Drukuj Powrót do artykułu

14. Dzień Judaizmu: Historia społeczności żydowskiej w Przemyślu

16 stycznia 2011 | 00:01 | jb, lw, mp Ⓒ Ⓟ

W Przemyślu powstała jedna z najstarszych gmin żydowskich w Polsce. W połowie XIX w. ponad 40 proc. mieszkańców miasta stanowili Żydzi. Wczoraj rozpoczęły się w Przemyślu główne obchody 14. Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim w Polsce.

Terytorium Ziemi Przemyskiej od wieków było miejscem, gdzie stykały się różne kultury i narodowości. Pierwsza wzmianka o Żydach w Przemyślu jest najstarszą informacją o gminie żydowskiej w Polsce. Zawiera ona wiadomości dotyczące istnienia osadnictwa żydowskiego już w 1018 r.

Z czasem kahał przemyski stał się jedną z największych i najważniejszych gmin żydowskich na terenie dawnego województwa ruskiego. Prawną podstawą osiedlania się Żydów w Przemyślu był przywilej Kazimierza Wielkiego z 1367 r. nadany Żydom na Rusi i w Małopolsce, a następnie status nadany przez Zygmunta Augusta z 1559 r. legalizujący pobyt Żydów w mieście. Z czasem powstała rozległa dzielnica, w której Żydzi posiadali swój własny szpital, synagogę, łaźnię, koszerną rzeźnię, piekarnię mac, oraz dom kahalny, w którym odbywały się posiedzenia sądu.

Pomimo licznych wojen i klęsk nawiedzających Przemyśl w pierwszych latach XVII w. w „żydowskim mieście” było 54 domy i 32 kamienice. Pierwotna drewniana zabudowa dzielnicy z czasem zmieniła swój charakter, zwłaszcza po wielkim pożarze miasta w 1638 r. W wyniku odbudowy powstało szereg nowych, bardziej okazałych budynków.

Zatłoczone uliczki pełne żydowskich kramów i sklepów, postacie ortodoksyjnych Żydów w czarnych chałatach tworzyły w prawdzie malowniczy krajobraz miejski, lecz zupełnie obcy dla chrześcijańskich mieszkańców miasta żyjących na sąsiednich ulicach, niekiedy zaledwie kilkanaście metrów dalej.

W wiekach następnych przybywało wiele nowych okazałych budowli a także synagogi. Wewnątrz dzielnicy żydowskiej z jej synagogami, Rybim Placem, wąskimi uliczkami, życie toczyło się wciąż według wielowiekowej tradycji. W dzielnicy żydowskiej ograniczonej poprzez ciasną zabudowę z czasem zabrakło miejsca pod budowę większych gmachów.

Wielu wykształconych przedstawicieli społeczności żydowskiej przeprowadzało się poza dzielnicę żydowską. Wielu bogatych Żydów posiadało kamienice, sklepy poza „żydowskim miastem”, wielu z przemyskich Żydów nie porzucając wiary ojców wykształcenie zdobywało na wielu renomowanych uczelniach w Lwowie, Krakowie, stołecznym Wiedniu, a także zagranicą.

Z czasem społeczność żydowska osiągnęła wysoki poziom autonomii. Żydzi stali się pełnoprawnymi członkami wielokulturowej zbiorowości lokalnej, ponieważ wśród ludności miejskiej składającej się z trzech dominujących wyznań stanowili grupę najliczniejszą po ludności polskiej. W 1869 r. zbiorowość żydowska liczyła 5962 osoby, co stanowiło 41,2 proc. ogółu mieszkańców. W roku 1910 na ogólną liczbę 54 tysięcy mieszkańców Przemyśla Żydzi stanowili około 30 proc. ludności miasta, co oznaczało, że 16 tysięcy przemyślan deklaruje judaizm jako swoją religię. Dwadzieścia jeden lat później w mieście mieszkało 49 proc, Polaków, 34 proc. Żydów i 16 proc. Ukraińców. Powyższe liczby wskazują wyraźnie, że Żydzi byli pod względem liczebności po przemyślanach narodowości polskiej stanowili drugą grupą narodowością w Przemyślu.

