Drukuj Powrót do artykułu

Dziennikarka Elise Ann Allen: Leon XIV jest otwarty, naturalny, szczery

20 września 2025 | 15:20 | tom | Rzym Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Vatican Media

Nie chce być postrzegana jako „przyjaciółka papieża”. Jednak bez wątpienia Elise Ann Allen spędziła więcej czasu z nowym zwierzchnikiem Kościoła niż wszyscy „vaticanisti” razem wzięci: korespondentka amerykańskiego portalu „Crux” przeprowadziła pierwszy obszerny wywiad z Leonem XIV. Z dwóch długich rozmów przeprowadzonych w lipcu powstała książka. Fragmenty wywiadu ukazały się już w tym tygodniu w języku angielskim na portalu „Crux”, a książka najpierw tylko w języku hiszpańskim w Peru – drugiej ojczyźnie papieża z USA. Peru ma również ważne znaczenie dla rozmowy między 37-letnią Allen a papieżem.

„Przyjechałam do Rzymu we wrześniu 2013 roku, krótko po wyborze Franciszka” – opowiada w charakterystycznych okularach austriackiej agencji katolickiej Kathpress. Urodzona w Denver jako Elise Ann Harris, studiowała filozofię i komunikację społeczną na Uniwersytecie Kolorado. Właściwie chciała wstąpić do zakonu, a wcześniej pracowała jako dziennikarka. Wtedy amerykańska agencja katolicka CNA zaproponowała jej stanowisko watykanistki w Rzymie, która obecnie jest żoną założyciela i redaktora naczelnego „Crux” Johna Allena.

Przeor zakonu, biskup, kardynał

W Rzymie spotkała również ówczesnego przełożonego generalnego zakonu augustianów o. Roberta Prevosta. Mniej więcej w tym samym czasie rozpoczęła badania nad owianą skandalem peruwiańską wspólnotą świeckich Sodalicio („Sodalitium Christianae Vitae”), którą papież Franciszek rozwiązał w 2024 r. po zarzutach o nadużycia i korupcję.

„W 2018 roku pojechałam do Peru w celach badawczych i rozmawiałam tam z biskupem Chiclayo – był to wówczas Robert Prevost” –  mówi Allen. Już wtedy zwróciła uwagę na jego otwartość i szczerość. Ponadto jasno opowiedział się po stronie ofiar Sodalicio. Kiedy w 2023 roku bp Prevost został mianowany przez Franciszka kardynałem i prefektem watykańskiej Dykasterii ds. Biskupów, złożyła mu „wizytę grzecznościową” w jego biurze. „Nawiązaliśmy ponownie kontakt, ale raczej sporadyczny”.

Liczne prośby o wywiady

Kiedy wieczorem 8 maja pojawił się na balkonie Bazyliki św. Piotra jako nowy przywódca 1,4 miliarda katolików, nie tylko Allen była pod ogromnym wrażeniem. Wiele osób zadawało sobie pytanie: kim jest ten Amerykanin z Ameryki Północnej i Południowej na Stolicy Piotrowej? Natychmiast posypały się prośby o wywiady; tylko z obszaru niemieckojęzycznego ponad 60, jak podaje watykańskie Biuro Prasowe.

Dziennikarka tłumaczy, że pozytywna odpowiedź na prośbę Elise Ann Allen wynikała z atmosfery zaufania, która przez lata utworzyła się między dwojgiem rodaków. Ponadto fakt, że amerykańska dziennikarka planowała przede wszystkim napisanie biografii, uwolnił papieża od presji komentowania bieżących wydarzeń.

Papież jest „otwarty, naturalny, szczery”

„Z ponad trzech godzin spędzonych z papieżem mogę powiedzieć, że jest otwarty, naturalny, normalny, szczery i uczciwy” – podkreśla Allen po dwóch spotkaniach: 10 lipca odwiedziła Leo w jego letniej rezydencji w Castel Gandolfo, a 30 lipca odbyło się drugie spotkanie w jego tymczasowym mieszkaniu w Palazzo Sant’Uffizio obok Placu św. Piotra. „Czujesz się swobodnie rozmawiając z nim i czujesz, że on czuje to samo” – stwierdza.

Papież nie jest nieśmiały, ale bardzo opanowany. „Nie jest tak charyzmatyczny jak Franciszek, ale ma duże poczucie humoru” – mówi Allen, która została zaproszona przez poprzedniego papieża, aby opowiedzieć o swoich badaniach dotyczących „Sodalicio”. „Leonowi bardzo zależy na tym, aby nie zostać źle zrozumianym, nie wywoływać napięć, a tym bardziej nie pogłębiać polaryzacji” – podkreśla. Uważa, że ma on jasny przekaz i wyraźną wizję Kościoła, i dodaje: „Można jeszcze wiele oczekiwać od Leona XIV”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.