Drukuj Powrót do artykułu

Duchowość leczy

16 marca 2012 | 15:26 | aw / pm Ⓒ Ⓟ

O duchowych aspektach zdrowia i wpływie religijności na przebieg choroby i powrót do zdrowia mówili uczestnicy zorganizowanej na UKSW konferencji „Duchowa troska w praktyce medycznej”.

W spotkaniu wzięli udział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia abp Zygmunt Zimowski, bp warszawsko-praski Henryk Hoser, przewodniczący Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp Stefan Regmunt, naukowcy i studenci niemieckich uczelni – Universitat Witten/Herdecke i Uniwersytet Alberta-Ludwika we Fraeiburgu.

Witając uczestników konferencji abp Zimowski przypomniał nauczanie Jana Pawła II, skierowane do chorych podkreślając, że papież był cierpiącym wśród cierpiących. W cierpieniu widział szansę na uświęcenie i zjednoczenie się z Chrystusem. Abp Zimowski zacytował swojego poprzednika kard. Fiorenzo Angeliniego, który zwracał uwagę, że troska o chorych jest zadaniem dla wszystkich członków Kościoła – od biskupów poprzez duchownych, siostry zakonne i wolontariuszy świeckich, gdyż Kościół musi być tam, gdzie Chrystus cierpi w ludziach.

Bp Regmunt wyraził zadowolenie, że instytucje naukowe wraz z Kościołem wspólnie pracują dla dobra pacjentów. Przypomniał, że Jan Paweł II zwracał uwagę, że na człowieka należy patrzeć całościowo, pamiętać o sferze duchowej jego egzystencji, uwzględniając poza fizycznością także intelekt, emocje, wiarę. Lekarze powinni współpracować z duchownymi i przybliżać im sens cierpienia, dostrzegać rolę sakramentu i modlitwy w ich życiu.

O oczekiwaniu lekarzy wobec kapłanów mówił profesor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. dr Jacek Imiela. Zarówno lekarz, jak i kapłan skupieni są na chorym, tak jak cały personel szpitalny. Warto pamiętać, że choroba, ten „szpecący nieład”, jak pisał Hipokrates, powoduje u pacjenta poza cierpieniem strach, niepewność, samotność, zmienia jego cele życiowe. Chory staje się drażliwy, czuje złość, dręczy go depresja, miewa myśli samobójcze, czuje strach przed śmiercią. Dobry personel nie tylko leczy, ale stara się dać nadzieję, leczy ciało i duszę. Dobry lekarz powinien znaleźć czas dla pacjenta, co jest trudne, gdyż sprawy techniczne, a także komercjalizacja służby zdrowia, uniemożliwiają głębsze kontakty. Zdaniem dr Imieli, należy przeciwstawiać się tej tendencji i prowadzić dialog z chorym. Niewierzący powinien pamiętać o zasadach etycznych, wierzący – stosować w pracy zasady swej religii. Bardzo ważna w procesie leczenia jest rola kapłana, który przynosi duchową pociechę i posługę sakramentalną.

Dlatego lekarz i kapłan mają stanowić zespół dobrze rozumiejących się ludzi, którzy dążą do wspólnego celu – stwierdził prelegent.

O towarzyszeniu umierającym mówił prof. dr Jacek Łuczak, który podsumował swoje wieloletnie doświadczenie hospicyjne, także z hospicjum w Bokarze w zachodnim Bengalu w Indiach. W tym właśnie okresie, u schyłku życia, które często łączy się z cierpieniem, męką, wstydem, strachem i upokorzeniem, umierający podsumowuje też swoje życie. Dobrze jest, gdy obecni są przy nim bliscy, zaś przywilejem osób wierzących jest możliwość uzyskania przebaczenia za pośrednictwem kapłana. Zdarza się, że właśnie w tym czasie ludzie odkrywają Boga.

O duchowości i religijności jako pozytywnym zasobie w zdrowiu i chorobie mówił prof. A. Bussing z Universitat Witten/Herdecke. Szereg badań pokazuje, że istnieje pozytywny związek między duchowością a zdrowiem, gdyż duchowość daje równowagę, komfort emocjonalny, nadzieję. Wierzący pacjenci bardzo świadomie podejmują wezwanie, emanują pokojem i siłą. Badania grupy pacjentów niemieckich pokazują, że ludzie młodzi nie szukają się w chorobie duchowości, ale osoby w średnim i starszym wieku szukają refleksji, prawdy, duchowości.

Zupełnie inaczej zachowują się polscy pacjenci. Badania na 265-osobowej grupie pokazały, że wszyscy są religijni i że patrzą na swoją sytuację z ufnością i mają bardziej pozytywne spojrzenie na chorobę.

Mimo że niemieccy pacjenci nie są tak religijni jak Polacy, spodziewają się, że lekarz zainteresuje się także ich duchowością, a 23 proc. z nich szuka pomocy u kapelanów. Wielu pacjentów zaś odmawia wizyty duchownym, gdyż kojarzą im się ze śmiercią.

Teolog i psycholog z Uniwersytetu Alberta-Ludwika we Fraeiburgu Karl Bauman mówił o religijnych przesłankach zdrowia. Omówił on badania, wykazujące, że wiara ma pozytywny wpływ na zdrowie, a także stosunek do choroby. Amerykański uczony Dale Matheus wykazywał, że wiara pomaga pacjentom, z kolei twórca psychoanalizy Zygmunt Freud uważał, że religia może być źródłem nerwic. Najnowsze badania wskazują, że istnieje pozytywna korelacja między religijnością, choć nie jest to bezpośrednie wynikanie.

Dwudniowe międzynarodowe sympozjum naukowe „Duchowa Troska w praktyce medycznej” zostało zorganizowane przez UKSW, Warszawski Uniwersytet Medyczny oraz Katolische Universitat Eichstatt-Ingolstadt w Bawarii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.