W okresie II wojny światowej sowieci wywieźli około 7 tysięcy Żydów przemyskich w głąb Związku Radzieckiego, a później w okresie okupacji hitlerowskiej większość przemyskich Żydów zginęła w obozach koncentracyjnych i w masowych egzekucjach przeprowadzanych na przedmieściach Przemyśla, zwłaszcza na forcie na Lipowicy oraz w dzielnicy Zielonka. W wyniku działań wojennych oraz planowego działania okupantów dzielnica żydowska przestała istnieć.

Po zajęciu miasta od 17 do 19 września 1939 r. Niemcy dokonali pierwszej masowej egzekucji 104 przedstawicieli żydowskiej inteligencji, a 26 i 27 września wysiedlili z Zasania wszystkich mieszkańców narodowości żydowskiej. Masową eksterminację ludności żydowskiej rozpoczęli 20 czerwca 1942 wywiezieniem 1000 mężczyzn do obozu pracy w Janowie koło Lwowa. 15 lipca 1942 utworzono dzielnicę żydowską. Po jej zamknięciu — 27 i 31 lipca oraz 3 sierpnia przystąpiono do dalszej eksterminacji. W ciągu tygodnia wysłano pociągami 2 transporty po 5 tys. osób do obozu zagłady w Bełżcu. Starców, kaleki, chorych, kobiety ciężarne (i grupę Cyganów) w liczbie kilkuset osób wywieziono samochodami do lasku grochowieckiego i tam rozstrzelano. Po tej zbrodniczej akcji pozostawiono nadających się do pracy 6 tys. osób.

Następną masową akcję likwidacyjną podjęli hitlerowcy 17 listopada 1942, wywożąc 2 tys. osób do obozu zagłady w Oświęcimiu. 15 lutego 1943 dzielnica żydowska została podzielona na 2 części: A — dla pracujących mieszkańców i B — dla pozostałych. Pierwszą część stanowił obóz pracy z warsztatami gromadzący 860 osób. Ostateczna likwidacja dzielnicy dla niepracujących nastąpiła 1 września 1943 przez wywiezienie 2,5 tys. osób do obozu zagłady w Oświęcimiu. Część ludności zdołała się ukryć, w związku i tym Niemcy ogłosili, że jeśli ktoś wyjdzie z ukrycia — zostanie skierowany do obozu pracy. Zgłosiło się około 500 osób, które 12 września przeprowadzono na podwórze szkoły przy ul. Kopernika 14 i rozstrzelano, a ciała spalono na stosie. Likwidacja dzielnicy dla pracujących odbyła się w 3 etapach, pierwszy nastąpił 2 września, kiedy wywieziono, 700 osób do obozu pracy w Szebniach koło Jasła, drugi – 24 października wysłaniem dalszych 60 osób do tego samego obozu. Trzeci i zarazem ostatni nastąpił 1 lutego 1944 roku wysłaniem 50 mężczyzn do obozu pracy. w Stalowej Woli i 50 kobiet do obozu pracy w Płaszowie; Niewielka część żydowskich mieszkańców Przemyśla pozostawała w ukryciu.

Pomoc dla ludności żydowskiej trwała od początku okupacji miasta do jej zakończenia. Prezydent miasta Władysław Baldini interweniował u gen. Strecciusa w sprawie aresztowania i egzekucji Żydów we wrześniu 1939 r. Przewodniczący Polskiego Komitetu Opieki Roman Kroguleski zdołał odwlec na przełomie lat 1941/42 przesiedlenie ludności żydowskiej i utworzenie zamkniętej dzielnicy. Biskup Franciszek Barda interweniował w lipcu 1942 roku u komisarza miasta B. Gieselmana w sprawie pozostawienia części ludności żydowskiej poza gettem. Od lipca 1942 do lipca 1944 niesienie pomocy odbywało się tajnie przez polskie organizacje konspiracyjne. Komenda Obwodu Armii Krajowej, Powiatowa Delegatura Rządu, a od września 1943 placówka Okręgowej Rady Pomocy Żydom dostarczały fałszywych dokumentów osobistych i żywności do dzielnicy, a następnie pomagały osobom i instytucjom ukrywającym Żydów oraz osłaniały je przed donosicielami. Główny ciężar ratowania osób pochodzenia żydowskiego spoczywał jednak na osobach prywatnych, a częściowo zgromadzeniach zakonnych. Np. rodzina Piotra Janowskiego ukrywała 18 osób, Józefa Wojdylaka – 9 osób. Edwarda Saluka – 8 osób, siostry Sercanki – 12 dzieci.

