nie patrzyli na nich, jak na masę, lecz widzieli każdego z osobna. Tak to robił św. Jan Paweł II. Ludzie odbierali go tak, że gdy szedł, to każdy myślał, widział i czuł, że papież patrzy na niego, a on czuł się wobec papieża najważniejszy" mówił biskup drohiczyński.

Spotkanie zakończyła wspólna modlitwa w intencji Estonii.