Drukuj Powrót do artykułu

Duże zainteresowanie mediów

17 sierpnia 2012 | 16:50 | Wojciech Raiter (KAI Moskwa) / pm Ⓒ Ⓟ

Rosyjskie środki przekazu szeroko relacjonują i komentują rozpoczętą 16 sierpnia wizytę patriarchy Cyryla w Polsce.

Wielu komentatorów z dużą nadzieją ocenia spotkania zwierzchnika rosyjskiego prawosławia z prawosławnymi i katolikami w naszym kraju. Ale pojawiają się też głosy sceptyczne, zwracające uwagę na chłodne przyjęcie wizyty przez niektóre koła społeczeństwa polskiego.

Duża część mediów rosyjskich przynosi obszerne sprawozdania z wczorajszych wydarzeń w Warszawie, przytaczając przy tym wypowiedzi samego patriarchy, abp. Józefa Michalika i prezydenta Bronisława Komorowskiego. Podkreśla religijny wymiar rosyjsko-polskiego spotkania kościelnego na szczycie.
Komentatorzy wskazują na wyjątkowość wizyty patriarchy, który jako pierwszy zwierzchnik rosyjskiego prawosławia odwiedza Polskę. Za bezprecedensowy uznają fakt kilkuletniego dialogu międzykościelnego, którego owocem jest dokument-przesłanie do chrześcijan obu narodów w sprawie wzajemnego pojednania, które podpiszą patriarcha moskiewski i przewodniczący episkopatu Polski. Komentatorzy rosyjscy podkreślają również bliskie związki historyczne i duchowe polskiego i rosyjskiego prawosławia.

Pojawiły się także komentarze sceptyczne krytykujące patriarchę i Rosyjski Kościół Prawosławny oraz nawiązujące do chłodnego przyjęcia wizyty patriarchy przez „skrajnie prawicowe”, jak się tutaj określa, środowiska polityczne w Polsce.

Bardzo szczegółowo omówiły przebieg pierwszego dnia pobytu Cyryla w Polsce agencje „RIA Nowosti” i „ Interfax-Religia”. Podano opisy kolejnych punktów wizyty i dość szczegółowe cytaty wystąpień patriarchy, metropolity Sawy, abp. Michalika i prezydenta Komorowkiego.

Pawieł Korobow na łamach „Komiersanta” szeroko omawia różne konteksty obecnej wizyty. W artykule, zatytułowanym „Patriarcha przekroczył granicę i przybył na terytorium kanoniczne Watykanu”, podkreśla dobre nastawienie głowy rosyjskiego prawosławia do polskich katolików i wszystkich Polaków. Cytuje wypowiedź ordynariusza katolickiej archidiecezji Matki Bożej w Moskwie abp. Paolo Pezziego, który nie wyklucza, że wizyta patriarchy w Polsce będzie kolejnym krokiem na drodze zbliżenia Patriarchatu Moskiewskiego z Watykanem. Podobny pogląd wyraża rosyjski religioznawca, profesor Państwowego Rosyjskiego Uniwersytetu Humanistycznego A. Pczelincew. Jednocześnie Korobow przywołuje sceptyczną wypowiedź wiceprzewodniczącego Komisji ds. Międzynarodowych Dumy Państwowej Leonida Kałasznikowa, że „dyplomacja kościelna nie zastąpi dyplomacji państwowej i nie wpłynie na sytuację międzypaństwową”.

Dziennik „Izwiestia” swe sprawozdanie o wizycie zatytułował „Rosjan i Polaków pojedna Ewangelia”. Mimo różnic w ocenie faktów historycznych, do których doszły spory w ocenie przyczyn katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem, wspólny apel rosyjskich hierarchów prawosławnych i polskich katolickich o pojednanie może stać się przełomem w stosunkach miedzy Polakami a Rosjanami. Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) jest gotów do wspólnego dawania świadectwa o wartościach chrześcijańskich wraz z chrześcijanami polskimi. Jako przykład „Izwiestia” podały fakt, że mimo nacisków Unii Europejskiej w Polsce nie zalegalizowano „małżeństw” jednopłciowych i wyraziły nadzieję, że polscy katolicy i prawosławni pozostaną awangardą etyki chrześcijańskiej w świecie zachodnim.

Ale nie zabrakło też głosów sceptycznych. Na stronie RIA.RU ukazał się krytyczny materiał Dmitrija Babicza zatytułowany „Biada wprowadzającym pokój”. Zwrócił on uwagę, że podpisanie dokumentu o pojednaniu polsko-rosyjskim zbiega się czasowo z ogłoszeniem wyroku w sprawie punkowego zespołu kobiecego „Pussy Riot”. Opozycja wielokrotnie wzywała, także samego patriarchę, do okazania miłosierdzia wobec nie mających wyczucia sacrum członkiń grupy.

Autor wskazał również na negatywny odbiór wizyty Cyryla przez „polskie koła prawicowe”, które zarzucają Patriarchatowi Moskiewskiemu popieranie polityki Kremla i współpracę z nim. Nawiązując do tytułu artykułu Babicz odwrócił znaczenie błogosławieństwa z Kazania na Górze: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” na „Biada wprowadzającym pokój”. Odniósł to do sytuacji abp. Michalika, uważanego w Polsce za przedstawiciela „konserwatywnego skrzydła w KEP”, a obecnie – według autora – narażonego na ataki ze strony prawicy. Artykuł kończy się słowami: „Mirotworcy (wprowadzający pokój) to ci nieszczęśnicy, którzy otrzymują razy i narażeni są na podejrzenia”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.