Drukuj Powrót do artykułu

Ekspert radzi: jak chronić kościoły przed ogniem i innymi niebezpieczeństwami?

30 sierpnia 2022 | 21:15 | Hubert Szczypek | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Dorken Delta

Z danych statystycznych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w Polsce w 2021 r. strażacy interweniowali przy ponad 106 tys. pożarów. 2236 z nich dotyczyło obiektów użyteczności publicznej. Wśród nich interwencji wymagało 181 obiektów sakralnych czy kultu religijnego. Co zrobić, aby uchronić bezcenne obiekty sakralne?

KAI: Wszyscy kojarzymy pożar katedry Notre-Dame w Paryżu, słyszymy też o pożarach świątyń również w Polsce. Co jest najczęstszą przyczyną pożarów? Czy winne są przestarzałe konstrukcje, czy brak zabezpieczeń?

Piotr Pytel: Zapewne jedno i drugie, natomiast warto zwrócić uwagę, że materiały, które stosowane były w przeszłości, nie zawsze charakteryzowały się odpowiednią klasyfikacją ogniową. Obecnie wygląda to nieco inaczej. Często, jeżeli dzieje się coś złego z obiektem budowlanym to dzieje się właśnie z dachem. Gdy wspominamy o kwestiach bezpieczeństwa ogniowego, to dach jest newralgicznym miejscem wielu obiektów, w tym zabytkowych obiektów sakralnych. O ile w przeszłości materiały i rozwiązania technologiczne mogły nie być odpowiednio przystosowane do kwestii bezpieczeństwa ogniowego, to obecnie technologia znacznie się zmieniła – są nowe rozwiązania, nowe możliwości i materiały, których zastosowanie warto uwzględnić, czy w przypadku projektowania czy na etapie renowacji. To są nowe możliwości, które dzisiejsze czasy nam oferują i z których warto korzystać!

KAI: Pożary, to nie jedyne niebezpieczeństwo, które może spotkać obiekty zabytkowe, w tym obiekty sakralne. Są one narażone również na inne niebezpieczeństwa…

– To prawda. Jeżeli mówimy o dachach, to warto zwrócić uwagę również na kwestię funkcjonalne, czyli kwestię po prostu szczelności dachów. Różnie z tym bywa. Często pokrycia dachowe są w pewien sposób przestarzałe i szczególnie, jeżeli chodzi o obiekty zabytkowe, mogą wymagać renowacji. Warto pomyśleć o tym, żeby w przypadku renowacji dachów stosować nie tylko docelowe pokrycia dachowe, ale też elementy dodatkowo zabezpieczające, np. membrany dachowe, czyli takie powłoki, które pomimo stosowania dachówek czy blach w trudnych sytuacjach pogodowych – zawiewających śniegów czy deszczy – dodatkowo zabezpieczą przestrzeń dachową, która jest newralgiczna, czyli i konstrukcję, i izolację dachu. Są to również kwestie związane z bezpieczeństwem – jeżeli dojdzie do zamoknięcia konstrukcji, która zazwyczaj jest konstrukcją drewnianą, to w dłuższej perspektywie jest możliwość rozwoju grzybów czy innych drobnoustrojów, które mogą powodować nawet mechaniczne uszkodzenia. Szczelność to jedna z kwestii, na które warto zwrócić uwagę. Z jednej strony dach powinien być wykonany z materiałów o bezpieczeństwie ogniowym, a z drugiej powinien to być dach szczelny. Obie te kwestie są niezwykle istotne, jeżeli kompleksowo patrzymy na problem zabezpieczenia zabytkowych obiektów.

KAI: Wyobraźmy sobie od dłuższego czasu nieremontowany obiekt zabytkowy, np. kościół. Co możemy zrobić, żeby go zabezpieczyć przed pożarem i innymi niebezpieczeństwami?

– Jakiś czas temu nasza firma, Dorken Delta, zajmowała się dostarczaniem rozwiązań do renowacji Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. Jest to obiekt zabytkowy, w którym podjęto dosyć kompleksową renowację, dotyczącą również dachu. Warto zaznaczyć, że jest jeden z większych dachów wśród obiektów sakralnych w Polsce. Po renowacji ten dach zaczął żyć na nowo, nabrał zupełnie nowej funkcjonalności. Wspomnę też, że wymagania co do renowacji takich dużych, kubaturowych, zabytkowych oraz sakralnych obiektów są dosyć wysokie i często przewyższające wymagania dotyczące innych obiektów. Przede wszystkim konieczne jest zastosowanie materiałów oferujących duże bezpieczeństwo, w tym bezpieczeństwo ogniowe. Chodzi o to, aby w przypadku sytuacji zagrożenia, zastosowane materiały nie brały udziału w pożarze, nie rozprzestrzeniały ognia.

