Drukuj Powrót do artykułu

Dyskusja nad projektem Inicjatywy „Contra in vitro”

10 września 2009 | 17:15 | im / ju. Ⓒ Ⓟ

W Sejmie zakończyła się debata nad projektem nowelizacji Kodeksu Karnego, zakazującym stosowania w Polsce in vitro oraz przewidującym kary za stosowanie sztucznego zapłodnienia i eksperymenty na embrionach.

Projekt zgłosił Komitet Inicjatywy „Contra in vitro”. Za jego odrzuceniem w pierwszym czytaniu opowiedziały się Kluby PO i Lewicy.

Projekt zaprezentował przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Contra in vitro Ludwik Skurzak. Podkreślał on, że w projekcie nie chodzi o „sprawy teologiczne, lecz o antropologiczne, o to kim jest człowiek” i o ochronę jego życia. Jako argument podstawowy przedstawiał fakt, że zarodek ludzki poza organizmem matki pozostaje w stanie zagrożenia życia i że jest to niedopuszczalne. Projekt nazwał swego rodzaju „moratorium na in vitro”. Pod projektem, który jest projektem obywatelskim, zebrano ok. 161 tys. podpisów.

Stanowisko Klubu PO w sprawie projektu Contra in vitro przedstawiła posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska. Przypomniała ona, że u Marszałka Sejmu złożone zostały 4 inne projekty, które całościowo odnoszą się do kwestii bioetycznych i są projektami ustaw, a nie – tak jak w przypadku projektu nowelizacji – jedynie zmianami w przepisach karnych. Jej zdaniem, uregulowanie spraw bioetycznych jedynie za pomocą zmian Kodeksu karnego jest „niezasadne i niewłaściwe”. Dlatego wnioskowała o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Stanowisko Klubu Prawa i Sprawiedliwości przedstawiła posłanka Elżbieta Rafalska. Apelowała ona o docenienie inicjatywy Komitetu, zwracając uwagę, że podpisy pod projektem nowelizacji zbierano jeszcze w czasie, gdy u Marszałka Sejmu złożony został jedynie projekt ustawy Lewicy, a pozostałe projekty pozostawały w fazie zapowiedzi. Zaznaczyła, że w Klubie PiS nie będzie dyscypliny co do głosowania nad projektem Contra in vitro, każdy z posłów podejmie decyzję zgodnie ze swoim sumieniem.

W imieniu Lewicy mówił poseł Bartosz Arłukowicz. W bardzo emocjonalnym wystąpieniu podkreślał, że co 7 para w Polsce boryka się z niepłodnością, czyli 3 mln osób stara się bezskutecznie o dziecko. Oburzał się na wysokość kar, które przewiduje nowelizacja Kodeksu Karnego zgodna z projektem Contra in vitro. Narzekał też na „naciski” ze strony kościelnej na posłów.

W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego poseł Józef Zych zaznaczył, że jego Klub rozumie problemy małżeństw, pragnących mieć dzieci i jest za ochroną życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, szanuje stanowisko Kościoła rzymskokatolickiego, ale też prawo do wolności sumienia każdego posła. Podkreślił, że sprawy bioetyczne nie da się załatwić jedynie za pomocą zakazów i kar, jednak inicjatywa Contra in vitro, którą podpisało niemal 161 tys. osób zasługuje na rozpatrzenie i dyskusję.

Poseł Marian Filar z DKP-SD był zdania, że projekt jest „zły prawniczo”. Wytykał błędy prawne, nieścisłości i brak jasnych definicji. Dlatego też zapowiedział, że jego koło oraz SdPl będzie głosowało za odrzuceniem projektu.

Projekt Inicjatywy „Contra in Vitro” zakłada dodanie artykułu 160a KK, który otrzymałby brzmienie: „Kto doprowadza do zapłodnienia ludzkiej komórki jajowej poza organizmem matki (zapłodnienie in vitro) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. W kolejnym paragrafie projektodawcy proponują, by ten kto „dokonuje eksperymentów na embrionach powstałych w sposób opisany w §1, podlegał karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności”. Zakazany ma być również handel embrionami. Celem inicjatorów projektu jest pełne uwzględnienie nauczania Kościoła katolickiego.

Sejm rozpatrzy także cztery inne projekty w sprawie in vitro w tym dwa przygotowane przez posłów PO. Projekt Jarosława Gowina zakłada m.in. zakaz niszczenia i zamrażania ludzkich embrionów oraz klonowania ludzi. Dopuszcza co prawda metodę in vitro, ale tylko dla par małżeńskich i przy korzystaniu z gamet osób żyjących. Dopuszcza tworzenie najwyżej dwóch embrionów. Zakłada też przepisy regulujące eksperymenty naukowe na ludziach oraz prawo do rezygnacji z uporczywej terapii.

Projekt Małgorzaty Kidawy-Błońskiej to dwie nowelizacje: ustawy o przeszczepianiu tkanek i narządów (tzw. transplantacyjnej) i kodeksu rodzinnego oraz projekt osobnej ustawy bioetycznej. Dokument zakazuje niszczenia zarodków zdolnych do rozwoju, mówi również, że korzystanie z technik rozrodu wspomaganego medycznie dopuszczalne jest dla małżeństw i par heteroseksualnych.

W Sejmie jest także projekt autorstwa posła Bolesława Piechy z PiS, zabraniający stosowania in vitro, ale dopuszczający okres przejściowy na adopcję zamrożonych już zarodków.

U Marszałka został także złożony projekt przygotowany przez Społeczny Zespół ds. Przygotowania Obywatelskiego Projektu Ustawy w sprawie Zapłodnienia in vitro. Firmują go posłowie Lewicy, SdPl, Demokratycznego Koła Poselskiego. Pozwala on na dostęp do metody sztucznego zapłodnienia in vitro dla każdego, refundację tej metody, brak ograniczeń w tworzeniu nadliczbowych zarodków oraz dopuszczalność ich zamrażania.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.