Działalność ta pociągała za sobą ofiary. Pierwsze egzekucje odbyły się na początku lipca 1941 przy ul. Dworskiego za ukrywanie Żydów – komunistów, następnie za ukrywanie rodzin żydowskich – w lipcu i sierpniu 1942 w Grochowcach, w latach 1943 – 1944 przy ul. Iwaszkiewicza i na cmentarzach przy ul. Słowackiego oraz w 1944 w forcie lipowickim. Ofiarami były nie tylko osoby dorosłe, ale nawet małe dzieci. Tak np. rozstrzelano 8-osobową rodzinę polską za ukrywanie 1 dziecka żydowskiego. Również pierwsza publiczna egzekucja ludności polskiej na terenie miasta 6 września 1943 to stracenie Michała Kruka i innych za pomoc Żydom. Ogółem za ukrywanie Żydów rozstrzelali hitlerowcy w Przemyślu 568 osób.

Po zakończeniu II wojny światowej nowe komunistyczne władze w ramach usuwania zniszczeń wojennych doprowadziły do rozebrania starej Synagogi i innych budynków, które można było odbudować. W miejscu kamienic i synagog powstały place i skwery.

Z Przemyśla pochodziło wielu wybitnych przedstawicieli nauki i kultury pochodzenia żydowskiego, którzy wnieśli wielki wkład w rozwój kultury polskiej i europejskiej. Należy choćby wymienić takie postacie jak: historyk i filolog Mateusz Mieses, Mojżesz Schorr, malarz Alfred Binestock, Helena Deutch czy też potomek znanej i zasłużonej dla miasta rodziny Axerów, wybitny polski malarz i scenograf Otto Axer.

Dziś jedynym śladem kilkusetletniej bytności Żydów w Przemyślu są zachowane dwie synagogi oraz cmentarz żydowski przy ul. Słowackiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

14. Dzień Judaizmu: Historia społeczności żydowskiej w Przemyślu

12 stycznia 2011 | 18:30 | jb, lw, mp Ⓒ Ⓟ

W Przemyślu powstała jedna z najstarszych gmin żydowskich w Polsce. W połowie XIX w. ponad 40 proc. mieszkańców miasta stanowili Żydzi. W najbliższą sobotę i niedzielę odbędą się w Przemyślu główne obchody 14. Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim w Polsce.

Terytorium Ziemi Przemyskiej od wieków było miejscem, gdzie stykały się różne kultury i narodowości. Pierwsza wzmianka o Żydach w Przemyślu jest najstarszą informacją o gminie żydowskiej w Polsce. Zawiera ona wiadomości dotyczące istnienia osadnictwa żydowskiego już w 1018 r.

Z czasem kahał przemyski stał się jedną z największych i najważniejszych gmin żydowskich na terenie dawnego województwa ruskiego. Prawną podstawą osiedlania się Żydów w Przemyślu był przywilej Kazimierza Wielkiego z 1367 r. nadany Żydom na Rusi i w Małopolsce, a następnie status nadany przez Zygmunta Augusta z 1559 r. legalizujący pobyt Żydów w mieście. Z czasem powstała rozległa dzielnica, w której Żydzi posiadali swój własny szpital, synagogę, łaźnię, koszerną rzeźnię, piekarnię mac, oraz dom kahalny, w którym odbywały się posiedzenia sądu.

Pomimo licznych wojen i klęsk nawiedzających Przemyśl w pierwszych latach XVII w. w „żydowskim mieście” było 54 domy i 32 kamienice. Pierwotna drewniana zabudowa dzielnicy z czasem zmieniła swój charakter, zwłaszcza po wielkim pożarze miasta w 1638 r. W wyniku odbudowy powstało szereg nowych, bardziej okazałych budynków.

Zatłoczone uliczki pełne żydowskich kramów i sklepów, postacie ortodoksyjnych Żydów w czarnych chałatach tworzyły w prawdzie malowniczy krajobraz miejski, lecz zupełnie obcy dla chrześcijańskich mieszkańców miasta żyjących na sąsiednich ulicach, niekiedy zaledwie kilkanaście metrów dalej.

