Dzisiaj mija 32. rocznica śmierci Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego

O beatyfikację sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego będą modlić się wierni w kościele w Jedlińsku koło Radomia – w rodzinnej miejscowości niezłomnego kapłana. Sługa Boży przeciwstawiał się skutecznie władzy ludowej, która próbowała rozbijać jedność Kościoła w Polsce poprzez tworzenie tzw. parafii niezależnych. Dzisiaj mija 32. rocznica śmierci biskupa, który był jednym z dwóch polskich biskupów, którym władze PRL nie udzieliły zgody na wyjazd na Sobór Watykański II.

– W Roku Wiary patrzymy na ludzi, którzy żyli wiarą. Są to ludzie, którzy pokazali, jak można zdecydowanie kierować się w życiu Ewangelią – podkreśla biskup radomski Henryk Tomasik.

Wierni będą modlić się przy chrzcielnicy w parafialnej świątyni w Jedlińsku, gdzie został ochrzczony kandydat na ołtarze. Kulminacyjnym momentem dnia modlitwy będzie koncelebrowana Eucharystia sprawowana w sobotę 3 listopada o godzinie 11.00.

Bp Piotr Gołębiowski żył w latach 1902-1980. Konsekrowany na biskupa 28 lipca 1957 roku pełnił posługę pasterską z wielkim poświęceniem przez 23 lata. Przeciwstawił się skutecznie władzy ludowej, która próbowała rozbijać jedność Kościoła w Polsce poprzez tworzenie tzw. parafii niezależnych. Doznał z tego powodu wielu niesprawiedliwości, upokorzeń i krzywd. Swoją zdecydowaną postawę przypłacił "negatywną oceną", nadaną mu przez rządzących. Skutki tego były dotkliwe, nie mógł np. wyjechać do Rzymu na obrady Soboru Watykańskiego II. Zmarł w Nałęczowie podczas odprawiania Mszy św. 2 listopada 1980 r. Proces beatyfikacyjny, który rozpoczął się w 1995 r., zakończony został po dwóch latach i akta przesłano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.