Druga rzecz, która jest istotna w przypadku wyboru materiałów, to gwarancja funkcjonalności tych rozwiązań w czasie. Podejmując renowację tak dużych obiektów należy stosować materiały, które są sprawdzone, pewne, których producent gwarantuje żywotność, nie przez dwa czy pięć, czy osiem lat, ale dwadzieścia pięć, czy trzydzieści lat. W przypadku Bazyliki Mariackiej, takie rozwiązania zostały zastosowane. Co ciekawe – w tym konkretnym przypadku dach był wykonany w sposób dosyć przestarzały, tzn. na konstrukcji nośnej została stworzona warstwa betonowa. Przy obecnych możliwościach technologicznych została ona zdjęta, co w znaczny sposób odchudziło ciężar konstrukcji dachu i pozwoliło mu zupełnie inaczej funkcjonować. Zostało zastosowane rozwiązanie pewne – na konstrukcji dachu (krokwiach) zamontowano membranę dachową, czyli element dodatkowy, uszczelniający połać dachu i później poprzez system podkonstrukcji łat i kontrłat, pokrycie docelowe – dachówki ceramiczne. Myślę, że obiekt ten posłuży przez kolejnych wiele lat, aż do następnej renowacji. Jest to dobry przykład mądrego gospodarowania zasobami, które obecnie mamy do dyspozycji.

KAI: Kiedy mówimy o niebezpieczeństwach takich jak pożar, to pierwsze moje skojarzenie biegnie w kierunku paryskiej katedry Notre Dame. Czy zastosowanie wspominanych wcześniej rozwiązań zapewnia bezpieczeństwo danego obiektu? W jakim stopniu możemy być spokojni o, np. zabytkowy kościół?

– Oczywiście, rozwiązania materiałowe, które zastosujemy, mogą w pewnym stopniu ograniczyć niebezpieczeństwo pożaru. Czynnik ludzki, który we wspomnianym przypadku paryskiej katedry miał duże znaczenie, jest rzeczą odrębną. Stosując rozwiązania, które nie wpływają na rozprzestrzenianie ognia, mamy większą pewność, że czynnik ludzki nie doprowadzi do wydarzenia się czegoś złego.

KAI: Remont obiektów zabytkowych wygląda inaczej niż remont domu. Pojawia się m.in. kwestia konserwatora zabytków…

– Tutaj mamy tą dodatkową kontrolę, żeby ten obiekt dalej mógł nas cieszyć tym swoim wyglądem, jakim cieszył do tej pory. Czasami trudne jest pogodzenie pewnych wymagań utrzymania danego kształtu czy bryły i dodatkowo uzyskania korzyści związanych z renowacją. Myślę, że współpraca pomiędzy konserwatorem a dostawcami różnych rozwiązań technologicznych może mieć miejsce. Wówczas można znaleźć pewne kompromisowe rozwiązania. Tak, żeby zachować zabytkowy charakter obiektu i jednocześnie podnieść jego funkcjonalność.

KAI: Remont zawsze ingeruje w budżet – czy domowy, czy innego obiektu. O jakich kwotach, jakiś rzędach kwot mówimy w przypadku takich działań?

– Są to zdecydowanie duże kwoty. Pracę należy zrobić raz i dobrze, bo nie powinno być do niej powrotu. Szczególnie jeżeli mówimy o obiektach zabytkowych, gdzie konstrukcje są po prostu stare, rozwiązania niepozwalające na proste modernizacje. To są skomplikowane prace. Jeżeli mówimy o dachach to polega to na całkowitym zdjęciu pokrycia dachowego, co nakłada duże problemy funkcjonalne. Odkrycie dachu wiąże się z niebezpieczeństwem chociażby zalania obiektu. W przypadku obiektów zabytkowych renowacji są poddawane także części fundamentowe. Są to części podziemne, gdzie mamy do czynienia z kwestią przenikania wody przez ściany. To są pieniądze liczone w setkach tysięcy złotych, to są te rzędy wielkości. Natomiast jakie by te kwoty nie były – warto zawsze więcej zapłacić, ale do pracy nie wracać. Każda kolejna ingerencja to dodatkowe koszty, można powiedzieć worek bez dna.

KAI: Czy w pracach, które mają na celu ochronę zabytkowych, często bezcennych obiektów możemy liczyć dofinansowania?

– Na pewno. Są fundusze, czy to dostępne lokalnie czy też w aspekcie europejskim. Należy po prostu poszukiwać źródeł dofinansowania, w zależności od tego jaką ten obiekt pełni funkcję i jak on może być wykorzystywany i po prostu służyć społeczeństwu, wówczas te rozwiązania są na pewno dostępne.

KAI: Dziękuję za rozmowę.

***
Piotr Pytel – doradca techniczny firmy Dorken Delta.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.