W wiekach następnych przybywało wiele nowych okazałych budowli a także synagogi. Wewnątrz dzielnicy żydowskiej z jej synagogami, Rybim Placem, wąskimi uliczkami, życie toczyło się wciąż według wielowiekowej tradycji. W dzielnicy żydowskiej ograniczonej poprzez ciasną zabudowę z czasem zabrakło miejsca pod budowę większych gmachów.

Wielu wykształconych przedstawicieli społeczności żydowskiej przeprowadzało się poza dzielnicę żydowską. Wielu bogatych Żydów posiadało kamienice, sklepy poza „żydowskim miastem”, wielu z przemyskich Żydów nie porzucając wiary ojców wykształcenie zdobywało na wielu renomowanych uczelniach w Lwowie, Krakowie, stołecznym Wiedniu, a także zagranicą.

Z czasem społeczność żydowska osiągnęła wysoki poziom autonomii. Żydzi stali się pełnoprawnymi członkami wielokulturowej zbiorowości lokalnej, ponieważ wśród ludności miejskiej składającej się z trzech dominujących wyznań stanowili grupę najliczniejszą po ludności polskiej. W 1869 r. zbiorowość żydowska liczyła 5962 osoby, co stanowiło 41,2 proc. ogółu mieszkańców. W roku 1910 na ogólną liczbę 54 tysięcy mieszkańców Przemyśla Żydzi stanowili około 30 proc. ludności miasta, co oznaczało, że 16 tysięcy przemyślan deklaruje judaizm jako swoją religię. Dwadzieścia jeden lat później w mieście mieszkało 49 proc, Polaków, 34 proc. Żydów i 16 proc. Ukraińców. Powyższe liczby wskazują wyraźnie, że Żydzi byli pod względem liczebności po przemyślanach narodowości polskiej stanowili drugą grupą narodowością w Przemyślu.

W okresie II wojny światowej sowieci wywieźli około 7 tysięcy Żydów przemyskich w głąb Związku Radzieckiego, a później w okresie okupacji hitlerowskiej większość przemyskich Żydów zginęła w obozach koncentracyjnych i w masowych egzekucjach przeprowadzanych na przedmieściach Przemyśla, zwłaszcza na forcie na Lipowicy oraz w dzielnicy Zielonka. W wyniku działań wojennych oraz planowego działania okupantów dzielnica żydowska przestała istnieć.

Po zajęciu miasta od 17 do 19 września 1939 r. Niemcy dokonali pierwszej masowej egzekucji 104 przedstawicieli żydowskiej inteligencji, a 26 i 27 września wysiedlili z Zasania wszystkich mieszkańców narodowości żydowskiej. Masową eksterminację ludności żydowskiej rozpoczęli 20 czerwca 1942 wywiezieniem 1000 mężczyzn do obozu pracy w Janowie koło Lwowa. 15 lipca 1942 utworzono dzielnicę żydowską. Po jej zamknięciu — 27 i 31 lipca oraz 3 sierpnia przystąpiono do dalszej eksterminacji. W ciągu tygodnia wysłano pociągami 2 transporty po 5 tys. osób do obozu zagłady w Bełżcu. Starców, kaleki, chorych, kobiety ciężarne (i grupę Cyganów) w liczbie kilkuset osób wywieziono samochodami do lasku grochowieckiego i tam rozstrzelano. Po tej zbrodniczej akcji pozostawiono nadających się do pracy 6 tys. osób.

