Drukuj Powrót do artykułu

Egzorcysta: ezoteryka uzależnia człowieka od tego, co powie wróżka lub guru

10 stycznia 2011 | 18:12 | rm Ⓒ Ⓟ

Ezoteryka uzależnia człowieka od tego, co powie wróżka lub guru – powiedział egzorcysta, ks. Sławomir Płusa, komentując rozwijający się w Polsce rynek usług ezoterycznych. Według "Dziennika Gazeta Prawna" w naszym kraju jest już nawet ok. 100 tys. wróżek i jasnowidzów, z których porad korzysta około 3 mln klientów.

Ks. Płusa nie ukrywa, że rynek ezoteryczny ma przed sobą perspektywę rozwojową. – Mądra maksyma mówi, że gdy słabnie wiara, wzrasta zabobon. Ezoteryka to ciekawe zjawisko, gdzie ludzie płacą za coś, czego nie ma, w sensie metafizycznym, oczywiście. Jest natomiast wrażenie uzyskanej pomocy, bycia prowadzonym do określonego celu. Zabobon, ezoteryka mają to do siebie, że dają wrażenie nowej "duchowej" wiedzy. W praktyce uzależniają człowieka od tego, co powie wróżka, guru lub jakieś magiczne narzędzie – tłumaczył egzorcysta na antenie Radia Plus Radom.

Jego zdaniem, "ponieważ człowiek chce pokonać lęk przed przyszłością, jest gotów słono płacić za te ezoteryczne «środki przeciwlękowe»".

Egzorcysta przypomniał, że korzystanie z usług wróżek, wróżbitów, jasnowidzów, różnych porad uzdrowicielskich, gdzie źródłem wiedzy są bliżej nieokreślone zjawiska paranormalne, Kościół jednoznacznie uznał za grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu Bożemu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.