Dyrektor szpitala w Makowie Mazowieckim dementuje nieprawdziwe informacje
19 stycznia 2018 | 10:36 | mip (KAI) | Maków Mazowiecki Ⓒ Ⓟ
Nieprawdziwe informacje na temat wysokiego wynagrodzenia dla kapelana szpitala w Makowie Mazowieckim dementuje w przesłanym KAI oświadczeniu dyrektor placówki Jerzy Wielgolewski. Oświadczenie jest odpowiedzią na artykuł „Brakuje milionów na lekarzy, są na kapelanów”, który ukazał się w czwartek w „Super Expressie” oraz w internecie.
Jak wskazuje dyrektor szpitala, w artykule prasowym pt. „Brakuje milionów na lekarzy, są na kapelanów” opublikowanych w serwisach internetowych oraz gazecie „Super Express”, zamieszczono nieprawdziwą informację, że SPZOZ ZZ w Makowie Mazowieckim płaci kapelanowi wynagrodzenie w kwocie ok. 6,5-7,5 tys. zł.
„To oczywiście informacja nieprawdziwa, niesprawdzona, nierzetelna i pochodząca od anonimowych informatorów” – pisze Jerzy Wielgolewski. Dodaje, że kwota, jaką szpital przekazuje duchownemu jest wielokrotnie niższa i wynosi miesięcznie 1225,36 zł brutto.
„W związku z naruszeniem dóbr osobistych przez wspomniane serwisy internetowe oraz gazetę „Super Express” SPZOZ ZZ w Makowie Mazowieckim podjął stosowne kroki prawne” – informuje szpital.
Szpital w Makowie Mazowieckim powstał w latach dwudziestych ubiegłego stulecia, a jego pierwszym dyrektorem był ginekolog doktor Teofil Sokołowski. W czasie II wojny światowej budynki szpitala uległy całkowitemu zniszczeniu wraz z dokumentacją świadczącą o prowadzonej w nim działalności. Ideę leczenia szpitalnego w Makowie reaktywowała w 1946 roku misja Duńskiego Czerwonego Krzyża.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.