Drukuj Powrót do artykułu

Eksperci KEP: wola nieuczestniczenia w lekcjach religii nie jest apostazją

11 września 2014 | 08:48 | tk, lk / br Ⓒ Ⓟ

Wyrażenie woli nie uczestniczenia w lekcji religii nie może być określone jako "apostazja" – ocenili w rozmowie z KAI bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP oraz ks. prof. Piotr Tomasik z tejże Komisji. W ten sposób odnieśli się do instrukcji wydanej przez kurię diecezjalną w Kaliszu, w której napisano, że wyrażenie takiej woli jest "formą pisemnej apostazji”.

Bp Mendyk podkreślił, że sprawę formalnego aktu wystąpienia z Kościoła czyli apostazji regulują ściśle określone zasady postępowania, a taka osoba musi wejść na formalną drogę opuszczenia Kościoła. "Sformułowanie użyte w instrukcji kaliskiej kurii jest trochę nietrafione i w tym kontekście słowo apostazja użyte zostało niewłaściwie " – ocenia bp Mendyk.

W opinii biskupa pomocniczego diecezji legnickiej w takich dokumentach jak oświadczenie czy dekret dotyczący organizowania nauki religii, w ogóle nie powinno się używać określenia apostazja, które ma swoją bardzo konkretną definicję.

Biskup zaznacza, że w adhortacji "Ecclesia in Europa" Jan Paweł II pisał co prawda o "cichej apostazji" mieszkańców współczesnej Europy, niemniej w odniesieniu do sprawy poruszanej w instrukcji słowo apostazja nie jest adekwatne.

Kuria Diecezjalna w Kaliszu opublikowała, datowaną na 1 września, „Instrukcję duszpasterską dotyczącą oświadczenia woli uczestniczenia w nauczaniu religii”. Kuria informuje, że według nowych przepisów MEN rodzice lub pełnoletni uczniowie, mają obowiązek pisemnie wyrazić swoje życzenie udziału w nauczaniu religii. Oświadczenie to nie musi być każdorazowo ponawiane.

Wcześniejsze przepisy mówiły o obowiązku poinformowania, jeśli rodzice nie życzą sobie uczęszczania ich dziecka na lekcje religii.

Zdziwienie i liczne komentarze wzbudził jednak punkt 2 instrukcji. Mówi on o tym, że zamiast religii można wybrać etykę, ale w takim razie „kapłani i katecheci mają obowiązek poinformowania, że jest to forma pisemnej apostazji”.

Pytany przez KAI ks. prof. Piotr Tomasik z Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski uważa, że w tej sprawie nie można "popadać ze skrajności w skrajność". – Na pewno jest to jakaś forma odstępstwa od wiary, ale nie powinno się używać określenia „apostazja”, która jest przecież aktem ściśle zdefiniowanym – wyjaśnia.

Ks. prof. Tomasik wskazuje na „Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce” z 2001 r., w którego punkt 87 brzmi: „Wszyscy katolicy uczęszczający do placówek oświatowych, w których odbywa się nauczanie religii, zobowiązani są w sumieniu uczestniczyć w tych lekcjach. Rodzice dzieci, które nie ukończyły 18 roku życia, mają obowiązek zapisać swe dzieci na lekcje religii”).„Trzeba zatem jasno powiedzieć: jest to przedmiot do wyboru z punktu widzenia szkoły. Z punktu widzenia Kościoła, dla katolików – jest on obowiązkowy w sumieniu i tak trzeba by było to powiedzieć" – wyjaśnił KAI ks. prof. Tomasik.

Podkreślił, że w instrukcji mającej charakter prawny lepiej byłoby zacytować wprost to, co o uczęszczaniu na katechezę mówi „Dyrektorium katechetyczne”. – Można by było to uzasadnić tak: "jeśli ktoś podaje się za człowieka wierzącego, a nie chce dowiadywać się o swoim Bogu, to jest to sprzeczność".

– Jeśli używamy określenia „apostazja” rozumianego jako przestępstwo kościelne, to osoba pełnoletnia, która nawet wypisuje się z religii, nie dokonuje przy tym aktu wystąpienia z Kościoła. Niemniej, dokonuje czynu, który jest jakąś formą zapierania się wiary, ale nie w sensie apostazji, która winna być interpretowana wedle Kodeksu Prawa Kanonicznego – dodaje kościelny ekspert.

O obowiązujących w Kościele w Polsce procedurach apostazji informują „Zasady postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła”, przyjęte przez Konferencję Episkopatu Polski w 2008 r.

Według tej instrukcji, procedura apostazji wymaga kilku czynności. Po pierwsze, zainteresowany winien w parafii chrztu uzyskać świadectwo przyjęcia tego sakramentu. Następnie w parafii zamieszkania winien poinformować proboszcza o chęci dokonania apostazji. Kolejnym krokiem winna być ponowna wizyta w parafii zamieszkania wraz ze świadectwem chrztu, aktem apostazji i z towarzyszeniem dwóch świadków. Wtedy w obecności proboszcza podpisuje się akt apostazji. Proboszcz wysyła następnie akt apostazji do kurii biskupiej, a ta poleca parafii chrztu dokonać wpisu o dokonanej apostazji w Księdze Chrztu. Następnie ponownie uzyskuje się w parafii chrztu świadectwo chrztu, tym razem z dopiskiem o dokonaniu apostazji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.