Następną masową akcję likwidacyjną podjęli hitlerowcy 17 listopada 1942, wywożąc 2 tys. osób do obozu zagłady w Oświęcimiu. 15 lutego 1943 dzielnica żydowska została podzielona na 2 części: A — dla pracujących mieszkańców i B — dla pozostałych. Pierwszą część stanowił obóz pracy z warsztatami gromadzący 860 osób. Ostateczna likwidacja dzielnicy dla niepracujących nastąpiła 1 września 1943 przez wywiezienie 2,5 tys. osób do obozu zagłady w Oświęcimiu. Część ludności zdołała się ukryć, w związku i tym Niemcy ogłosili, że jeśli ktoś wyjdzie z ukrycia — zostanie skierowany do obozu pracy. Zgłosiło się około 500 osób, które 12 września przeprowadzono na podwórze szkoły przy ul. Kopernika 14 i rozstrzelano, a ciała spalono na stosie. Likwidacja dzielnicy dla pracujących odbyła się w 3 etapach, pierwszy nastąpił 2 września, kiedy wywieziono, 700 osób do obozu pracy w Szebniach koło Jasła, drugi – 24 października wysłaniem dalszych 60 osób do tego samego obozu. Trzeci i zarazem ostatni nastąpił 1 lutego 1944 roku wysłaniem 50 mężczyzn do obozu pracy. w Stalowej Woli i 50 kobiet do obozu pracy w Płaszowie; Niewielka część żydowskich mieszkańców Przemyśla pozostawała w ukryciu.

Pomoc dla ludności żydowskiej trwała od początku okupacji miasta do jej zakończenia. Prezydent miasta Władysław Baldini interweniował u gen. Strecciusa w sprawie aresztowania i egzekucji Żydów we wrześniu 1939 r. Przewodniczący Polskiego Komitetu Opieki Roman Kroguleski zdołał odwlec na przełomie lat 1941/42 przesiedlenie ludności żydowskiej i utworzenie zamkniętej dzielnicy. Biskup Franciszek Barda interweniował w lipcu 1942 roku u komisarza miasta B. Gieselmana w sprawie pozostawienia części ludności żydowskiej poza gettem. Od lipca 1942 do lipca 1944 niesienie pomocy odbywało się tajnie przez polskie organizacje konspiracyjne. Komenda Obwodu Armii Krajowej, Powiatowa Delegatura Rządu, a od września 1943 placówka Okręgowej Rady Pomocy Żydom dostarczały fałszywych dokumentów osobistych i żywności do dzielnicy, a następnie pomagały osobom i instytucjom ukrywającym Żydów oraz osłaniały je przed donosicielami. Główny ciężar ratowania osób pochodzenia żydowskiego spoczywał jednak na osobach prywatnych, a częściowo zgromadzeniach zakonnych. Np. rodzina Piotra Janowskiego ukrywała 18 osób, Józefa Wojdylaka – 9 osób. Edwarda Saluka – 8 osób, siostry Sercanki – 12 dzieci.

Działalność ta pociągała za sobą ofiary. Pierwsze egzekucje odbyły się na początku lipca 1941 przy ul. Dworskiego za ukrywanie Żydów – komunistów, następnie za ukrywanie rodzin żydowskich – w lipcu i sierpniu 1942 w Grochowcach, w latach 1943 – 1944 przy ul. Iwaszkiewicza i na cmentarzach przy ul. Słowackiego oraz w 1944 w forcie lipowickim. Ofiarami były nie tylko osoby dorosłe, ale nawet małe dzieci. Tak np. rozstrzelano 8-osobową rodzinę polską za ukrywanie 1 dziecka żydowskiego. Również pierwsza publiczna egzekucja ludności polskiej na terenie miasta 6 września 1943 to stracenie Michała Kruka i innych za pomoc Żydom. Ogółem za ukrywanie Żydów rozstrzelali hitlerowcy w Przemyślu 568 osób.

Po zakończeniu II wojny światowej nowe komunistyczne władze w ramach usuwania zniszczeń wojennych doprowadziły do rozebrania starej Synagogi i innych budynków, które można było odbudować. W miejscu kamienic i synagog powstały place i skwery.

Z Przemyśla pochodziło wielu wybitnych przedstawicieli nauki i kultury pochodzenia żydowskiego, którzy wnieśli wielki wkład w rozwój kultury polskiej i europejskiej. Należy choćby wymienić takie postacie jak: historyk i filolog Mateusz Mieses, Mojżesz Schorr, malarz Alfred Binestock, Helena Deutch czy też potomek znanej i zasłużonej dla miasta rodziny Axerów, wybitny polski malarz i scenograf Otto Axer.

Dziś jedynym śladem kilkusetletniej bytności Żydów w Przemyślu są zachowane dwie synagogi oraz cmentarz żydowski przy ul. Słowackiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.