Drukuj Powrót do artykułu

Duszpasterze ledniccy: Nie mamy żadnego problemu z tym, żeby powiedzieć do młodych „Kochani!”

04 czerwca 2016 | 18:43 | bt Ⓒ Ⓟ

Na Polach Lednickich trwa XX Spotkanie Młodych pod hasłem „Amen”, któremu przewodniczą nowi duszpasterze ledniccy o. Maciej Soszyński i o. Wojciech Prus. Jak przyznają, po burzy, która przeszła nad Polami nie mają już problemu z tym, żeby powiedzieć do młodych „Kochani!”.

W tej chwili na Polach Lednickich świeci słońce, jednak wcześniej przeszła nad nimi burza, której towarzyszyła ulewa. Jak zauważył podczas briefingu prasowego o. Maciej Soszyński OP, każdy kto organizuje taką dużą imprezę jak spotkanie lednickie, modli się aby towarzyszyła mu dobra pogoda i aby nie padało. − A my sobie wymodliliśmy burzę z nieba. Mamy więc wrażenie, że już dużo przeszliśmy, że jesteśmy już dokładnie u siebie, bo takie zdarzenie zbliża. Bardzo się przez to skrócił dystans do uczestników. Co więcej, po tej burzy już nie mamy żadnego problemu z tym, żeby powiedzieć do nich „Kochani!” − przyznał o. Soszyński.

O. Wojciech Prus żartował z kolei, że przez ulewę zrozumiał, po co m.in. tańce lednickie. − One pomagają wyschnąć, człowiek odparowuje, schną też pola − mówił podkreślając, że Lednica to największa katedra świata.

Na Polach Lednickich, jak podaje Bartłomiej Dobrzyński, rzecznik prasowy Spotkań Lednickich, jest ponad 60 tys. osób − Liczymy, że jeszcze kilka tysięcy osób dotrze na samą Mszę św. − dopowiada. W przebieg spotkania zaangażowanych jest ponad 4 tys. wolontariuszy.

Rzecznik prasowy informuje też, iż w Spotkaniu Młodych oprócz Polaków uczestniczą Niemcy, Rosjanie, Ukraińcy, Francuzi oraz goście ze Stanów Zjednoczonych, którzy w tym roku będą brali udział w Światowych Dniach Młodzieży i przyjechali właśnie na przygotowania. − W sumie obcokrajowców jest prawie 400 osób. Idziemy zresztą w stronę otwarcia na pielgrzymów zagranicznych. Mamy na przykład sygnały z Niemiec, że takich spotkań u nich nie ma − tłumaczy.

Tegoroczna Lednica jest czwartym, ostatnim spotkaniem w ramach przygotowań do 1050. rocznicy chrztu Polski. Poprzednie odbyły się pod hasłami: „W Imię Ojca”, „W imię Syna” i „W Imię Ducha Świętego”.

W tym roku symbolami spotkania są podręczny egzemplarz Pisma Świętego z dedykacją papieża Franciszka, co było ostatnim marzeniem o. Góry oraz drewniany krzyżyk do zawieszenia nad drzwiami pokoju. Napisane jest na nim hasło tegorocznego spotkania: „Amen” napisane ręką ojca Jana zeskanowane z jego kalendarza.

Oficjalnie spotkanie rozpoczęło się o godz. 17.00. Trwa właśnie pierwsza jego część zatytułowana „Chrzest Polski”, której przewodniczy kard. Dominik Duka, Prymas Czech.

Wcześniej procesję „Tylko Orły” rozpoczął Jan Grzegorczyk, przyjaciel o. Góry. Zapowiedzi towarzyszyło nagranie głosu o. Góry z jednej z poprzednich Lednic, podczas którego rozpoczyna procesję.

O godz. 19.30 sprawowana będzie Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, podczas której kazanie wygłosi związany z o. Janem Górą biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak.

W drugiej części spotkania „800-lecie dominikanów”, uczestniczyć będzie cała rodzina dominikańska. Przybliżone w formie teatralnej zostaną postaci założyciela zgromadzenia, św. Dominika oraz św. Jacka i bł. Czesława, pierwszych dominikanów, których posłał on do Polski.

Trzecią część – „Przyszłość wiary w Polsce i na świecie”, rozpocznie przesłanie papieża Franciszka do młodzieży. Następnie słowo wygłosi bp Grzegorz Ryś, po czy przejdzie procesja, w której podkreślona zostanie ponownie obecność na Polach Lednickich o. Jana Góry. – Na koniec nieodłączny punkt programu spotkania, czyli adoracja Najświętszego Sakramentu, a po niej wybór Chrystusa i przejście przez Bramę III Tysiąclecia – zapowiada Ewa Nagel, koordynatorka spotkania.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.